Szacuny
8
Napisanych postów
1345
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
5592
Ja jestem zwolennikiem takiego hasla: "im mniej tym lepiej" i pod wzgledem kasy i stopni no ale z drugiej strony ten sport nie bedzie sie rozwijal jak to polaczyc???
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jedyną radą na pogodzenie tych dwóch rzeczy (moim skromnym zdaniem) jest wyznaczenie ścisłych wymogów egzaminacyjnych i surowe ich przestrzeganie. Dobrze byłoby też przeprowadzić egzaminy sprawdzające istniejącym instruktorom, a także uczniom. Umożliwi to rozwijanie, a nie całkowity zanik rozwoju CK.
Szacuny
12
Napisanych postów
1884
Wiek
51 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
21505
Metoda jest nadzwyczaj prosta - malymi krokami do przodu, solidne
podstawy, solidny poziom techniczny, budowanie od dolu, a nie od d...
strony. Przy okazji warto tez znalezc solidnego nauczyciela, a nie
hochsztaplera z krainy kangurow. Co do tych egzaminow sprawdzajacych -
a kto to ma sprawdzac? Nasilowski? bez zartow, przeciez to pierwszy
rozdawacz stopni. Podkreslam - system, w ktorym po 3 latach mozna
uzyskac 4 dan, to kolos na glinianych nogach, chocby mial i 100 klubow
w Polsce. Szefowie tej organizacji kalaki, w ktorej Ty Vampire jestes,
tez w zawrotnym tempie zdobyli stopnie, z tego co wiem to nawet w paru
stylach.
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
502
Nie zastanowiłeś się nad tym, że to co się powiela, z czasem staje się łatwe do opanowania? Racja, to przesada zdobyć w ciagu 3 lat 4 stopnie mistrzowskie, a zaczynając od podstaw, wręcz niemożliwe. Ale nie każdy od nich zaczyna.
"Lewa, prawa prosta sprawa, dla Ciebie szpital, dla mnie zabawa"
"Lewa, prawa prosta sprawa, dla Ciebie szpital, dla mnie zabawa"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Może nie Nasilowski ale... Sam niewiem kto. CO tu dużo gadać człowiek, który łaszczy się na stopień powiedzmy brązowego pasa i nie umie na niego wygląda po wyjściu na ulicę tak A poza tym chyba każdy wie na jaki stopień zasłużył a jaki posiada. Ja wiem że umiem na to co mam bo ciężko pracowałem na ten stopień. WIęc ta formółka jest prawdziwa tylko do niektórych.
Szacuny
0
Napisanych postów
140
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7435
sory, że się wtrącam ale mi CK się podoba... mówicie, że w jakimś małym mieście są dwa kluby. U mnie nie ma żadnego, a na pewno znalazłoby się wielu chętnych. System Ogólnie mi się podoba... i myślę, że dobrze trenując kijem mam więcej szans na ulicy niż gołymi rękoma... a jak wam się nie podoba to powiedzcie trenerowi, żeby się przeniósł do mnie do Włocławka i będzie po problemie...Co do Organizacji CK Nycka nie mam zastrzeżeń, ponieważ odpowiadają mi na każdego maila (z innych SW mnie olewali)Zgodzę się co do sprawdzania wiedzy instruktorów, ale można to przecież robić poprzez zwiększenie liczby seminariów... bez instruktorów CK sobie nie poradzi... Jestem związany z judo ale na pewno przeniósłbym się na CK (obojętnie do której organizacji, gdyż i tak znajdę później swoją drogę), ponieważ wolę sztukę walki od sportu walki... proste- tylko nie mamy trenerów....
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak to mówią: "Trenerów ci u nas dostatek". Popieram cię co do zdania na temat CK. Z tego co wiem to sekcje są w Wyszkowie , Tłuszczu , W-wie , Wrocławiu i w Krakowie.