[...] jak cholera i nie foremne do noszenia. Nie obyło się bez przygód, niektóre części nie zmieściły się w drzwiach weściowych więc mieliśmy dodatkowy marsz z obciążeniem wkoło domu %-) Masakra. Małż ma poobdzierane ręce od ogrodzenia a ja przeciążyłam prawą rękę głównie nadgarstek :-( Ale dostałam komplement, że jestem silna /-)_ Póżniej jeszcze [...]
[...] i we wrześniu. Trudno... Mój Małż stwierdził, że nie pojedzimy nawet jeśli jakimś cudem otworzą granice i w sumie ma rację, bo ugrząść gdzieś na końcu świata, daleko od domu to może być megaduży problem. Ale tak sobie myśle, że my tak naprawdę wogóle nie zwiedziliśmy Szkocji od strony natury, lasów, gór, parków, rezerwatów przyrody także to [...]
Jak ja mam mocnego stresa to trening idzie gorzej, ale idzie. Po treningu jest mi lepiej. Wolę jednak poćwiczyć nawet słabiej czy bardziej rozproszony niż się dręczyć myślami siedząc w domu.
[...] wrócimy postaram się ogarnąć }:-( miałam to samo, nie mogłam trenować, musiałam jeść lekkostrawnie - czyli całkiem inaczej niż lubię i daje mi to energię, zamknięta byłam w domu na L4 i była zima i mąż był w delegacji - a ja w traumie dodatkowo, nie ogarniająca do końca co się stało - no gorszego scenariusza nie można było wymyślić @-| jak życie [...]
[...] jedno kiedyś by samo zostało na świecie, a więcej ciężko ogarnąć. Sama mam młodszego 3 lata brata i może stąd takie przekonanie. Mój chłopak z kolei ma trójkę rodzeństwa i odkąd u niego bywam, to zaczynam skłaniać się ku poglądowi, że nad 3 czy 4 dzieci jednak też da się jakoś zapanować, a od razu jakoś tak weselej w domu przy takiej ilości osób.
Cod nie przejmuj się, też miałam ochotę wyjść z domu i nie wrócić jak się Młody darł bez przerwy, nawet raz zadzwoniłam do męża i powiedziałam że ma wracać i zająć się Małym bo ja mam dość i wychodzę ;-) Im starsze dziecko tym ten płacz robi mniejsze wrażenie %-) A kwestia karmienia to indywidualna sprawa każdej kobiety i nikt nie ma prawa tego [...]
[...] musiałabym wstać ok 4nad ranem, co jest nie wykonalne a dwa, jak przeanalizowałam ostatnie 2 tygodnie, to pierwszy posiłek wpadał ok 11:00 rano w pracy, albo 10:00 rano w domu. Swoją drogą nigdy nie byłam w stanie trenować od razu po posiłku bo nawet niewinny banan wciągnięty na szybko powodował bełty w czasie treningu :@-) Wydaje mi się, że [...]
[...] w stanie zrobić treningu na czczo nawet lekkiego, jest mi słabo. Zwykle wystarczy koktajl na szybko np. banan+whey, albo banana zapijam białkiem jak nie mam czasu zblendowac ;-) A nie masz możliwości poćwiczyć w trakcie treningu Młodego? Niestety nie, on ma sesję 45/50min i jego siłownia jest ok 20min samochodem od mojej (a 25min od domu) ;-)
[...] a jak samopoczucie Julietta? A ja totalnie nie mogę się zmusić to innej aktywności niż trening siłowy %-) Ogólnie to raczej nieźle, pomijając chwilowy hardcore w pracy i w domu (Mąż daleko pracuje także większość obowiązków domowych i wożenie małego na treningi spadła na mnie) to dobrze & dużo jem i Miss podała mi świetny pomysł na trening :-) [...]
