no

No taki jest plan na najbliższej miesiące. Zobaczymy czy to wszystko bo jak się okaże coś poważniejszego po ewentualnych dodatkowych badaniach ale jestem dobrej myśli.

Tak to jest racja, ale faktycznie jest kicha bo człowiek z przyzwoitej sprawności spadł na dno teraz i muszę budować od nowa ale nie ma co się przejmować tylko działać. No takie rzeczy się zdarzają i pewnie nie raz się coś jeszcze przydarzy. Z dziennikiem brak mi regularności trochę i czasu :-))

ion niestety tak to już bywa że czasu brakuje ... u mnie ostatnio też godzin w dobie brakuje .... no ale jakoś trzeba ciągnąć ;) co do kontuzji to normalne ... z każdej trzeba wyciągnąć wnioski i tyle. Ważne, że nie siadłeś na tyłku i jedziesz od początku. Fighter motywacyjny przekaz w ten środek tygodnia się przyda :)

No tak. Przy pewnym dystansie zapewne włącza się pewien automatyzm :-))

No tak. Przy pewnym dystansie zapewne włącza się pewien automatyzm :-)) Dokładnie, starasz się nie umrzeć :-D Taki drogi zegarek, a tak kłamie %-) jak w życiu, im o większe kwoty się ocieramy to pojawia się więcej machlojek i kłamstw :-P Nie spodziewam się cudów, ale jest zdecydowanie lepszy niż ten sprzed 5 lat ;-)

no tylko pomiędzy 40 a 100 to spora różnica ;)

no niestety każdy z nas jest czymś obciążony ;) to już tłumaczy skąd ta częstotliwości mobilności :) oby do przodu a operacja to zawsze ostateczność :) ja z moim kolanem już 2 lata ponad daję radę i dopóki chodzę to nie dm się pociąć .. ..

no niestety każdy z nas jest czymś obciążony ;) to już tłumaczy skąd ta częstotliwości mobilności :) oby do przodu a operacja to zawsze ostateczność :) ja z moim kolanem już 2 lata ponad daję radę i dopóki chodzę to nie dm się pociąć .. .. Nie wiem co jest nie tak z Twoim kolanem więc nie mogę się odnieść. Z martwicą kości nie jest tak różowo, [...]

21/11/2018 Sesja wieczorna 3 serie 12' bieg nachylenie 3% prędkość 12-13km/h 2' odpoczynek Komentarz: No i zaczęło się, smog taki, że bieganie na siłowni, ale z żoną zawsze raźniej. Dobrze się biegło, musiałem tylko techniki pilnować, bo wpadłem w bieżnie %-) Pozdro

[...] a dzisiaj dramat. Ani technika nie leżała, ani oddychanie, a do tego zwalił nam się na tor wieloryb, co pływał 2 baseny żabką i odpoczywał, pół basenu klaunem i w żabkę, no i zawsze trzeba było wyprzedzać, a jak na długich interwałch pociśnie się 25m to kolejne 50m dochodzi się do siebie. Także dzisiaj ani technika nie zgrywała ani ludzie na [...]

No niestety ale wiadomo na tyle na ile się da to działam :-))

No forma piękna, a do tego idealne warunki do biegania %-)

No i tak to jest jeden dzień kiepski, a drugiego dnia jest flow :-))

No teraz przyszła dopiero jesień z lekkim chłodem. Dobry klimat na rozwój zarazków. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. :)

No właśnie w ogóle nie czułem tyłka czy nóg.

No tak jeśli triathlon to musi być kraul. Trzymam kciuki za wyniki. Ja tam to nawet żonę wziąłem ze sobą.

No tak jeśli triathlon to musi być kraul. Trzymam kciuki za wyniki. Ja tam to nawet żonę wziąłem ze sobą. Fajnie, żonka też poplywała?

No ale żuraw w kamizelce to już szacun :-))

No fajny piesio a to taki ze schroniska?

No fajny piesio a to taki ze schroniska? Tak, adoptowaliśmy w sobotę.