kiedy

[...] z perfekcyjnym asfaltem, sporo kibiców na trasie z kulminacją na nawrocie koło OSIR - jest i Garnek Mocy, i żona, i rodzina - kolejna pętla a całość upływa nie wiedzieć kiedy. Na całej trasie fair play, zero draftu, miłe pozdrowienia w czasie wyprzedzania i każdy dalej jedzie sam. Ponieważ startowałem z drugiej fali i jako marny pływak [...]

Kolejna super relacja. Jeszcze raz gratulacje. Kiedy szczegóły odnośnie planów biegowych? Chyba że przeoczyłem :)

Bez przesady, w tych czasach, kiedy zakupy online sprowadzają się do tego, że klikasz a sprzedawcy przysyłają i odbierają w razie potrzeby zwroty (a kupującego to nic nie kosztuje) to nie widzę sensu, mając doświadczenie z daną marką (a nawet go nie mając) po sto razy mierzyć.

[...] martwych elementow i przeszczep zywych z biodra, srubowanie i nadzieja, ze sie zrosnie. zyje jednak z moimi zlamaniami niemal 20 lat, gorzej niz jest juz nie bedzie, a kiedy przestalem dzwigac ciezary maksymalne - zyje sie calkiem dobrze, sprawe zostawiam jak jest. Ad2 - oczywiscie, i to bez problemu. Moje zdanie potwierdzaja Friel i Darek [...]

[...] - rowerku czasowym. W sumie to czujnik na rame a chip na korbe - na kole mierzy sie predkosc, kadencje trzeba zdjac z korby ;) W MTB nie mam pomiaru ale nauczylem sie juz kiedy jade 90, wiecej i mniej. Mlynek w moim wydaniu to okolo 110 rpm. Z rana badania i oddawanie krwii, sporo, 5 fiolek. Oslabilo mnie to tak, ze po sniadaniu drzemalem 3 [...]

Kiedy Ty się regenerujesz? Regeneruje sie gdy spie ;) Na powaznie, zwroccie uwage ze wiekszosc czasu spedzam w 1 strefie. W porownaniu do treningow wiosennych - to jest zadne obciazenie dla mojego organizmu. Jest objetosc, czasami boli, ale koszt energetyczny jest niski, zadnego dlugu tlenowego, pelen komfort oddechowy. Ksztaltowanie charakteru i [...]

Wchodzę w to, kiedy startujesz w maratonie?

A kiedy zjeżdżacie do Sierakowa? Najpóźniej trzeba byłoby tam być w piątek, więc musiałbym wyjechać w czwartek po pracy. Ten bieg to tak na dobicie... trasa w lesie.. zbiegi/podbiegi. Nieźle jak na otwarcie sezonu (i to po słabo przepracowanej zimie). Kto będzie startował z sfd? Do Sierakowa przyjedziemy w piatek.. chcialem szybciej, ale musze [...]

[...] nieodmiennie się koncentruje na fakcie, że znajduje się w ciele, które o świcie zostanie powieszone" "Człowiek ukradł pięć dolarów i stawał się drobnym złodziejaszkiem. Ale kiedy ukradł tysiące dolarów, był albo rządem, albo bohaterem" "Vimes nigdy nie radził sobie z żadną grą bardziej skomplikowaną niż strzałki. W szczególności szachy zawsze go [...]

Również miewałam ciśnienia, kiedy przyszło mi rezygnować ze startów. Jakby nie patrzeć to właśnie do Orlen Maratonu szykowałeś się kawał czasu. Myślę jednak, ze nie ma co zbytnio się rozczulać. Przekieruj emocje w stronę startu Przecie nie będziesz leżał w hamaku i popijał driny z palemką:) PS. co do 3:29 - jak najbardziej realne. Przy [...]

