Malutko, z 40 zł chyba. Ja sam teraz niedługo zrobię sobie pakiet badań. Plan jest taki: czekam do końca redukcji, czyli do 26.05. Wtedy w teorii powinienem być najbardziej zajechany hormonalnie i mierzę sobie Testosteron całkowity Testosteron wolny Kortyzol Tarczycę Prolaktynę Progesteron Estradiol I na bank będzie lipa z teściem (wiem, bo w tym [...]
Ej a wy na serio czujecie jakieś super samopoczucie więcej motywacji itp. jeśli jecie super zdrowo typu same produkty nieprzetworzone + pieczywo pełnoziarniste, unikanie za wszelką cenę cukrów prostych itp. Po prostu jem normalnie unikam słodyczy, ale nie kombinuje tylko kupuje zwykły pszenno-zytni chleb, zwykly makaron, ziemniaki, czasem [...]
Wolno, tylko trzeba się spytać lekarza czy może mi dać, musiałaby do niego iść a jej się nie chciało, bo kawka się sama nie wypije. Ale bez jej łaski, doktór sam przyszedł. No i zwykle to nie dostaje całej tabletki, tylko na przykład pół albo 1/3, żeby nie przedawkowac.
A generalnie to tak se. Miałem jutro wyjść, ale co prawda nie mam temperatury ale doktor się martwi o mój kaszel, który od wczoraj mi się nasilił nie wiedzieć czemu. Pogłębia mi się depresja przez te ciągłe złudne nadzieje, że teraz to już pójdę do domu na trochę dłużej a i tak jest ciągle to samo. Nabieranie masy mi coś nie idzie, nie mam [...]
Nie chciałbyś walczyć pilek w apokalipsie zombie? Ja chciałbym pod warunkiem, że nie byłbym zombie. No ale mnie też przerażają tego typu choroby mieszające, np. wywoływana przez priony choroba Creutzfelda-Jakoba. W sumie ciekawe jest to, że białka prionowe zmieniają konformację prawidłowych białek przez co choroba postępuje przykra sprawa. [...]
Ja to coś ostatnio mam takie libido, że wbijam w następnym tygodniu na kluby do lasek, bo nie wytrzymam. Niby są tindery i Badoo ale tam głównie piszą grube i takie średnie te ładniejsze rzadziej, bo na nie jest większy popyt, a w klubie podbijasz do kogo chcesz i do ładniejszych aż tak dużo nie startuje w klubach, bo jednak w Internecie im [...]
Ja to w sumie realizuje, to co powinienem. Najbardziej nie lubię bierności. Jak coś robię to czuję się o wiele lepiej, zamiast siedzieć i rozmyślać o sensie życia. Praca/hobby trochę poprawia mi humor. Mam pewne plany mam nadzieję, że jakoś to pójdzie. Co do zimna to ja chciałbym, żeby cały rok było tak z 18 stopni. Ja na zimno jestem mocno [...]
O nieee zanim pojechałem do szpitala to zostawiłem kawałek ciasta na szafce przy łóżku i teraz sobie o nim przypomniałem. Nie wiem czy mama sprzatala mój pokój, chyba nie bo był wysprzątany a jak mnie nie ma to Marcel jest u rodziców, więc pewnie nawet nikt tam nie wchodzi. W każdym razie miałem ci ja ciasto marchewkowe ale chyba teraz już jest [...]
Chłopaki, boks to w 95% technika, refleks i to coś, to IQ, czucie walki i przeciwnika. To wszystko to głównie szkolenie i pewne naturalne predyspozycje niezależne od pochodzenia. Freaków pokroju Wildera czy Tysona to można na palcach dwóch rąk policzyć, a i tak 99% to będzie HW. Kubańska szkoła boksu jest wzorowana na radzieckiej szkole boksu. Nie [...]
kolego amatorka w czasach realnego socjalizmu a amatorka dziś to dwie inne bajki ... dwa inne gatunki literackie jak powiedział klasyk w czasach słusznie minionych to było być albo nie być ... tamte chłopaki to by się przejechali po naszej dzisiejszej młodzieży w te i nazad ... i pewno by się nie spocili nawet za bardzo niestety czerwoni nie [...]
