morsowanie super sprawa ale po pijaku to nie polecam%-) od dwoch lat sie zabieram za morsowanie ale sie zabrac nie moge cos.mysle ze to by bylo antidotum na moje problemy stawowe a i choruje sie duzo mniej.
Co prawda sezon zimowy za nami ale na przyszłości polecam "morsowanie".Na początek wystarczy 20sek. by stopniowo dojść do 5min.Ja robię to raz w tygodniu,czasami łączę z sauną (Tz. ruska bania :) Ogólnie polecam nie ze względu na spalanie kalorii ale na pozytywnego kopa jakiego daje taka rozgrzewka w mroz i kapięl 8-) [...]
I jak morsowanie, chorujesz coś ? Wg wszelkich badań morsowanie nie ma wpływu na odporność Możliwe, ale mimo wszystko adaptujesz się do warunków ekstremalnych i działają tzw. heat-shock protein.
Z tą pronacją to różnie ludzie mówią. Też jestem pronatorem, ale w butach z dużym podparciem biega mi się gorzej niż w tych z minimalnym. Poza tym, pronacja zmniejsza się ponoć wraz z wybieganymi kilometrami - poprawia się technika. Najtańsze asicsy są fajne - mają minimalne podparcie i nie są "tekturowe". Chodzi mi o serię opisaną tutaj: [...]
Fighter z tego co pamiętam obeznany jesteś w morsowaniu, teraz na niedzielę jesteśmy umówieni na wyjście z roboty na morsowanie na pierwszy raz spróbować, bo jeden kolega już kilka razy był z morsami, ale padło dziś ważne pytanie: czy można albo może zalecane jest morsowanie po treningu? ewentualnie jaki odstęp czasowy? Nie można, bo masz otwarte [...]
[...] Spinning 5 rund 4’ bardzo duża kadencja niski opór 2’średnia kadencja na stojąco jak na lemondkach Mobility Bark + biodro Komentarz: Dzisiaj przed pływaniem 10 minutowe morsowanie. Później basen w piance, szło bardzo dobrze, pierwsza przerwa po 13 basenach, także zadowolony jestem bardzo. Dopracowałem też technikę i gdy płynę patrzę się w [...]
Fighter z tego co pamiętam obeznany jesteś w morsowaniu, teraz na niedzielę jesteśmy umówieni na wyjście z roboty na morsowanie na pierwszy raz spróbować, bo jeden kolega już kilka razy był z morsami, ale padło dziś ważne pytanie: czy można albo może zalecane jest morsowanie po treningu? ewentualnie jaki odstęp czasowy? Się wtrącę. Najważniejsze [...]
[...] łykend za mną ;) Wczoraj przetrwałem i salę zabaw, i ślub Szwagra ;) Odespałem dzisiaj za całe pół roku, obudziłem się przed 11stą - masakra, jak dziwnie. Kawa, ciuchy na morsowanie i kijki do plecaka i w las - wyszukiwać co fajniejszych górek. Założenia były proste - bo łydki jeszcze ciągnęły, robię trening niby luźniejszy - pod górę [...]
A testowałeś kiedyś morsowanie w domu np zimne prysznice czy zimna woda w wannie? Tak. Brałem 2minutowe zimne prysznice przez cały styczeń, każdego wieczoru. Nie jest to, to samo co morsowanie, ale spało mi się wyśmienicie po nich.
Fighter z tego co pamiętam obeznany jesteś w morsowaniu, teraz na niedzielę jesteśmy umówieni na wyjście z roboty na morsowanie na pierwszy raz spróbować, bo jeden kolega już kilka razy był z morsami, ale padło dziś ważne pytanie: czy można albo może zalecane jest morsowanie po treningu? ewentualnie jaki odstęp czasowy?
morsowanie to jest jakiś hardcore ;-D a wejście latem do Bałtyku już się zalicza pod morsowanie czy nie %-)? Nie za bardzo :-D Wiesz, do morsowania się dochodzi. Bierzesz prysznic, to sukcesywnie zmniejszasz temperaturę, aż bierzesz zimne prysznice i tyle.
W Wigilię wybrałem się pierwszy raz na MORSOWANIE. O dziwo na początku tylko jakbym miał wbijane szpilki w stopy, ale jak się zanurzyłem to bez problemu wytrzymałem - nie było odruchu ucieczki ani bólu. Na początek ~60 sekund. przygotowałeś się jakoś specjalnie przed wejściem ? czapka , rękawiczki czy coś jeszcze ? jak temp wody ?
W Wigilię wybrałem się pierwszy raz na MORSOWANIE. O dziwo na początku tylko jakbym miał wbijane szpilki w stopy, ale jak się zanurzyłem to bez problemu wytrzymałem - nie było odruchu ucieczki ani bólu. Na początek ~60 sekund. przygotowałeś się jakoś specjalnie przed wejściem ? czapka , rękawiczki czy coś jeszcze ? jak temp wody ? 1. Rozgrzewka [...]
[...] że historia zatoczyła koło. Prawie dwa lata temu była podjęta decyzja o nierobieniu operacji. Teraz inny lekarz i wszystko zaczyna się od nowa. Dziś (w piątek) znowu morsowanie. Dzisiaj już organizm zareagował inaczej: nie było zimno godzinę po zabawie, ale utrzymuje się uczucie rześkości, przyjemne pobudzenie. Zadziałało to "odmulająco". [...]
[...] pół roku temu zmierzała w kierunku zera. W morfologii neutrofile dalej bardzo niskie. Dostałem skierowanie na dalszą diagnostykę - test hydrokortyzonowy. Dzisiaj miało być morsowanie, ale jezioro było oblężone przez wędkarzy. Zamiast tego wyleżałem się w wannie z zimną wodą. https://i.imgur.com/qWZSmQ4.png Niektóre z posiłków [...]