[...] się za biurkiem, koleżanki w pracy kłamały, że mnie nie ma, a na przerwie pojechałam z najbliższą współpracownicą do portu na kawę i tort marchewkowy :-) Po powrocie do domu, zamiast siłowego (który raczej napewno by mnie dobił) poszłam z synem na rower, powiedziałam mu, że mi ciężko i że jedzieny pomału na chwilę nad morze pogadać i [...]
[...] robili testy post mortem i jak był wirus wykrywalny we krwi to pisali COVID... I tak statystyki się tworzyły. U nas był jakiś lekarz-profesor co wrócił z nart i zaszył się w domu do czasu wyniku testu, który przytomnie zrobił zanim podszedł leczyć ludzi do szpitala. Test wyszedł pozytywny, w międzyczasie na jakiś lokalnych forach i mediach ktoś [...]
Artystka fotokulinarna:) Nie narzekaj na robotę jak sobie przerwę na ciacho i kawusię dałyście rade zrobić... Ja jem lunche i śniadanie przed kompem. Skorzystaliśmy z przerwy obiadowej %-) Paatik u nas dni, gdzie nie ma opcji wyjść na przerwę albo nawet do domu o 17 jest niestety całe mnóstwo @-|
Czekoladę gorzką i mleczną jem codziennie. Kupnych ciast nie lubię, podobnie batoników czy ciasteczek, ale własne słodkie wypieki chętnie jem, nawet jeśli nie są fit. Odkąd ze szpitala wróciłam to codziennie jest w domu ciasto, jak tylko się skończy to robię następne. No ale apetyt ogromny i trzeba kcal pobijać ;-) %-)
[...] ale jest tego dużo i nie wiadomo, z którego warto skorzystać, poza tym niby wszystko jest dla początkujących, a nie idzie tego zrobić :-( Ciekawe czy dostałabym teraz parę dni wolnego z pracy, co prawda w domu remont pełną parą i ogólny rozkurviel, ale przynajmniej głowa by mi odpoczęła ;-) /SFD/2020/11/9/713c7f0882c14b958935aa71b778e57f.jpg
[...] jak musiałam z nim na wakacjach spać w jednym pokoju. A co dopiero w jednym łóżku... Chyba tutaj zmieniłabym zdanie o spaniu w osobnych pokojach :p Ja mam dodatkowy pokój w domu, w którym mam swój jakby office i łóżko dzienne, ale chwilowo nie mam tam dostępnu, bo wszdzie są ponastawiane materiały do remontu, armatura łazienkowa, czyki jednym [...]
Julietta z kroczkami też walczę - do 16 zrobię w robocie czasami 2-2.5 tys. Potem ściągam w domu zegarek, wiec nie wiem ile doczłapię w kuchni - ale marność nad marnościami w porównaniu z latem czy chociaż wczesną jesienią. Codziennie sobie obiecuję ale nie mam pomysłu jak po ciemnościach łazić...
Julietta z kroczkami też walczę - do 16 zrobię w robocie czasami 2-2.5 tys. Potem ściągam w domu zegarek, wiec nie wiem ile doczłapię w kuchni - . U mnie to jest standardowa ilość kroków na dzień, reszta jest wychodzona, bo nad tym pracuję :-)) Dom mam spory, a w kuchni jak przygotowuję pudełka to mi fitbit po 3h gotowania i dreptania nalicza [...]
Z takich maszyn stacjonarnych to ja lubię ergometr i rower spinningowy. Na tym lubię trenować. Kiedyś sobie któryś kupię do domu. Mi małżon kupił niedawno rower ale ogólnie dla mnie jakiekolwiek kardio to kara @@-) No ale jak trzeba to trzeba...
[...] trening na pełnym wkurvie także mocy i progresu nie zabrakło %-) - jedyne co, to nie zrobiłam 5a & 5b, bo się spóźniłam na siłownię i czasu mi zabrakło, chciałam dokończyć w domu, ale nie dokończyłam, miałam zdrętwiałe poślady i nie mogłam znaleść gum także może w piątek dorzucę to na koniec treningu, zobaczymy... CZWARTEK 19/11/2020 Dziś trochę [...]