Jak już mówimy o bokserach to ja za najlepszego ciężkiego uważam Riddicka Bowe z 1992 roku. Z Gołotą już był cieniem samego siebie, ale podobno kiepsko się trzymał, mało jeździł na obozy i żarł fast foody. To przestroga dla Adama Kownackiego. Wystarczy zobaczyć co zrobił z Holyfieldem. Położyłby i Tysona i Lewisa. Lewis i Tyson - nie mieli aż [...]
Powiem Wam Panowie, że większośc białych, którzy mają naturalny atletyzm najczęściej ma wysoki poziom testa i przyzwoite IQ, dlatego też częściej wybieraja normalne zawody, a nie sport, gdzie jedna kontuzja może wszystko zakończyć. A co ma poziom iq do poziomu testa , co ma do tego szeroko rozumiany "atletyzm"? W czym niby czarni są albo nie są [...]
Ale on jest miły, tylko nie dla mnie. Bo jak się urodziłem, to on już był w domu i zabrałem mu całą atencję rodziców. Więc uznał mnie za zagrożenie. Plus byłem pierwszym noworodkiem, jakiego widział i bał się mojego płaczu, nie wiedział jak reagować więc reagował agresywnie. Przez pierwsze dwa lata nie był w ogóle wpuszczany do mojego pokoju, [...]
A nie wiem, nie znam się. Ja mam Aleksander, a Aleksander wielki to był wielki wojownik. Aleksander Kamiński walczył w AK (po nim mam imię, bo mama kocha kamienie na szaniec) ale ja nie mam chyba cech faithera.
W ogóle to nadal nie mogę uwierzyć, że Ryszard żyje. Może koty rzeczywiście maja 9 żyć? Ale ciocia teraz już zabezpieczy okna, żeby się to nie powtórzyło, bo drugiej takiej przygody pewnie już nie przeżyje.
A grałeś Grind a andromede? Grałem. To jest abominacja. Gdyby ta gra nie nazywała się Masa Effect, to moglbym ja przełknąć jako spoko grę. Ale jeżeli po wspaniałej epickiej trylogii wypuścili takie coś pod szyldem masa Effect, nie jestem w stanie tego gówna zaakceptować. Łajno nieziemskie. Graficznie, gameplay ok. Historia, postacie, niedoróbki [...]
Prosiak, takie oczy to działają na mamę, ewentualnie na babcie. Ale nie na tatę, no ale nie był zły w każdym razie. Ale może trochę panikuje, bo jak się położyłem do łóżka, nie pokotem na kanapie, tylko normalnie w pościeli to czuję się znosnie. W ogóle u Was w domu też była taka zasada, że rodzice są od wychowania a dziadkowie od rozpieszczania? [...]
a ja mam cały czas nadzieję że to troll ... k***a nawet nie wiesz jaką bo jeśli to troll to to tylko troll a jak nie to ... nawet nie mam słów mnie bardzo ciężko patrzeć obiektywnie na tą sprawę z powodów osobistych jestem sierotą i rak ... dodajcie sobie 2 do 2 faktycznie wygląda to "dziwnie" i jak zwykle zabstyl wali prosto z mostu to o czym [...]
Interesy z niepoważnymi ludźmi chyba nie są zbyt owocne. Mój tata miał też nieciekawą sytuację w pracy. Bo dali mu propozycje żeby poprowadził szkolenie w Krakowie i musiałby wyjechać na kilka dni. Od razu powiedział, że nie ma opcji, bo ma syna w szpitalu i musi być na miejscu. Ale i tak go wpisali jako prowadzącego, mimo że powiedział że nie da [...]
W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie
