12.11 Trening, potem sędziowanie. Samopoczucie coraz lepsze, ogólnie byłem taki nabity po treningu jak nigdy chyba, woda też już praktycznie zeszła. Jutro nogi /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png Klatka + biceps 1. Wyciskanie sztangi na płaskiej 67,5 kg x5 x4 x4 x4 2. Wyciskanie hantli na skosie górnym 20 kg x12 22 kg x10 24 kg [...]
15.11 Spoko dzień, przez większość dnia zajęcia a potem trening. Na treningu spoko, co prawda dalej męcze te 45 kg na OHP ale do przodu. Teraz będę progresował tylko w głównych ćwiczeniach, w dodatkowych ciężar będzie zależny od mocy na treningu i żeby dobrze wchodził. Po treningu zrobiłem cardio, jakoś tak mnie naszło że chcę sobie pobiegać, [...]
1.12 I już grudzień, masakra jak ten czas leci. Rano wskoczyłem na wagę i waga niższa, więc rzeczywiście trochę wodę wciągnęło. Stresujący dzień, ciężkie zajęcia z anatomii, ale na szczęście zaliczone. Cały dzień w biegu, mało mięcha bo zapomniałem wyciągnąć z zamrażarki więc do śniadania poszło WPC do omleta. Kurde najgorsze było to że strasznie [...]