[...] większości stylów droga do 4 dana to w najlepszym wypadku kilkanaście lat pracy W DANYM STYLU? Tak czy inaczej, wszystko to zmierza do jednego, prostego porównania. W karate kyokushin istniejącym w Polsce od lat 70. najwyższy stopień to 6 dan (jest zdaje się jedna taka osoba). W taekwondo ITF (poczatek w Polsce 1974) są w naszym kraju dwie osoby [...]
[...] bo to jest głupota.Jeśli ja mówię że uczą nas samoobrony (na pewno dużo dużo więcej niż na matę w zasadzie to nasze treningi opierają się w większości na samoobronie).Karate kyokushin było stworzone dla głównie dla obrony później wymyślił sobie założyciel żeby zastosować na macie i dla bezpieczeństwa walą w tułów ale techniki opierają się na [...]
[...] ci rekawice. No i sprobuj tam stosowac swoje ciosy z karate - zycze powodzenia bo ta lekcja raczej na pewno bedzie dosc gorzkim doswiadczeniem. Karate i boks to 2 slownie DWA rozne swiaty gdyby wszystko dawalo sie tak dostosowywac jak piszesz w zyciu nie powstalo by mma a zawodnicy kyokushin wygrywali by na olimpiadzie zlote medale w boksie
[...] twarz nad zrowiem lub zyciem.. No i co z tego? Zdarzało mi się oberwać, nie wiem o co tu chodzi Zawsze będę unikał starcia za wszelką cenę i tego się trzymam. Karate24, A ty myślisz że w kyokushin uczą walić tylko w tułów ? Uczą, owszem, ale c***owo. Wybacz, każdy bokser obije takiemu karatece twarz. A jak nie bokser to kickboxer na pewno.
Kolego Karate24, Ty masz 16 lat? Proszę, powiedz mi, że tak, bo to rozwieje wszelkie wątpliwości odnośnie Twojej niedojrzałości. Ludzie tutaj, ci bardziej doświadczeni, trenowali różne rzeczy i z różnymi rzeczami się stykali. Ja bazowo robiłem Kyokushin, teraz robię kickboxing i tyle co mogę Ci powiedzieć, to, że nie masz racji w tym co piszesz. A [...]
to może ja sie wypowiem z włąsnego doświadczenia łapy w kyokushin są dobre... do walki w knockdown. Różnice między tym jak sie uderze na tłów a na głowe są dosyć duże wiec jak ktoś nie uzupełnia kyokushinu o boks to na głowe będzie uderzał dużo gorzej od przecietnego kickboksera, boksera, tajowca...o obronie głowy już nie wspominając. Jednak wcale [...]
mysle, że spokojnie możesz sie ograniczyć do dawek przed i po treningu silowym/3-4 kaps/ i po treningu kyokushin/taka sama dawka/. ew. dodawac jeszcze dawke przed snem. a w nietr. tylko rano i przed spaniem. Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2008-01-25 17:00:29
Moim zdaniem Szymiec nie pasuje do reszty ekipy ... Gdyby zamiast niego wystapil Kuras albo drugi Dymek to bysmy lepiej wypadli ... A tak to sie reszta swiata napinala, i szkoda ze Python nie zademonstrowal troszeczke kyokushin na Bermanisie (czy jak mu tam leci) "JameR"
Powiem tak: ja życzę wszystkiego najlepeszego kyokushin niezależnie od organizacji. Nawet osobiście jedną z nich intensywnie wspieram, ale założę się, że nie dożyję czasu kiedy Matsui, Midori czy choćby nasi lokalnie masterowie np. A. Drewniak założą rękawice i będą się nawalać w full contact - a o pracy w grapplingu nie wspominając. No cóż, a [...]
To że jest dużo dzieci wskazuje wyłącznie na to, że jest dużo dzieci. Zazwyczaj do wieku dorosłego z tych dzieci mało które doczeka. Naiwniak jesteś jak sądzisz, że kyokushin (przynajmniej w takiej formie) będzie się dalej rozwijał. PANKRATION - all powers combat !!!
[...] były takie drogie. On na to że nie, ale musiał płacić kolegia... Wydaje mi się, że mimo obiegowej opinii o shotokan, że jest to styl dość miękki (mówię to jako trenujący kyokushin), to są sekcje tej odmiany karate, zwłaszcza w jakiś małych miejscowościach, które są naprawde twarde...Może z uwagi na to że ludzie którzy tam trenują są [...]
Gizmo: Czesto tak jest, ale nie zawsze. Jest kilku gosci, ktorzy maja ta technike tak opanowana, ze to jest pewniak, a nie zaden totolotek. Nie ma sensu niczego kopac na chybil-trafil, albo masz za***ista technike i ja wykorzystujesz, albo jej nie masz i walisz tsuki, tsuki, low-kick. (...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa [...]
[...] być wrednym typem, ale uważam, że w Polsce szukając tylko po klubach sztuk walki znalazłbym w każdym mieście kogoś kto by mu pomógł odpocząć na deskach. Nie popadajmy w fetyszyzm, przecież ten człowiek był aktorem i to na dodatek nienalepszym -> jak ktoś ma wątpliwości niech obejrzy jego filmy poklatkowo. Fighter www.kyokushin-matsushima.of.pl
[...] nowego do MA, cross training i podejście JKD jest ok. Ale nie piszmy tutaj o niezwyciężonym Bruce Lee, który nie ma sobie równych. A tak a propos to ja dla odmiany nie jestem fanem BJJ ale jak mi się wydaje to oni jako piersi zabrali się za wiazanie ze sobą różnych technik pochodzących z różnych systemów. Fighter www.kyokushin-matsushima.of.pl
[...] gościa, który medytując lata nad podłogą, znaczy się lewituje - ale tak naprawdę to lewitują kieszenie innych jak go odwiedzają. To że Bruce Lee to ważna postać w historii i rozwoju MA to już ustaliliśmy, ale że szefowie od marketingu przegięli pałę w którymś momencie to także fakt. Zresztą, Elvis żyje ... Fighter www.kyokushin-matsushima.of.pl
[...] nie prowadziły przez ekran. Dlaczego nie mówimy o Bennym Urquidezie albo Billy Wallace ? Oni też byli nieźli. Benny Odrzutowiec jeździł po świecie bijąc sie z kim popadło, tłukł równo amerykanów, tajów czy japończyków. Nie popadajmy w paranoję, myślmy samodzielnie, nie konsumujmy wizerunków bezkrytycznie. Fighter www.kyokushin-matsushima.of.pl
Raczej miałem co innego na myśli, że inni dobrzy zawodnicy nigdy nie zobaczyli ekranu i kamery. I bynejmniej fakt, że byli dobrymi wojownikami z tych czy innych powodów nie mieli możliwości wywierania wpływu na społeczeństwo. Fighter www.kyokushin-matsushima.of.pl