https://i.imgur.com/1SdpNbX.png Pobudka o 7 i do roboty. O 7.30 zameldowałem się w pracy. Kolano o dziwo dziś nie bolało po wczorajszym smarowaniu voltarenem i tabsem przeciwzaplanym (bez recepty). Sporo roboty, zeszło się do 15.30 i poleciałem na wizytę do fizjo.. Igłował kolano, bolało mocno, ale ma pomóc, zobaczymy. Potem ogień do domu na [...]
https://i.imgur.com/uHlmlbt.png W łóżku wczoraj już po 22 i od razu kima. Pobudka o 8, więc prawie 10h pospane.. %-) Rano śniadanko, Żonka skoczyła na zakupy, a ja na rower. Potem potreningowe ładowanko. I już czill do wieczora przy Wiedzminie ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z PASSION FRUIT&MANGO IN JELLY, [...]
https://i.imgur.com/Xe4g3vQ.png Pobudka po 8. Od razu śniadanie, szybkie ogarnięcie sprzętu i trening. Spieszyłem się gdyż jako że Żonka lepiej się poczuła postanowiliśmy skoczyć do Warszawy. Po treningu od razu posiłek, szybka mobilizacja i w drogę. Najpierw do CCC, potem na starówkę. W trakcie wpadła kawa w cafe nero i dwie bułeczki z wędliną [...]
https://i.imgur.com/JclLwAV.png Pobudka o 7.00. Oj wiedziałem że nie będzie to lekki dzień i miałem rację. Sporo pracy firmowej i prywatnej. Jak się nie obejrzałem była już 15 i poleciałem na siłkę. Po siłce potreningowy i dalej ogarnianie pracy, z tym że tylko prywatnej. Teraz kolacja i chill. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC [...]
https://i.imgur.com/F4t9k4G.png Znów słabo spałem, chyba zmęczenie wychodzi. Przed 9 pobudka i od razu do roboty przygotowywać stoły i zastawę na urodziny. Żonka za to w kuchni. Jak się nie obejrzałem była 11.20 i wskoczyłem na trenażer. W planie 2h, a o 14 mają przyjechać goście. Na styk się udało, potem zapie.rdol przy gościach, zrobiła się 18, [...]
https://i.imgur.com/DKANKKT.png Pobudka o 5… %-) Coś bolało gardło od rana i już nie mogłem usnąć. Rano pooglądałem pierdoły na youtube i posiedziałem przy kliencie. Wściekłem się mocno bo dzisiaj wreszcie pogoda i można byłoby na dwór wyjechać. Nie chciałem ryzykować, więc znów ten zasrany trenażer. No nic, około 10 zacząłem trening. Po treningu [...]
[...] Pobudka o 6.40, od razu do pracy. W pracy ogrom pracy mnie przytłoczył. Ludzie dzwonią i kupują cateringi. Masakra. Zmęczony po pracy wróciłem i trening, który de fakto wymaga mega skupienia.. Teraz już odpoczywam. Zmęczony jestem po tym tygodniu. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Kurczak z kaszą gryczaną, brokułami i olejem lnianym 2. [...]
W stójce. Przy sprintach pracuje się całym ciałem i rowerem, to i trenażer też "pracuje"... %-) https://i.imgur.com/11uNXES.png Pobudka 6.40 i na 7 do pracy, więc jak wczoraj. W pracy luźniej, ale to piątek, więc i tak było co robić. Po pracy na zakupy kupić parę rzeczy na domową walentynkę :-) Jak robiłem rolkę to akurat Żonka przyjechała. Po [...]
https://i.imgur.com/HNGWfaJ.png Pobudka o 7.40. Żonka zawiozła do pracy, a sama pojechała odebrać moją walizkę i kilka rzeczy potrzebnych. Odebrała mnie o 16.00 i wielkie pakowanie. Zleciało do wieczora. Zaraz idę się chwilę prześpię, bo o 3 trzeba wstać… ;-) Limassol wita :-D https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Kurczak z ryżem i grillowaną [...]
