[...] jak krowa przy każdym powtórzeniu%-) i na koniec - wręczyli mi fuńka, że na spacer, bo czeka. Ludzie się szybko do dobrego przyzwyczajają - a ja myślałam, że najpierw psa zabiję, a potem ich. No ale w związku z tym, że nie zrobiłam aero po siłce, to się namówiłam8-) I w ogóle nie dopisałam w poniedziałek : Aero z psem - 20 minut marsz, [...]
Faktycznie jakieś fatum nad sobą masz. łączę się w bólu :-( ,ja też przeszłam pogryzienie przez psa,trauma do tej pory . Ale po tych zwierzach ciało się długo i ciężko goi. To samo i łączę się w bólu. Traumę przełamałam po jakiś 17 latach. Respekt jednak został. Ranę najlepiej zostaw w spokoju, jak zakryjesz za szczelnie to nie tylko będzie się [...]
[...] też, no i nawet nie zaczęli bo mnie dziabnął;-] Pomijam, że na SOR dostałam zrypkę od lekarza (dopiero wyszłam ze spzitala, a już znowu wróciłam), no ale szczepienia moje i psa!! plus czekanie czy się będzie paprać czy nie. No to poza ranami oparzeniowymi mam również kąsane i męża w szpitalu do kolekcji. Do tego wszystko mnie się przytrafiło W [...]
[...] jak to niewiem jak wygladasz jak co niedziele pod balkonami kolo piaskownicy tanczysz brzuchem makarene grając na akordeonie. Gozdzikowa juz ci mowila ze jej straszysz psa i ze od fikolkow na sniegu tluszcz sie nie wytłucze a ty dalej myslami w krainie disco-relax X-pomp wrzuce cos moze za tydzien narazie nie pstrykalem nic nowego od czasu [...]
Berry, dobrze Ci z tą przerwą. Ale zasłużona jest, poza tym jesteś w dobrych rękach Pasterki. Lepiej nie próbuj jej nie słuchać, bo zawsze może podnieść swoją pasterską laskę, albo napuścić na Ciebie psa. \-)
[...] Polecony u Managerki jestem więc daje mi to troszkę siłę przebicia. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale tym razem jestem zdeterminowany, nawet jak bym mial miesiac miec gorszy z kasa to dorobie na nockach jeszcze tu , trudno. Starczy tego błaznowania po fabrykach i szukania gdzie lepiej, męczenia się i zajeżdżania a i tak cię potraktują jak psa.
[...] sprawadzam czy kobiety jeszcze moga w ty wiekku, ale kocham tylko Ciebie!", takie beznadziejne teksty wyjechalam na wakacje za granice. poniewaz mieszkam sama i mam psa, klucze zostawiłam swojemu ówczesnemu, żeby mieszkał u mnie przez tydzien, kwiatki podlewał i z psem wychodzi. Pamietam ze byl piatek, ja jakims cudem pozyczyłam kom. [...]
Kolejna zagadka.pani doktor okazało się w porządku kobietą ,lecz testosteronu mi nie przepisała miałem się kłócić ale dałem jej skończyć.przeprowadziła ze mną wywiad,o chorobach w rodzinach w dziecinśtwie, po używki kończąc koniec końców uznała że jestem młody i na leczenie testosteronem jest dość wcześnie ,ale jeśli nie będzie innego wyjścia to [...]
[...] Dlatego nazywa się Puszek :-D To prawie 4 razy większy od Gofra ;-) ale w jego przypadku, "wielka siła wiąże się z wielką odpowiedzialnością", bo w życiu takiego łagodnego psa nie widziałem :-) noworodka mógłbym z nim zostawić i bym się nie bał :-) a teraz ma nowego kolegę, którego ktoś wyrzucił jakiś czas temu z auta przed moim domem, to z [...]
Biedny cały zziajany w te upały :-) Wyobrażam sobie {{:-( Mojej Mamie tak było naszego psa szkoda, że go psifryzjer golił na zero... Komicznie wyglądał ale mieliśmy wrażenie, że mniej się męczył ;-)
Akurat podpasował nam festiwal. Kupiłem sobie 2 piwka ze Złotego Psa i zjedliśmy dobre jedzonko, którego na codzień nie jadamy. Natomiast w piątek od dawna byłem umówiony ze znajomymi.
Epoc faktycznie rekordowy! Czekaj niech Shadow wyzdrowieje :) apropo psa, mam takiego jednego. Goni mnie w każdy piątek. W zeszły piątek zmieniłem rolę i goniłem ja jego. Tętno poszło do 180 :) nie dogoniłem, ale może przestanie, a jak nie to koniec ma dwie opcje jego zęby w moich nogach albo moja noga w jego dupie, taki uparty i namolny model.
[...] łatwo mi idą już Zmieniłam miskę, bo bananów nie było w sklepie, a nie chciało mi się jechać do drugiego i wcinam morele suszone w zamian. W ogóle dziś mam jeszcze duży posiłek do zjedzenia też, bo nie dość, że wróciłam późno z pracy to musiałam i kota i psa do weterynarza zawieźć... Zmieniony przez - martasi w dniu 2011-05-04 21:43:42
Dzień dobry, lenia mam zawsze na początku tygodnia, a potem ćwiczę codziennie, żeby się wyrobić No i wczoraj też nie poszłam na siłkę, w zamian za to wykąpałam psa. No ale mus to mus dziś już będzie DT. Miska, protokół estrogenowy i do przodu.