size

KONKUS TREC`a - PODSUMOWANIE TYGODNIOWE: tydzień IX AKTYWNOŚĆ -> 3 treningi siłowe -> 14,5 h godzin fitnessowo-tanecznych (7 h intensywnych, reszta lajcik) najmniejsza ilość godzfitnessowych od początku konkursu. W tym tygodniu wymiękałam fizycznie. -> 4 x callanetics MISKA Zaszły zmiany = tłuszcz podniesiony z 73 do 100 g. DNT/DA - 150 B/200 [...]

Ruda, zabije Cie za to zdjęcie%-) ide zjesc brokuła na pocieszenie Powodzenia Rudziku w ostatnich tygodniach konkursu. :-)

/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/5b60a96499f947429c601ed51bd8cb6c.jpg DT B 130/ W 250/ T 110 17.12.2011 Miska: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/7328171c0201417cbd680351b348caf2.png Warzywa: cebula, kapusta kiszona, ogórek kiszony, pieczarki, Picie: woda 4 l, melisa i rumianek 3x, kawa 3x , mniszek, Suplementy TREC NUTRITION: MCT L-Leucyna Isolite CM3 sup. [...]

KONKUS TREC`a - PODSUMOWANIE Przyszła pora i na mnie. Dzisiejsze podsumowanie konkursu będzie również podsumowaniem mojego 6-ściomiescięcznego pobytu u Lejdis. Dokładnie 24 czerwca rozpoczęłam zabawę ;-) Przez pierwsze 3 miesiące jechałam tylko na czystej misce i zajęciach fitness. Od końcówki września doszedł trening siłowy. Czyli początek [...]

Ruda! Tyłek, plecy, nuki, wszystko! Jeśli tak wyglądasz po "zyebanym odwadnianiu", to aż się boję, co byłoby po udanym. ;-D Jest super, gratuluję! Swoją drogą plus za ładnie zrobione zdjęcia. :-) Mój wierszyk się sprawdził8-)%-)

Ruda, no i właśnie twoje zmagania powinny poczytać dziewczyny, które nie rozumieją, że ciało to nie zabawka, a do efektów dochodzi się ciężką praca, bo nie ma drogi na skróty. A coraz więcej lasek chce się oczyszczać, odwadniać i faszerować nie wiadomo czym... I zabierają się od d...y strony, zamiast zacząć od najprostszych sposobów i ruszenia [...]

Ruda, no i właśnie twoje zmagania powinny poczytać dziewczyny, które nie rozumieją, że ciało to nie zabawka, a do efektów dochodzi się ciężką praca, bo nie ma drogi na skróty. A coraz więcej lasek chce się oczyszczać, odwadniać i faszerować nie wiadomo czym... I zabierają się od d...y strony, zamiast zacząć od najprostszych sposobów i ruszenia [...]

Dzięki Skalar - cały czas walczę z warzywami, nie lubimy się. ______________________________________________________________ Sobota DT Trening lipa, nogi mi odmawiały. Mam totalne zakwasy na brzuchu i całym dole - totalne. O ile thrustersy, przysiady "jakoś" szły to eksplozywne burpee, skakanie i mountain climbers poracha - po prostu miałam [...]

Zgodnie z prośbą z 1 posta - proszę o niespamowanie:-) Chciałabym zachować merytoryczny charakter dziennika, który będzie zarówno dla mnie jak i dla Was zbiorem konkretnych i merytorycznych informacji, dyskusji, a więc - merytoryka TAK, pyepszenie NIE. Dziękuję:-D

Skalar owszem mam delikatny, ale akurat owoce nigdy mnie nie podrażniały. Prędzej zboża/ przyprawy i wzdymające warzywa/strączki. _________________________________________________________________ Podsumowanie tygodnia 1. Tydzień szokowy:-). Idzie przeżyć, chociaż zaliczyłam zakwasy 2012. Prawie cały tydzień chodziłam jak narciarz biegowy [...]

Piątek DT Zmniejszyłam ciężary w stosunku do ostatniego treningu na rzecz perfekcyjnego zachowania tempa. Nie piszę ostatnich cieżarów, ale były takie same lub nieco wyższe (max. różnica np. 5kg w MC sumo) - zakresy powtórzeń były wyższe w tamtym tygodniu średnio o 2powt. DZIEŃ 2 – dół ciała A1 Przysiad, 6x6/4/2/6/4/2 , tempo 3010, 75s kg [...]

Podsumowanie tygodnia 4 Tydzień regeneracyjny - przymusowe 3dni off od treningu. Zrobione 4treningi z 6ciu. 2dni odstępstw od diety. 29/32 dzień cyklu. Dodam, że czuję jedynie napuchnięte podbrzusze i piersi, ale reszta wydaje mi się nawet mniejsza. Pomiary: MIEJSCE/ 1.09/8.09/15.09/22.09/ 29.09ZMIANA OD OST.TYG BIUST 94 92,5 93 93 94(+1cm) POD [...]

4nn - Oka, tak będzie! __________________________________________________________________ Czwartek DT Generalnie to chyba miałam mieć dziś wolne, ale chyba mi się zapomniało i chyba nawet miałam ochotę na trening. Trening: A1 Przysiad przedni 6x5/4/3/5/4/3, tempo 3010, 120s kg 38/40/43/40/43/45 A2 Wspięcia na palce stojąc, 6x8-10, tempo 3010, [...]

Sobota DNT Łokcie dały mi ognia w nocy. Odczyniłam masaże, maść przeciwzapalna/przeciwbólowa, ciepły okład i puściło. Dziś bankowo OFF, może nawet jt też. RELAX. Jedzonko: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/16bebcd95ee442d78a8989d8315e7d4f.png

Poniedziałek DNT 4nn skoro nalegasz zrobię dnt%-) Dziś znowu spałam za mało, co daje bilans snu przez weekend = 8h, dla mnie minimum 2x za mało. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/549f2ccd2c6e416a8ab34118d965a288.png

DNT Góra cała zakwaszona. Uf. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/4b05da3ef2cd4e959f9d923d76d555e3.png

Niedziela DT Ledwo zwlekłam się na trening o 8 rano- ogólny nieogar i demotywator. W dodatku wyskoczyła mi opryszczka. Jak zaczęłam to jakoś poszło i nawet moc była, co dodadało otuchy i poprawiło humor. Całe popołudnie będę leżeć i pachnieć, bo jest nieżywa. Trening: Nie relacjonuję po kolei, bo nie ma co gadać%-). Było dobrze, jestem coraz [...]

Poniedziałek DT Interwały w terenie: bieg/marsz 30/30 x15 Na początku próbowałam sprintować, ale po kilku interwałach tętno wariowało, więc zwolniłam coby nie skończyć po 5ciu. Jedzonko: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/b5729afa240448e59bb33847709a405d.png

Środa DT Dupiaty dzień pod względem jakości jedzenia - sama chemia, ale zostałam zaskoczona i ratowałam się tym co miałam w aucie, a miałam batony proteinowe, co zresztą przypłaciłam mega zgagą. Trening za to udany, była moc i walka - styrałam się strasznie, ale byłam też podniecona liftami, więc radocha i treningokorba straszna;-) W RDLu trochę [...]

Piątek DT Po wczorajszym treningu góry plecy i barki w stanie masakrycznym - to zdecydowanie najbardziej bolesny trening. Nie zdążyłam, a raczej nie chciałam zdążyć na siłkę, ale zmusiłam się, żeby zrobić trening w domu + interwały w terenie. Trening zapożyczyłam od missworld, bo łudząco przypomina ten moj siłkowy, tyle, że wersja domowa. Nie [...]