[...] Po „łikendzie” trzeba dać sobie w tytę ;) Nogi absolutnie się do tego nadają Dwójki po zginaniu na maszynie płonęły. Przysiad całkiem dobrze, mam nadzieję, że technika dobra (starałem się nie robić przeprostów). Wykroki wykończyły mnie do granic wyrzygania! AMG daje radę! Zmieniony przez - tatuncio w dniu 2015-10-27 07:00:29