[...] nic nadzywczajnego, na szczescie. Boli, ot zwykle urazy. Nadwyrezylem w biegu na 10 km pachwine, nadal boli - znam to, miewalem takie urazy juz wczesniej, wiem nawet kiedy to sie stalo, na ostatnim okrazeniu wpadlem w tlum, wyprzedzalem po trawniku, zle stanalem i klops. Dlatego zreszta uwazam bieg na 10 za trudniejszy od polowki i [...]

czyli właściwie kwestią czasu jest kiedy przeczytamy relację z przepłynięcia kanału La Manche? Oczywiście to tylko drobne wyzwanie na początek ;-)

[...] do pójścia do łóżka o 21, nawet jak jestem senny. Kocham swoją pracę i zawsze jest coś jeszcze do doczytania, zgłębienia, poznania - i tak mija godzina, dwie... Rzadko kiedy kładę się spać przed 23, a wstaję prawie codziennie około 5 rano. Jak mi się uda, do dosypiam godzinkę w dzień, ale to nie to samo. Ciekawe rzeczy piszesz o pływaniu - [...]

Zdarzało mi się kończyć po 16,19, 27 h biegu.... ale nie przypuszczałam, ze to tak wygląda.... i wzbudza tyle emocji....choć pamiętam te chwile, kiedy kolejny krok w kryzysie kosztował wiecej, niż byłam w stanie dać. Mózg jest potęgą, głowa jest nieprzejednana... 5 dni do Sudeckiej Setki i znów chcę czuć ból mety....!

[...] utrzymuje, nie mam juz sil na to, jest dramat, o truchtaniu nie ma mowy. Marcin - jakby tak powertować Twój dziennik to kłopoty z rozcięgnem zaczynają się mniej więcej wtedy kiedy co niedziela ganiałeś po 30km. W związku z tym mam pytanie: - czy błędem było co tydzień biegać 30km, a rozcięgno to efekt? - czy nie dajesz się rozcięgnom w 100% [...]

[...] jeszcze w blokach. Po stokroc spalone w sloncu i przeorane piachem niesionym przez wiatr twarze, czesto hartowane woda, slona i slodka, niejednokrotnie piekielnie zimna - kiedys nie potrafilem czytac takich znakow, niuansow. Gdy w ciagu kilku godzin traci sie kilka litrow wody, po wielokroc, to na twarzy zostawia to trwale bruzdy, rownie [...]

[...] motywuja, w listopadzie podchwytujac pomysl plywania zapidalm sie na lekcje z trenerem i teraz plywam swobodnie w morzu dobre dystanse, basen niedoruwnuje otwarym zbiornukom kiedy mozna woasc w trans plynac non stop bez obijania się o konce basenu. Co sadzisz o stylu total immersion? Intuicyjnie nauczylem sie tego stylu i troche z youtube :) [...]

[...] fragment: Ja trenuję, żeby odreagować, żeby poczuć satysfakcję, przełamać swoje słabości, poczuć smak rywalizacji, zaimponować i udowodnić coś głównie sobie, ale też miło kiedy inni docenią moją pracę. Uprawiam sport też po to, aby spędzić czas z ludźmi pozytywnymi, którzy zazwyczaj mają podobne podejście do życia co ja. Tymczasem odnoszę [...]

[...] jak roweru - nawet nie mam pomysłu, gdzie w 3mieście na nim jeździć. Chyba będę walić trasy Sopot - Brzeźno - ścieżką rowerową przy plaży, jak już będzie mniej turystów... Xzaar, uprzejmie zapisuję się w kolejce na kupno ambita 2, kiedy już ( i jeśil ) oswoisz się z trójką i pożegnasz emocjonalnie z dwójką. Oczywiście z grawerowanym podpisem.

Relacja mega realistyczna, patrząc z boku - były momenty kiedy chwiałeś się na nogach, podobnie jak chwieje się ktoś upojony i to nie endorfinami, do czego zmierzam - jeśli Ty chwiejesz się na nogach my dawno byśmy padli. Zgadzam się że to dystans nieludzki i nienormalny, nikt normalny tego nie robi - ale jak człowiek spontaniczny tym bardziej tak [...]