Nie wszystko poszło dobrze. W przedostatniej serii zarzutu Czarna Locha zdarła mi odcisk do żywego mięsa. Zaraz kupię w aptece plaster i jakąś maść. Może do soboty się wygoi. Jak nie to polecę małymi kettlami, bo mają bardziej gładką powierzchnię. Nie wszystko poszło dobrze. W przedostatniej serii zarzutu Czarna Locha zdarła mi odcisk do żywego [...]
[...] pomysł z rękawicami. Teraz to dopiero mam problem z dłońmi. Skóra spociła mi się pod rękawicami i namokła solidnie. Przy najcięższym kettlu, w połowie treningu, poczułem ból jakby mi ktoś kawał rozpalonego żelaza wsadził w dłoń. Po zdjęciu rękawicy okazało się, że mam zerwaną plamę skóry wielkości 5 gr. A odciski ledwo się trzymają i bolą jak [...]
Witam nowy dzień i... jestem w szoku. Spałem jak głaz, a przy wstawaniu odruchowo podparłem się rękoma i omal nie padłem. Czuję, że nie czuję ramion. Nie lepiej w pośladkach i nogach. Niby ten trening lżejszy, niby na pół obrotów, raczej monotonna rypanka niż dynamiczne wygibasy, a jednak działa jak diabli. Dawno taki zmęczony nie byłem na drugi [...]
[...] Z powodu? Coś nie tak? Przyjmę krytykę z kamiennym spokojem :-) Na sylwetkę przełożyło się to średnio.. Może gdyby ten fat leciał ("bez diety i hańbiących aerobów") to jakiś efekt by był. Generalnie to jest ok. Widzę gołym okiem ile więcej mogę zrobić z kulami po dwóch miesiącach wywijania nimi. Problem w tym, że sprawność i siła to jedno, [...]
Waga idealnie bez zmian. Pomimo dorzucenie miski i braku treningu. Za to nawodnienie, pożal się Boże. Muszę dzisiaj pić jak gąbka. 2 litry wody - plan minimum. Wraca mi głos. Już nie mówię jak śp. Himilsbach. Obecnie operuję głosem Balcerka z Alternatyw. Ze śpiewania przy goleniu raczej nici. No i cholerny kaszel dusił mnie do tego stopnia, że [...]
[...] i wiesz na co zwrócić uwagę b) jesteś technicznie przygotowany do ciężaru, który założyłeś na gryf Punkt b) tyczy sie kazdego cwiczenia a nie tylko ciagow. Cwiczenia takie jak ciagi czy siady po prostu wymagaja troche wiecej czasu na nauke. Polecam nauke z gryfem, bokiem do lustra i podgladac jak to wyglada. Chodzi o to, że z tych zdjęć [...]
[...] tygodniu raczej nie. W piątek klatka na lekko i atak na kolejne pięterko martwego ciągu. W czwartek mogę mieć kłopot z treningiem, bo mam wyjazd. Może skoczę w Lublinie na jakąś siłkę. Dwa ćwiczenia - raptem 40 minut treningu. Black Devil w zakamarkach moich wnętrzności robi swoją robotę. Na razie zachowuje się dyskretnie i grzecznie jak na [...]
[...] chodzić po ulicy pijany, drzeć ryja, przeklinać, zwymiotować, paść na trawnik - i wszyscy dookoła zrozumieją Twoje zachowanie. Wiadomo: gorzała robi z człowieka durnia. A jak masz kaprys pobiegać na waleta po deszczu, to ładują Cię do czubków :-) A z naszego podwórka, to te urzekające pytania: "To kiedy zaczniesz normalnie jeść?" Normalnie? [...]
[...] sernika/ciasta. Już zaczyna mnie ładować. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f8ac979495b14578ba8d4f7272bcb956.jpg Lecę na trening za pół godziny :-) Cel ataku: - biceps - brzuch I jak nie zrobić nic więcej? Nie da się. Jeżeli zacznę od ćwiczeń na ramiona i brzuch to zmęczę się zanim zacznę robić sensowne ćwiczenia. Trening: Część I ogólna - liczba [...]
[...] 2. Jadę na stadion 3. Rozgrzewka 4. Trening: - 400 m biegu w umiarkowanym tempie - 20 x double snatch - 100 m marszu z wyciskaniem naprzemiennym || albo z uniesionymi w bok (jak w iron cross) - 20 x long cycle press - 100 m marszu z kettlami wyciśniętymi nad głową - 20 x high pull - 100 m marszu z kettlami w rack position - 20 x dowolny przysiad [...]
witam sledze juz od kilku tygodni Twoje poczynania i wciaz sie zastanawiam jak znajdujesz czas na to wszystko Maciek mnie poprawi, jesli cos sie nie zgadza, ale nie sadze by bylo inaczej, wiem to z autopsji :) 1. Z pewnoscia wstaje o swicie, a juz niedlugo bedzie wstawal przed switem. Zawsze, codziennie, bez wymowek, nawet w niedziele. 2. Nie ma [...]
