17.06.2018 DT Trening fajny, chociaż nie wiem z czym się pipkałam tak długo... Nawet psychicznie się przełamałam i zrobiłam przysiady. Jak robię do 20 kg to całkiem zgrabnie mi to wychodzi (nawet się sobie w lustereczku podobam:) ), dodatek ciężaru ponad to - i już mnie bujnie, pochylę się do przodu etc. I to mnie wkurza. Dawno HT nie robiłam, [...]
26.08.2018 Dzień Lenia i Obżartucha 27.08.2018 DT Trening był, ale mam mieszane uczucia co mojego performance, bo trochę narozrabiałam. Plus siłka pełna ludzi i nigdzie nie szło się dopchać. Zapomniałam ze miałam w poniedziałki nie chodzić. Po pierwsze próby do konkursu nadwyrężyły mi lewy bark. Prawa strona bez problemu wyciska 12kg kettla i [...]
26.12.2018 DT Oglądanie ruskich bikiniar ma na mnie taki wpływ, ze dzisiaj tyłek męczyłam w różnych konstelacjach. I mam jedno odkrycie - RDL na Smithie - nigdy w życiu nie udało mi sie tak rozciągnąć mięśni pośladkowych - czyli pisząc wprost wypiąć do tyłu tyłka. Musiało być spektakularnie, bo facet sobie za mnie ławeczkę przyciągnął i udawał, ze [...]
22.05.2019 DT Doły na maxa, leci wino 3ci dzień z rzędu (ale malutko)... już nie pamiętam kiedy miałam taki żal do losu. Człowiek uczy się pokory jak patrzy na cierpienie innych. Fikanie odbębnione - bez chęci i zapału. Oddychać przeponą sie nie nauczyłam. Tyłek - trochę lepiej. Na osiedlowej samotni. Mobilizacja - najlepsze są te ćwiczenia w [...]
27.09.2021 ostatnia siłka urlopowa Biegania mi będzie brakować, ale siłki to nie- na "poważniejsze" treningi się mało nadaje - parno, jak są 2 osoby to juz tłok... Dzisiaj musiałam trenio skrócić, bo życie socjalne narażałam... To co ważne zrobiłam, rozrywkę poświęciłam... Trzeba się pakować, kupić słowacka czekoladę i etc. MC max 40kgx12, [...]
Najpierw dzisiejszy trenio, bo wczorajszy muszę sobie przypomnieć:) 19.02.2022 DT Fajnie, chociaż RDL dał mi popalić - 5 serii bym już nie zrobiła. Siady szły poprawnie do 50kg, potem już ciężko było. 55kg już przesadziłam - wstałam koślawo, kolanka do środka itd. No ale wstałam. Max Effort Lower Body Rozgrzewka: rzymska w obie strony x25p, [...]
22.03.2022 DT Fajny trenio wyszedł:) Schrzaniłam trochę siady - trzeba było się nie rozdrabniać na te +2.5kg, tylko robić co 5kg. 2 ostatnie powtórzenia to juz ładne nie były, ale jak zawsze blokada we łbie. Kolega mnie zmotywował, darł się jak opętany "broda w górę!" i wstałam z tego 60kg. Jakbym tak się nie "napipkała" wcześniej tych 47.5 i 57.5 [...]
05.04.2022 DT Wczoraj na siłce - dzień otwarty, pierwszy z całych 2 tygodni. Makabra! Myślałam, że nic zgodnie z planem nie zrobię... Postanowiłam dac odpocząć górze, a dół dalej ciągnąć i powolutku dokładać. Trochę poszłam w blondynkę i załatwiłam sobie rack od jednego kolegi, SB od drugiego i jakoś juz dalej poszło. Przysiady - wstałam z [...]
[...] Tak miało być: 1. Cable kick back 4x12 (30kg) 2. Leg extension 4x12 (59kg) 3. Squat 12/10/8/6 (60kg/62,5/65/67,5) 4. Leg press 15/12/10/8 (180kg/190/200/210) 5a. SS rdl 4x12 (55kg) 5b. SS walking lunges 4x24 (2x8kg) A tak było: 1.monster walk 2 x20 2.squat body weight 2 x12p 3.Squat 20kg x12p, 30kgx8p, 35kgx8p, 40kgx8p, 45kgx8px2s [...]
25.08.2023 DT Piątek, piąteczek, piątunio! Fajny trening - ponad 1 godz i 20 min, ale warto było. Założenie było,żeby wyjść z tej strefy komfortu i nawet kosztem powtórzeń dołożyć kg. Dałam radę, chociaż w tej drugiej maszynie z wyciskaniem na klatkę już dopychałam barkami ostatnie 2-3p. Step up już powoli wchodzi coraz lepiej, za tydzień [...]
