ja znalazlem w UK;-) niee no to u CIebie inna sytuacja, cos CIe trzyma w pl (nie mowie o zonie bo z nia mlgby tutaj przyjechac) ja mieszkalem z rodzicami, baby nie mam, wiec bez namyslen zbgodzilem sie na przylot tutaj i nie zaluje. a dom rodzine psa, sterydy, samochod wszystko ogarne sobie tutaj%-)
[...] z Conorem nie można go skreślać, bo jeszcze dość młody nawet trzydziestki nie ma, a walka z świetnym Mendesem to znowu nie regres formy, w końcu Mendes zlał Lamasa jak psa no i Conorowi też krwi napsuł nawet w stójce tylko kondycyjnie wysiadł. Frankie wygrał z Mendesem, ale to było dość szybkie KO i ciężko powiedzieć czy rzeczywiście tak [...]
i tak Cie skurfi jak psa skoro sie przyznales. ja Cie nie bede bronil. jedyna nadzieja, ze wlasnie toczy trzecia dzis bitwe i wykonczony pojdzie spac i zapomni o sprawie. no albo, ze nagrasz filmik i zaplakany powiesz, ze to wina supli, brales zen-szen, a odebralo ci logike i podbilo tescia. #najgorzej
Kinga wykastrujcie tego psa, bedzie ulga dla was i dla niego, szybki i sprawny zabieg jedyny dla psów ktore hodujemy dla siebei a nie na rozród , wiem co uwaza , szczególnie twój facet ale pogadaj z nim, przeciez nei mona w ten sposób zyc, on sie męczy i wy sie meczycie
Tak jak na przykład biegacie sobie i zaczyna was gonić wielki rotwailer (nie wiem jak sie to pisze) Wtedy sie dostaje takiego kopa, że na 60m masz 4 sekundy Można sobie to wyobrazic albo na przykład poprosić kolege zeby spuscil na ciebie psa i kazal mu atakowac
witaj. tak, przede wszystkim tuytaj medykamenty jakie przyjmujesz moga wplywac na poziom cholesterolu czy to jak ksztaltuja sie hormony. niestety trudno tutaj ingerowac w decyzje lekarza, dlatego zbytnio nie mozemy ich negowac, w koncu on ma na to licencje%) jednak co bym zalecal to sprawdzic czy w organizmie nie ma stanow zapalnych. jako podstawe [...]
[...] to pewnie bolałoby tak samo, ale nie martwilibyśmy się, że coś jest nie tak, że robimy coś źle i jesteśmy ogólnie beznadziejni. Całe szczęście dwie znajome z takimi samymi psami mocno nam pomagały, bo z behawiorystami to też ciężko, każdy ma co innego do powiedzenia. Wydaliśmy 300 zł na niby poleconą babkę, a jej rady nic nam nie pomogły. Jak [...]
Co do behawiorystek.... swojego psa znasz Ty i ewentualnie hodowczyni, która zna matkę/ojca albo oboje. U nas olbrzymią pomocą są pozostali opiekunowie rodzeństwa. Mamy kontakt i szybko się wieści niosą. Powtórzę - w domu anioł od początku, mimo teriera; a co na spacerach Panna wyprawia - to juz temacik na inny długi post...
Fajnie znowu Ciebie tu widzieć :-) będę regularnie zaglądać, kibicować w celach sylwetkowych, jogowych i się zastanawiać czy na pewno dam sobie radę z wychowywaniem psa, o którym zawsze tak marzyłam… :-P
U nas kanapa stała się ostatnim bastionem, broniliśmy jej pudłami, żeby nie ściągać co chwilę psa, ale też nie pozwalać na wskakiwanie. A że śpimy na niej to zawsze po pościeleniu musiałam jesscze pudła porozkładać :D Teraz zdarza jej się wskoczyć, ale schodzi na komendę. Czasami pozwalamy jej trochę poleżeć z nami przed spaniem albo rano. Jest [...]
[...] takiej wizji świata- chociaż z 2 moich ostatnich postów taka się wyłaniam) dopatrywać interesu pienięznego - po co kolejną konkurencję na tym samym terenie? Jak wystawiasz psa z jej hodowli to ją promujesz, więc tutaj nie można za bardzo mówić o tym, że robisz jej konkurencję. Na wystawach kasy się nie robi raczej. W ogóle taka prawilna hodowla [...]
[...] takiej wizji świata- chociaż z 2 moich ostatnich postów taka się wyłaniam) dopatrywać interesu pienięznego - po co kolejną konkurencję na tym samym terenie? Jak wystawiasz psa z jej hodowli to ją promujesz, więc tutaj nie można za bardzo mówić o tym, że robisz jej konkurencję. Na wystawach kasy się nie robi raczej. W ogóle taka prawilna hodowla [...]
[...] się bać? Że nie wypłynie? Czy że nie wróci? Baliśmy się tylko tego, że może się o coś skaleczyć, ale to była plaża, na której normalnie ludzie się kąpią, plus znajoma ciągle tam psa puszcza i mówiła, że czysto. No i podejście łagodne, nie że od razu na głęboką wodę z pomostu czy coś ;) Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-07-18 19:36:04
[...] na siku dokoła bloku, nigdy nie sprzątają po psie a ich córka z telefonem w ręku otwiera tylko drzwi od klatki i pies leje po ścianach i koło drzwi wejściowych, teraz przy tych upałach śmierdzi tak że do klatki wejść nie można. Strasznie mnie to denerwuje. Ludzi wogóle nie mają pojęcia o potrzebach danej rasy, biorą psa bo im się wygląd podoba.