13 marzec 2012 Przysłowie „nie chwal dnia przed zachodem słońca” sprawdza się idealnie w moim przypadku. Zaparć nie było, ale w ciągu dnia nieźle napuchłam (wzdęcia). Mam wrażenie, że oprócz brzucha spuchły mi nogi, bo jakoś ciężko spodnie mi się ubierało. Jutrzejsze pomiary pokażą zatem bieżącą sytuację. Trening: DNT GPP x 3 obwody 30/30 1. [...]
29 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 9 Okres dokucza, brzuch nabrzmiały. Nie wiem jak wpływ ma na to dieta, ale odkąd tu jestem jak dostaję okres czuję się fatalnie tzn. puchnę, mam wzdęcia, wahania nastroju, bóle w podbrzuszu utrzymujące się cały dzień itp. Wcześniej nie odczuwałam różnicy, jak dostawałam okres to był to dla mnie dzień jak inny Trening [...]
12 kwiecień 2012 REDUKCJA DZIEŃ 20 Trening: DNT Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W Micha znowu nie dojedzona, bo śniadanie pojawiło się dopiero ok. 13. Wklejam to co zjadłam. Tydzień tragedii… Generalnie za dużo stresu i jeść się nie chce, to co zjadłam, to bardziej na siłę, żeby podtrzymać funkcje życiowe %-) Pamiętam jak kiedyś ze stresu [...]
23 kwiecień 2012 REDUKCJA DZIEŃ 31 Miał być trening, nie wiem, czy wypali, bo generalnie nie mam nastroju, a co za tym idzie ochoty. Jak wypali, to dorzucę wypiskę. Mam całkiem spore problemy damsko-męskie i mam nadzieję, ze to się nie odbije na moim apetycie w tym tygodniu. Trening: DNT Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W Warzywa: ogórek zielony [...]
2 maj 2012 REDUKCJA DZIEŃ 40 Byłam poćwiczyć! %-) upał na straszny i znowu przez to mroczki przed oczami. Miska wczoraj pod wieczór się zepsuła trochę, bo wpadł popcorn, jogurt, bakalie (jakoś w dużych ilościach), wiem że nie jest to, żadne wytłumaczenie, że mnie rozłożyło i miałam ochotę na te rzeczy. W każdym razie brzuch mi przez to żarcie [...]
2 sierpień 2012 Ogólnie wczorajszy dzień do kitu, trochę się chyba przetrenowałam, rano miał być porządny crossfit, a wyszło uproszczenie ćwiczeń do maksimum, bo strasznie bolały mnie ramiona (nie byłam w stanie robić pompek i wyskoków przy burpees, ze snatch było podobnie 2 serie ze sztangą 10kg weszły, a potem nie miałam siły wyrzucić jej do [...]
IronWoman dziękuję za miłe słowa };-) Dokładnie, wiem po sobie, że czas najlepszym lekarstwem ;-) a żeby nie myśleć, to mam zajęć tyle, że łooohoooo, więc trzeba przeszłość odłożyć na półeczkę i iść dalej :-D Co do treningu, to tak jak napisałaś, trzeba uważać, żeby nie przeholować... dlatego robie DNT jutro i trening dopiero w piąteczek ;-) [...]
9 sierpień 2012 Miska taka średnia… dodatkowo nie wliczona w miske kolacja u kolegi %-) Nawet się postarał I zrobił zdrową! I taką jak lubię, bo było spaghetti z łososiem :-D Trening: DNT Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W + spaghetti z łososiem Warzywa: fasolka szparagowa Picie: woda mineralna, herbata zielona z różą Przyprawy: cynamon, [...]
13 sierpień 2012 Kolejny dzień opuchnięcia #-P Już po przebudzeniu byłam napuchnięta i wydęta jak mała kula. Nasilają to jeszcze zaparcia. Czuję straszny dyskomfort przez tą sytuację i lekki ból brzucha. Dzisiaj wstałam o 6 rano z myślą, że będę o 8 na siłowni i cały plan spalił na panewce. Póki co robię eliminacje nabiału i makaronów (choć tych [...]