01.05.2018 DT Mistrz organizacji, normalnie jakbym logistyke kończyła:) Rano śniadanie dla młodego sportowca, sportowiec na trening, a ja do kuchni ryż na sushi gotować, kurczaka i dorsza w teriyaki marynować. Własne śniadanko i na siłkę. Rozgrzewka weszła przed treningiem, zeby czasu z trenerem nie marnować, no i trening odbyty. Kontrola [...]
17.07.2018 DT Były 15ki. Specjalnie timer włączyłam już po rozgrzewce. Pilnowałam króciutkich przerw - ale przy bułgarach były 2 min. Szybko poszło, ale tutaj jest taki progres ze w nst. tygodniu dropsety mam dokładać więc moze i dobrze.Czułam niedosyt i dorobiłam sobie trica z warkoczem. Łydki na zakwasach z niedzieli więc podarowałam sobie. Przy [...]
11.11.2018 DT Mój ulubiony trening:) W WL za tydzień powtórka z rozrywki - może uda sie zrobić x5 i przejść dalej. Kucki ponagrywałam, ale rzuca mnie czasami do przodu nie wiadomo dlaczego. Jedno juz mam za to w automacie - rozpychanie kolan na boki i spięcia doopki na końcu. Plecy i brzuch póki co tylko jak sobie o nich przypomnę... GM z 27,5 kg [...]
26.12.2018 DT Oglądanie ruskich bikiniar ma na mnie taki wpływ, ze dzisiaj tyłek męczyłam w różnych konstelacjach. I mam jedno odkrycie - RDL na Smithie - nigdy w życiu nie udało mi sie tak rozciągnąć mięśni pośladkowych - czyli pisząc wprost wypiąć do tyłu tyłka. Musiało być spektakularnie, bo facet sobie za mnie ławeczkę przyciągnął i udawał, ze [...]
@Tsu - kiedyś taki jeden Adonis chodził i się gapiłam niemiłosiernie - ale tylko w przerwach, miedzy seriami:) Dawno już niestety go nie widziałam. @North - RDL na Smithie ma taki myk, ze możesz przenieść ciężar ciała (doopsko) daleko do tyłu - a sztanga Cię trzyma bo siedzi w prowadnicach maszyny. Pierwsze 2 serie macałam sie z tym jak się [...]
13.09.2019 DT 13 piątek - ale jednak udało się, wprawdzie znowu nie ta siłka, ale akurat za wielu problemów nie było... "Lekki dół" - na pewno bardzo mi pomogły te siadania z Bziu na stepa z gumą - co któryś goblet wchodził w tyłek, znacznie przyjemniej się robi jak 4ki nie bolą. Ból tyłka lubię:) - Fanss zero komentarza, please. RDL na jednej [...]
08.10.2019 Dzień Lenia i 1/2 Obżartucha Życie zadecydowało za mnie - 2,5 godziny w plecy bo był korek na autostradzie... ot realia powrotu do domu z roboty w Trójmieście. Nim ciśnienie ze mnie zeszło to już zjadłam dwa obiady na raz i postanowiłam zostać w domu. Plus taki, ze lepiej spałam i śnił mi się balet a nie targanie ciężarów:) 09.10.2019 [...]
29.04.2020 Trochę Rege, Trochę DT Było rolowanie, piłeczkowanie, rozciąganie. Były próby do pompek według Wycwiela - pierwsze 4 jedynki jakoś poszły, potem juz się wyginałam, kombinowałam... W końcu się zdecydowałam wyjść na balkon - ale zimno było i bardzo nie zachęcająco... Musiałam się mocno przełamywać, no i wyszło co wyszło: RDL 40kgx10x10 - [...]
Bziu, Ghorta - dzięki. Będę podglądać - póki co takie wariacje biszkoptowe ćwiczę. Mąka kokosowa jest w tym przypadku do bani na 100%, ale z orzechowej wyszło wczoraj bardzo zgrabne ciasto biszkoptopodobne. Młody nawet nie jęczał i chyba nie wyczuł orzechów. Migdałowa zamówiona - też to ciasto z pomarańczą kiedyś robiłam.. 13.04.2021 pogubiłam się [...]
14.09.2021 DT No to trochę poległam - ale po porządku... Miał być dynamic day. JUż wiem że robienie szybko z małym ciężarem jest trudniejsze niż max day. Nigdy nie robiłam szybko - raczej zawsze pielęgnowałam każde powtórzenie - zeby mieć czas pomysleć o tym i o owym...Kiedyś z Bziu robiłam takie szybkie 10x RDL - własciwie tylko na trening zamka [...]