https://i.imgur.com/1Sx2ytQ.png Dziś pobudka przed 8.00. Jako że to rege day i nikomu się nie spieszyło rano poleciałem zrobić core na hotelową siłkę. Potem od razu na śniadanie, dziś skromniej. Potem ogarnąć parę spraw przy kompie i na rower. Lekko, na okoliczne wybrzeże, potem spowrotem. A jako że było mi mało, poleciałem z kolegą jeszcze na [...]
https://i.imgur.com/BupjxVR.png Pobudka przed 8.00, śniadanie i do roboty. Trochę prywatnej i cateringu. Trening, posiłek i dalej do pracy. Potem puzzle z Żonką i wieczór z netflix.. I tyle ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i gruszką, sernik 2. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM [...]
https://i.imgur.com/pYxVHMC.png Pobudka o 8.00 i o 9 śniadanko. Potem 4h na chomiku i pół dnia zleciało. Reszta dnia to chill przy HBO przeplatany z jedzeniem. I dzień prawie minął ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i melonem, sernik 2. Domowa pizza 3. Sernik z pomarańczami i krem warzywny [...]
https://i.imgur.com/5Q0Wy05.png Pobudka przed 8 czyli jak zwykle. Dużo pracy, pracuje nad nowym tygodniem menu dla moich podopiecznych. Po 11 okienko na trening i znowu do pracy. Potem się porozciągałem, spacerek i czas z Żonką. Wkręciliśmy się w American crime story na netflix.. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z [...]
https://i.imgur.com/SEBizlF.png Dziś pobudka o 8. Żonka wstała o 7 i pojechała na zakupy. Prawie 3h… Eh.. Praca, o 11 trening, praca, rozciąganie, spacer, chill. I do jutra ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i pomarańczami, sernik 2. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i [...]
https://i.imgur.com/kcgBMDy.png Pobudka o 8.30. Pospałem dziś.. %-) Poranne ogarnianie, trening i wyczekiwany grill. Robienia na 2h, jedzenia na… 15min.. %-). Potem trochę popracowałem, spacer i już chill do wieczora.. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z sosem kakaowym, owocami i ALMOND CREAM SMOOTH 2. Grill- chlebek [...]
https://i.imgur.com/3aPWYPn.png Pobudka o 7.20. Szybkie śniadanie i do szpitala na kontrolę. Wyszło, że mimo 6tyg powinienem powoli ćwiczyć rękę, a kiedy nie ćwiczę mam zakładać przez kolejne 4tyg longete gipsową/ortezę, na plus na pewno, że nic się nie przemieściło. Po powrocie do domu pogadałem mocniej z Żoną i podjąłem decyzję, że longetę będę [...]
https://i.imgur.com/1MeoweR.png Pobudka o 8. Wstałem ledwo żywy. Śniadanie i praca.. Zleciało jakoś do 16 z przerwami na jedzenie. Polecieliśmy na krótki spacer i przygotowania do 5tego etapu zwift. Nogi już zmęczone, ale trzeba walczyć :-D Po wyścigu właśnie jem posiłek i do wyra. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z [...]
https://i.imgur.com/Iem2wWm.png Pobudka o 8. Praca, trening, praca, rozciąganie. Potem poleciałem z Żonką podrzucić tort urodzinowy jej siostrze (bez wchodzenia.. na odległość… nawet życzenia… smutne). Potem do teściów po jajka, tak samo na odległość.. Tak się zeszło do wieczora, więc bez spaceru. Niedługo kolacja :-) [...]
https://i.imgur.com/qjlqpCc.png Pobudka o 10.. %-) Nawet nieźle spałem po wczorajszej zajezdni. Wstaliśmy z Żonką jak nie my. Śniadanko, ja zebrałem się na trening. Potem spacer, jedzonko i czill przy mega kozackim serialu na HBO czyli „Ślepnąc od świateł”. Mega polecam! :-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placki jaglano-marchewkowe z sosem [...]
https://i.imgur.com/W8tihhk.png Pobudka po 8. Średnio dziś spałem. Nie mogłem się zwlec, rano trochę poogarniałem dom, potem trening. Po treningu zasłużona nagroda (Pancake’s), potem parę robót domowych (trochę się od Żony zebrało..). Przygotowałem grilla jak Moja robiła trening, wieczór z netflix ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek [...]