20 sierpień 2012 Ogólnie miała być siłka i TRX, ale po prawku byłam tak głodna, że musiałam zjeść jeszcze jeden posiłek pod wieczór przed treningiem i jakoś powoli mi się trawił i trawił, a siłka tylko do 23, więc stwierdzałam, że może pójdę biegać, ale też nie, bo naraz gwałtowne burze musiały się pojawić. Więc zostałam już w domu i zrobiłam [...]
22 sierpień 2012 Wczoraj DNT stwierdziłam, że dam odpocząć nogom. Poczytałam też trochę więcej o bólach piszczeli i eliminują one min w moim wypadku bieganie na 3 tyg, więc z biegnij warszawo nici… zapisałam się też do lekarza, bo ból stanowczo za długo się utrzymuje. Najgorszy moment na te łydki, ale to złośliwość rzeczy martwych. Miałam świetne [...]
Kolejny tydzień za mną, podsumuję: 04.12.2015 - 82kg, pas 78, bic 40,6 14.12.2015 -86,3, pas 78-79, bic 41,8 21.12.2105 -90 ,pas 80-80,5 bic 42,1 Dodawałem kalorie dosyć szybko, z racji T3( mam novo T3+T4), której dawkuje 2,5 tab ED ssanie mam ogromne po węglach. Za bardzo nie podlało, wiadomo skok wagi znaczny nabrałem wody i pewnie trochę [...]
W sumie racja. Gdzieś tam w ogłowie miałam jeszcze swoje zerowe zapotrzebowanie sprzed siłowni (ok 2300), teraz wyliczyłam z siłownią i wychodzi mi ok 2600. Deficyt wtedy wychodzi jakiś srogi. Może bym zamieniła na B150 T80 W200 w DNT i B150 T80 W250 w DT, myślicie że będzie spoko? Trochę przeraża mnie ta ilość jedzenia, zacznę z powrotem [...]
białka może być mniej niż 150g (koło 130g wystarczy) tłuszczy do 70g starczy (ewentualnie wyższe w dnt) reszta ww - nie mniej niż 200g w DT (spokojnie możesz dać z warzywami te 250g) w dni wolne 180-200g tez myśle ok
Uwzględnię taki rozkład w najbliższym planie treningowym. W środę skończyło się na DNT bo padłam na pyszczek. Wczoraj udało mi się pocisnąć siłownie. Trening 4.01.2018 1. Podciąganie 5/4/4/4/4 Statnie powtórzenia wchodziły ledwo co 2. Wiosło sztangą 3x12 29,5kg/34,5kg/37kg Tu też te 37 kg ledwo co, coś mnie tu przystopowało:-( 3. HT 3x12 [...]
Dzięki! W sumie kiedyś te wszystkie rzeczy robiły na mnie większe wrażenie niż teraz jak się opatrzyłam z rurką :) W czwartek byłam u fizjo, zrobił mi suchą igłę i zalecił żeby się zbytnio nie forsować przez dwa dni. Z tego powodu w pt był stretch i exotic i w sb nie zrobiłam samodzielnie treningo tylko grupową rurkę i stretch. W nd rurka stretch [...]
Paula to na pewno z czystym sumieniem mogę Ci polecić w twoich okolicach Feniks studio Karoliny Szymańskiej, na ursynowie z MS (w tygodniu akceptowany do 17) jest Pole Art Joanny Derybowskiej, nigdy tam nie byłam ale o niej samej słyszałam sporo pozytywnych opinii. Bziu Generalnie u fizjo igły pomogły, ale tylko one i bark dalej mnie boli {{:-( [...]
W czwartek była też rurka, wczoraj miało coś tam być, ale w końcu wyszedł DNT. Jak tak sobie pomyślę to moje dni nie treningowe ciężko raczej nazwać odpoczynkiem, na tyłku to może siedzę z pół godziny. Dzisiaj miałam zrobić rano trening siłowy, ale ze względów kiepsko przespanej nocy przesunęłam go na jutro i zrobiłam stretching. Wczorajsze [...]