matka

matka dziecka wrazliwa na wychowanie i na moje oko to usprawnia wychowanie bezstresowe (ale stresujace dla otoczenie ;-))

nie, no ich matka ma cukrzyce itp. i jest starsza a brat jego olewa, choc ja rozumiem, ale sie nei wychylam. w kazdym razie ma brata %-)

To w Wolinie było, wracałam z rodzicami z daczy. Pamiętam, że matka nie wytrzymała napięcia i obrzygała ojca \-)

wlasnie dlatego, ze takie pyerdolenie jest to reaguje furia jak matka mowi, ze na stres to joga \-)

dlatego Anister mialam koszmarne 3 miechy, bo sie miotalam w bezsilnosci, ktos mi swinstwo robil a ja nie moglam rozwiazac sprawy po swojemu, ale matka mi powiedziala cierpliwosci ;-] generalnie krzyzyk jej na droge, ja sie ciesze,ze koniec mojej pracy z Julianem, bo mam przez niego opone kortyzolowa

Moja matka powiedziała, że kocha mnie i brata - bo musi, bo kochać własne dzieci trzeba, ale jak by miała jeszcze raz wybór to by nas nie było %-)

To, ze nie stac to wiadomo ;-) sama uzylam tego argumentu iles lat temu i dobrze, bo sie rozeszlismy i bylabym teraz samotna matka %-)

Oni mi smierdzieli odkad skonczylam 10 lat ;-) A teraz moja matka mi mowi, ze pzrestalam wierzyc po 30. %-)

złoty kurczak! %-) Moja matka szanowna twierdzi, że od wody z kranu ma sraczkę. Nalewałam jej przez 10 dni kranówy do butelki po mineralnej, nie wiedziała, piła i nie miała sraczki. Nie jest taka delikatna jak by chciała %-)

no a weź mnie chociaz kiedyś próbowałam chodzić moja matka nadal ubolewa że jestem mało kobieca

Matka ogląda i mi streszcza, bo ja musiałam niestety ładować się brokułami. Jedna nic nie jadła i brała środki przeczyszczające

a moją ukochaną przegryzką dzieciństwa były babcine jabłka i gruszki suszone w plasterkach na piecu kaflowym. Pepsi była od wielkiego święta, lody też, chipsy pierwszy raz jak miałam 10 lat zjadłam bo ciocia z Niemiec przywiozła. No to wyglądałam na anoreksję i pielęgniarka szkolna panikowała całą podstawówkę. Że mi jeść nie dają. Matka rżała ze [...]

Matka mówi,żebym jechała pociągiem... bo nie tylko egzamin mogę stracić, ale też rozmowę na doktorat (5 maja) - mówią ****a , że to g**** może dymić jeszcze parę tygodni. Z tym, że jak kupię tykety na pociągi za 300 euro to pewnie ruch lotniczy zostanie wznowiony

Matka mówi- ŻADNYM AUTOBUSEM. 24h siedzieć z moimi kolanami. Albo pociąg albo modlitwa o wznowienie lotów.

no klata nadzieja matką głupich

matka chyba też mnie już nie chce. Na Święta powiedziała mi że za dużo jem i mam wracać do siebie.

Podobają mi się Twoje wypowiedzi, więc trochę sobie pocytuję, dobrze? ;-] Och... To już jest śmieszne... Aj... Wiesz co, z Tobą to jest tu jakaś tragedia... Ach... Śmiechu warte... Uuuu, droga pani, musisz być bardzo niedowartościowana w życiu, że tak strasznie tu gwiazdorzysz (fajny neologizm:-D) będąc jakimś tam zwykłym użytkownikiem, która [...]

[...] o wielkich uzdolnieniach praktycznych. Doskonale daje sobie radę w biurze, fabryce oraz w domu. Osiąga dobre wyniki w pracy, zaś w rodzinie jest dobra żona i przykładna matka. Może być skąpa lub rozrzutna. Lubi wykwintne ubiory, ceni wszystko, co może dać uroku kobiecie. Lubi otaczać się adoratorami. Ciągle jest zajęta, poświęca się sztuce [...]

Koledze dzisaj kalafior sie pojawil. Matka zobaczyla i zrobila mu awanture , ze wyglada jak kryminal i teraz pytanie czy jest inny sposob niz szczykawa? Duzy nie jest ale widac

Oprócz bycia nadal samotną matką 7mio miesięcznego małego strongmana to nic no i może oprócz zgubienia 30 ciążowych kilogramów