COMBAT KALAKI

A propos waszych pytań:Po pierwsze mistrz Nasiłowski ma 6 dan w tekwondo
nadany mu jeszcze przed smiercia przez gen Choi.Pan nycek naciagnal informacje by byc wiekszym.
po drugie: w sprawie Osytka to są dla mnie tez niezłe zarty!!!!!
tłumaczyłem mistrzowi ,zeby tego nie robił bo w to nikt nie uwierzy
i tylko sobie tym zaszkodzimy.
po trzecie:nie chodziło mi o to , że mistrz Nasiłowski wszystkich rozwali
, ale o to , że na swiecie jest bardziej uznany i uznawany niz w Polsce
to pan Nycek spłaszczył jego umiejetności niedopuszczał go prowadzenia
zajęc.Mistrz Nasiłowski jest twórcą Millenium School of Martial Arts
, doradcą Mistrza Cacoya, a przede wszystkim przedstawicielem twórcy i odtwórcy Kalaki mistrza Sioca Glariagi .Na mistrzostwach świata jest głównym Sędzia tech. Ma wielką wiedzą , bardzo mocne morale, umijetności
duże i solidne podstawy.Mogę to powiedziec bo sam ćwiczę 36lat uczyłem sie w starych , bardzo tradycyjnych szkołach chińskich i japońskich.Byłem członkiem kadry Polski w judo,a w kung-fu pierwszym mistrzem świata.
Dlatego mam prawo oceniac umiejetności mistrza Nasiłowskiego, Poza tym ćwuczyłem osobiście z mistrzem jeżeli byłby kiepskim nauczycielem to nie zostałbym oficjalnym przedstawicielem rządu Filipin na Europę wsch,w celu
propagowania tradycyjnych szkół walki chcemy z mistrzem Nasiłowskim aby wszystkie sztuki walki z filipin rozwijały się w naszym kraju Doce Pares, Arnis ,Kali, Kalaki, Escrima , a nie pozwolę na numery typu Combat kalaki
po pierwsze to nie jest styl , tylko wymysły p.N. po drugie p.N nie dostał
prawa na używanie nazwy Kalaki /bo nie jest jej właścicielem/
po czwarte : Myślę , że jak wrócę z Filipin i Australii przywiózę dużo
wiięcej informacji o samym stylu i mistrzu Glariaga.Na pewno nie zapomnę Wam ich przekazać.


thorn

Pablo1: jako człowiek o dużym stopniu upierdliwości pozwolę sobie drążyć temat nadal:

- Jeśli K. Nasiłowski zdawał u gen. Choi na 6 dan, to czy mógłbyś podać jego numer certyfikatu ITF? Jeśli ma 6 dan, dlaczego na wystawianych przez siebie certyfikatach na stopnie w taekwondo podpisuje się jako 8 dan?

- bardzo liczyłem na jakieś nawiązanie do tematu promowania ludzi przez K. Nasiłowskiego o 2 dany w górę w taekwondo...

- temat stopni nie dotyczy tylko M. Osytka. Zdaje się, że są także inne osoby, które w zawrotnym tempie zostały promowane na wysokie dany. Czasem mam wrażenie, że w każdym artykule prasowym (a trochę się ich pojawia) ich bohaterowie mają wyższe dany. Podtrzymuję pytanie, na które nie odpowiedziałeś wprost: czy to prawda, że w kalaki można uzyskać np. 4 kolejne stopnie mistrzowskie (a nawet więcej) w ciągu 4 lat? Jeśli tak, to chyba materiału do nauczenia się na poszczególne stopnie nie ma w takim wypadku za wiele? I jak to się ma do faktu, że w większości stylów droga do 4 dana to w najlepszym wypadku kilkanaście lat pracy W DANYM STYLU?

Tak czy inaczej, wszystko to zmierza do jednego, prostego porównania. W karate kyokushin istniejącym w Polsce od lat 70. najwyższy stopień to 6 dan (jest zdaje się jedna taka osoba). W taekwondo ITF (poczatek w Polsce 1974) są w naszym kraju dwie osoby z 6 dan. W taekwondo WTF (początek w Polsce - 1974) najwyższy stopień Polaka to 5 dan. Minikonkurs - w polskim kalaki (w Polsce zdaje się gdzieś od 1997) najwyższy stopień to...

- po raz kolejny pytam, czy jest jakieś opracowanie na temat FSW (nie napisane przez ludzi z kręgu kalaki), gdzie wymieniony jest ten styl, Siok Glariaga, albo też K. Nasiłowski?

- K. Nasiłowski jest twórcą Millennium School of Martial Arts - super, napisz nam, jaki zasięg ma ta szkoła? Bo coś mi sie wydaje, że wielu instruktorów piszących na tym forum jest twórcami jakichś "Schools of Martial Arts" (czasami tylko dla niepoznaki się nazywają klubami ). Mogę sie oczywiście mylić, więc czekam na info z pierwszej ręki...