[...] kubka kawy. Masz rację Xzaar. Głowa by chciała... Zawsze w takich chwilach przypomina mi się Don Kichot i jego towarzysz Sancho Pansa. Cervantes pozwala patrzeć na ten duet jak na metaforę człowieka rozdartego między pragnienia i potrzeby. Jeden marzy, ma wielkie plany, buja w obłokach - drugi chętnie by poleżał, pojadł, unikał niebezpieczeństw. [...]
Orzegów - jest w tym co piszesz strasznie dużo prawdy. To dystans maratoński ma paść, a nie ja :-). Nawet niekoniecznie w ramach jakiejś rywalizacji :-) Muszę popracować nad szybkością na coraz dłuższych dystansach, bo takie długie biegi zaczynają mnie rozleniwiać, ale zaczynać muszę od 1-3. Tylko do tego trzeba się przyłożyć. Podobno idealną porą [...]
Już tylko dla porządku. Wróciłem na chwilę do domu i jak wszystko pójdzie dobrze, to już tylko jeden mały wyjazd do Warszawy, a potem spokojnie będę się szykował do biegu 24 sierpnia. Przedwczoraj przebiegłem 21,4 km w 2h:38m z hakiem. GPS w koreańskich telefonach przegrywa z wąwozami i prasłowiańskim (i to dosłownie - trasa biegnie obok dawnych [...]
Dzień dobry świecie. Wstałem dzisiaj jakby mnie cała wieś skatowała sztachetami. I wtedy przypomniało mi się, że nie było wczoraj rozciągania. Straszna lipa. Miałem je zrobić po wejściu po schodach, ale ten heroiczny czyn tak mnie wyczerpał, że zapomniałem. Rzuciłem się na kolację i tak jakoś się skończyło. Ostatni raz. Na czym skończyłem? Już [...]
To był dzień. Pas uratował mi dupę. Porwałem się z motyką na słońce. Podrzuty z dwoma odważnikami robiłem, a jakże. Ale to jednak sport nie dla nowicjuszy. Spore asymetryczne obciążenie powodowało, że nie panowałem nad ciężarem przez 1/3 ćwiczenia. Efekt? Pomimo pasa boleśnie naciągnąłem (oby tylko to) dół pleców po lewej stronie. Oczywiście po [...]
[...] z parą kettli. Nie wspomina, że aby do niego dojść trzeba powalczyć z najpierw z jednym. Program Minimum - z ETK: ENTER THE KETTLEBELL - WEJŚCIE ODWAŻNIKÓW KULOWYCH (jakoś tak, ma się ukazać po polsku z końcem tego roku, czyli pewnie dopiero na wiosnę..) RUSSIAN KETTLEBELL CHALLENGE = JAK ĆWICZYĆ Z ODWAŻNIKAMI KULOWYMI. CZYLI KETTLE W [...]
[...] "spełniony". Cieszę się, że masz cel i do niego dążysz. Pozdrawiam. Z tym celem to różnie :-D A kettle są po to by je kochać. W niektórych kręgach odważniki funkcjonują jak miecze samurajskie. Nie wolno ich na przykład dotknąć stopą, albo przejść nad nimi. I przyznam Ci się, że czuję coś do nich. Mają swoje charaktery :-) Z żadną maszyną tak [...]
A... pisałem wcześniej, że jak masz ochotę na coś jeszcze, to za słabo swingujesz :) To nawet nie to, że ochota. Nie miałem wyjścia. Musiałem zrobić z nimi coś i padło na moją 500-tkę. Wyciskać ani rwać nie mogę z uwagi na ból w ręku. TGU i wiatraki to już w ogóle odpadają. Tylko swing. Nie chciałem wachlować 16-tką i poleciałem normalnie. W sumie [...]
A ja dalej nie przepadam za swingami - za ich robieniem. Ćwiczenie ma potencjał no i jak kettel zbyt ciężki, to jedno z podstawowych ćwiczeń, które owym kettlem da się zrobić.. :) Nie ma za ciężkich kettli. Są za słabi siłacze :-) Ale faktycznie swing pozwala się oswoić z ciężarem. Próbowałem wczoraj bottom up clean z 2x16. Robiłeś może?? Koślawy [...]
