chooya widzisz, bez okularów to sobie nie popatrzysz już, jak Ty teraz będziesz koksy aplikował że o treningu nie wspomne bo hantli nie będziesz widział, a jak zobaczysz to za chooya pana nie przeczytasz ile kilo. Radze zaopatrz się w biała laske, albo psa przewodnika podobno sa bardzo łagodne i ułatwiaja życie niewidomym.
Po takie opowieści to na polską prowincje jechać ;-) Nasi sąsiedzi maja fajnego kota, przychodzi do nas na mleko, zawsze mu odpalamy do miseczki i wtedy daje się łaskawie pogłaskać, ale tu koty maja bajkowo wolność i zero stresu, no chyba, że jakiś pies za ogrodzeniem je obszczeka, ale z zasady takiego psa maja w głębokim poważaniu ;-)
Czasami zależy na jakiego kota sie trafi, sa takie co psa do parteru sprowadza jak pazurami po nosie przejada to pies na całe życie ma fobię ale nie wiem czy tu sa takie koty, w sumie jak tak porównać Polske z krajem EU to weź ostatnio pod centrum handlowym siedzi kot, puszysty rozleniwiony, nie wiem skąd sie wziął , ale widać polubił miejsce, [...]
jakbym swojego psa widziała... może spać nie wiem, jak mocno, a jak tylko usłyszy dźwięk otwieranych drzwi lodówki, to już stoi przy tobie ;-) a żołądek jej nie ma dna....
[...] charakter, |-) spawareczka ja sie jednak do ras przychylam bo wiadomo co sie ma, to nie tylko kwestia socjalizacji, to charakter i przystosowanie genetyczne a dla ciebie to mam psa, tylko musze znaleźć bo nazwa taka że nei zpamietałam, ale zaj**isty jest dla biegaczy nei męczy sie potrafi bez wody 4h biec bez przerwy, do tego przystosowany :-))
[...] z pretensją opowiada co sie działo podczas naszej nieobecności ). Mam jeszcze młodego dachowca - tez sie trafił fantastyczny, oba sie swietnie dogadują ze sobą ( młody z dużym respektem podchodzi do starego ;-) ) Psy kiedyś miałam ale teraz niestety za bardzo wyjazdowy tryb życia prowadzimy zeby psa mieć, ale na pewno jeszcze kiedyś bedzie :-)
[...] czasu na zewnątrz spędzają, więc mieszkanie to najwyżej na noc Z dachowcami to fajnie bo za darmo ale nie przewidzisz charakteru. Miałam też trzy koty w sumie w życiu i psa, jeden kot był niesamowity, super, dachowiec ale taki inteligentny, szkoda, że mój pies był za stary wtedy by go zaakceptować, kot chciał z nim sie bawić a pies dostawał [...]
mój przyjaciel w podstawówce miał takiego "cielaka" Cielak mnie kochał ;-) Za każdym razem jak odwiedzałam kumpla na dzień dobry byłam powalona na podłogę a potem dokładnie wylizana a jak chciałam wyjść to psa ze mną chciała wychodzić a ponoć nietowarzyska bestia była
[...] od dziecka.:-);-) Z tym kolegą spotkałem się dzięki filom po dwudziestu latach niewidzenia. Kiedyś razem trenowaliśmy, potem każdy poszedł w swoją stronę ( on wyjechał za granicę). Szukając nowego psa ( wykombinowałem, że to będzie fila :-) ) spotkałem go na wystawie, gdzie właśnie wystawiał wybraną przeze mnie rasę. Niestety już nie żyje.
ja nawet jak się nie spotykam z nikim to źle mi nie jest. Dobrze mi we własnym towarzystwie i mam psa poza tym :D zawsze sobie coś znajdę ciekawego do zrobienia, choćby spanie jest dla mnie wysoce interesujące :D
ja nawet jak się nie spotykam z nikim to źle mi nie jest. Dobrze mi we własnym towarzystwie i mam psa poza tym :D zawsze sobie coś znajdę ciekawego do zrobienia, choćby spanie jest dla mnie wysoce interesujące :D ja tez sie nie nudze w swpim towarzystwie ale wiesz od czasu do czasu fajnie jest wyjsc do ludzi :)
[...] dziwne rzeczy. W sobotę wypiłam sporo ale wróciłam do domu normalnie w szpilkach, zero bujania, sama, prosto szybko - umyłam się, podjadłam, wyszorowałam zęby, wyprowadziłam psa - no trzeźwa jak świnia, zero oznak upojenia - a rano kac tak niemiłosierny jak bym się napyerdoliła nie wiadomo jak @@-) To chyba już ten moment kiedy głowa może więcej [...]
ja tam nei wiem.. miałam psa tylko raz on miał robale to sie wszyscy przy okazji odrobaczaliśmy i tyle nigdy wiecej nie było takiej akcji, ale zadnych dolegliwosci nikt w rodzinei nie mial