Pozdrawiam i liczę na kolejne ciekawe informacje...

Gizmo

Pablo a moje pytanie.....

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

1.tak prawda niejaki Cezary Trzciński wyprosił 4 dan , za promowanie teakwondo z Australii, potem sie zwinął do jakjeś Uni Teakwodo.
2. postaram sie wyciągnąc ten, numer abys mógł zweryfikowć prawdę Gizmo.
3. tak można tak szybko awansować u p. Nycka.Mnie tam nie ma , dlatego odszedłem bo to jest chore. Teraz właśnie na Filipinach będę weryfikował
stopień.
4. Jest mowa w Książce Dionisio Canete.


thorn

Fajnie, dzięki. Piszesz, że mozna szybko awansować u Nycka, to ja mam jeszcze jedno pytanie: czy liderzy grupy, którzy odeszli z PFCK, przypadkiem zaraz po odejściu nie zdawali na kolejne, wyższe stopnie mistrzowskie (zakładam, że u K. Nasiłowskiego) ?

Pozdrawiam

Gizmo

nie spodziewałem się, ze jeszcze odpiszesz, zwracam honor, sog Pablo.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

Pablo a zechcial bys odpisac mi na moje pytanie???

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

Nie przyjąłem wyzszego stopnia . Sztuki walki są dla inteligentnych ludzi
trzeba czasami popatrzec się w lustro. jeszcze raz ci Gizmo tłumacze ja teraz weryfikuję swoj stopień na Filipinach i w Australii.Oszłomów odsunąłem od sibie,ja cwiczę zgodnie z tradycją tej i innych sztuk walki.
Tak odpowaiadam pytanie : Psychika jest bardzo ważna , żeby przetrwac przede wszystkim w życiu, na treningu, również na ulicy zwłaszcza teraz.
Jeżli chodzi o te 50 cm w bicepsie ,to różnie to bywa.Czasami ci wielcy ciałem są słabi duchem.
"Natura stworzyła walkę, człowiek nienawiśc"


thorn

???? a co to ma do mojego pytania To moze powtorze: "Gdzie odbyly sie mistrz kalaki w 2001 r i kto zajal 3 miejsce??"

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

Pablo: OK. Ja oparłem sie na tym, co czytam w prasie - "Samuraj", "Bushi". A tam widzę - w relacjach, nawet na reklamach seminariów itp. - że stopnie wyższe niż w PFCK. Błąd drukarski? W sumie jedne i drugie mnie niewiele interesują, ale niesmak pozostaje.

Na przykład:

"Samuraj" 8(40)`01, relacja z obozu kalaki (jeszcze z J. Nyckiem).:

"... Dwóch z nich pomyślnie zaliczyło egzamin - Paweł Zaremba na 4 dan i Krzysztof Gajewski na 3 dan."

"Samuraj" 6(50)`02, relacja z I Pucharu Polski Kalaki Arcanis (już bez J. Nycka):

"Dyrektor na Polskę wręczył Pawłowi Zarembie stopień 5 dan..."

"Bushi" 4 (6) 2002, reklama kalaki:

"Informacje: dyrektor na Europę z ramienia Millennium School of Martial Arts, mistrz Paweł Zaręba 6 dan." (Zaręba - tak jest w czasopiśmie).

Pablo, w którym z tych tekstów jest błąd co do stopnia? Jeśli jest, to może wartoby go sprostować, bo właśnie porównanie takich kilku tekstów tworzy jakieś dziwne klimaty wokół kalaki?

Daruj, że tak drążę pewne tematy. Po prostu swego czasu dałem sie ostro puścić w trąbę w odniesieniu właśnie do kalaki i z tego tytułu do dzisiaj mam moralnego kaca, zwlaszcza wobec paru ludzi, którzy to ze mną robili. Stąd też chciałbym, aby ludzi zamierzający np. zająć się tym stylem, dobrze wiedzieli, w co się ładują. Oczywiście, jak ktoś chce - no problem, za zgodą obu stron to już nie gwałt . Tyle, że w mojej opinii - niestety - wersja oficjalna reklam kalaki a rzeczywistośc to dwie rózne sprawy.

Na nowej drodze życzę powodzenia, a prywatnie bardzo się cieszę, że ja z przeszłości wyciągnąłem wnioski i swoją przygodę z kalaki - która w pewnym okresie była miłą przygodą - już definitywnie zakończyłem.

Pozdrawiam

Gizmo



Zmieniony przez - GizmoTKD w dniu 2003-02-14 23:59:04

Zmieniony przez - GizmoTKD w dniu 2003-02-15 00:09:03