SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kama / REDUKCJA podsum. str 39

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 62230

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 770 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8188
11 sierpień 2012

No lenistwa koniec. Trzy dni wolnego z powodu braku chęci do życia i ogólnego przemęczenia minęły.
Dawno temu odkryłam, że mój ojciec jest genialnym lekarstwem, na moje „ciężkie" dni psychiczne w każdym wydaniu. Dlatego odbyłam z nim wczoraj godzinną rozmowę na skype pogadałam o tych moich problemach sercowych, nie powiedział mi nic, czego nie wiedziałam, ale jak on mi to mówi, to jakoś do mnie to trafia Ach te autorytety Po rozmowie byłam jak nowo narodzona i łaskawie pozostawiłam ten paskudny rozdział za sobą i od razu uśmiech, i chęci do życia wróciły

Dzisiaj miała byś wycieczka do Sobótki i wejście na Ślężę albo rowery albo kajaki, ale pogoda nie dopisała i wszystkie plany nie wyszły ale poszłam na siłkę i trening na TRX zrobiłam z radością i z zapałem, którego mi brakowa przez ostatnie dni

Od dzisiaj wprowadzam znacznie więcej posiłków, bo wieczorem jestem już tak głodna, że czuję jak mi wysysa żołądek... i ledwo przez to żyję, zjem warzywa i znowu po 30 min głód i znowu warzywa i tak przez 2-3 godziny i głodna i głodna... Ponadto zauważyłam, że jak jem większe posiłki, to strasznie mi brzuch wywala i wyglądam jakbym była w ciąży.

Trening: TRX

TRX
5 obwodów, 30 sek ćwiczeń, 20 sekund przerwy, po obwodzie min odpoczynku
squat with jump
atomic push up
alligator
row
balance lunge
suspended v-up

+ wzmacnianie mięśni brzucha

TRX:
10x suspended crunch (knee to chest)
10x suspended crunch (pike)
10x pandulum (knee to elbow)
Bodyball:
3 serie
10x w leżeniu na plecach unoszenie piłki umieszczonej pomiędzy nogami
50x w leżeniu na plecach, nogi oparte na piłce pod kątem 90, dynamiczne spięcia
2x20 obciążenie 5kg skręty tułowia w siadzie w pozycji V


Miska:
1800 kcal, 130B, 85T,130W
Warzywa: fasolka szparagowa, brokuł
Picie: woda mineralna, herbata zielona z różą
Przyprawy: cynamon, imbir, sól, pieprz
Suplementy: żeń-szeń, ZMA

posiłek nr 4 rozłożony na 2




Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-08-11 16:26:16

Inspiration exist, but it has to find you working

http://www.sfd.pl/kama_redukcja_/_powrót_do_formy-t895608.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3730 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 43931
Kama, tata to skarb... mój niestety zmarł 3 lata temu w wieku 47 lat ,brauje mi go strasznie
Nie mato jak rozmowa ojca z córką...zazdrszczę pozytywnie oczywiście

Zmieniony przez - Kajtek_84 w dniu 2012-08-11 16:41:57

If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 770 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8188
Kajtek przykro mi z powodu taty Na pewno musi Ci go bardzo brakować. Na szczęście są jeszcze wspomnienie, które pozwalają nam wrócić do miłych chwil. Ja mam tak jeśli chodzi o mojego dziadka, bo wychowywał mnie od małego i był mi bardzo bliski, a też zmarł 3 lata temu. Mimo, że go koło mnie nie ma fizycznie, wiem zawsze, że jest przy mnie i w mojej pamięci

Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-08-11 16:47:43

Inspiration exist, but it has to find you working

http://www.sfd.pl/kama_redukcja_/_powrót_do_formy-t895608.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3730 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 43931
Kama, ciężko jest -jest dużo wspomnień cudownych i tak będzie zawsze dlatego trzeba dbać i szanować swoje zdrowe, bliskich bo mamy je/ich tylko jedno

If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 770 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8188
Kajtek_84
Kama, ciężko jest -jest dużo wspomnień cudownych i tak będzie zawsze dlatego trzeba dbać i szanować swoje zdrowe, bliskich bo mamy je/ich tylko jedno

dokładnie


12 sierpień 2012

Dzisiaj DNT, bo jestem opuchnięta jak mały słoń… a czuję się co najmniej jak dwa słonie. W związku z czym warzywa wystąpiły jako dodatek tylko do jajecznicy, bo i tak z wielkim trudem dzisiaj konsumuje te posiłki

Jeśli chodzi o ruch, to zrobię tylko wzmocnienie korpusu, skoro mam słabe te mięśnie głębokie brzucha, jak to fizjo mi powiedział i przez to mi też kręgosłup się krzywi i ucieka przy ćwiczeniach w odcinku lędźwiowym, przez co też nie do końca umiem „uwolnić” moją miednicę haha czy jakoś tak … dobre sformułowanie


Trening: DNT


wzmacnianie mięśni korpusu??? nie wiem jak po polsku nazwać 'core'

Bodyball:

3 serie

1. 15x w leżeniu na plecach unoszenie piłki umieszczonej pomiędzy nogami pamiętam jak pierwszy raz robiłam to ćwiczenie, to lędźwie własnym życiem żyły i się wyginały, a po 4 dniach idzie zaobserwować poprawę i już łatwiej utrzymać mi je przy podłodze, a ponadto za pierwszym razem ledwo, co jedną serię tego ćwiczenia zrobiłam, a teraz co raz łatwiej

2. 50x w leżeniu na plecach, nogi oparte na piłce pod kątem 90, dynamiczne spięcia

3. 15x przyciąganie nóg zgiętych opartych na piłce do klatki na TRX idzie mi to ćwiczenie 100x trudniej, a z piłką zadziwiająco łatwo

4. 5x przyciąganie nóg wyprostowanych do klatki kto to wymyślił to ćwiczenie, mam tak słabe te mięśnie brzucha, że nie wiem, czy to przyciąganiem w jakikolwiek sposób można nazwać… bo te nogi minimalnie tylko zbliżają się w strone klatki piersiowej na tej piłce, bo nie mam siły tak spiąć mięśni, żeby podciągnąć bliżej, ale bądźmy wytrwali

5. 60s plan na piłce

6. 30x obciążenie hantel 4kg skręty tułowia w leżeniu pod kątem na piłce




Miska:
1800 kcal, 130B, 85T,130W
Warzywa: 200g pomidor, 70g cebula, 400g fasolki (wieczorny głód )
Picie: woda mineralna z sokiem z cytryny I miętą, herbata zielona z różą
Przyprawy: imbir, sól, pieprz
Suplementy: żeń-szeń, ZMA, enzymy trawienne




Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-08-12 19:26:59

Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-08-13 00:32:35

Inspiration exist, but it has to find you working

http://www.sfd.pl/kama_redukcja_/_powrót_do_formy-t895608.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 569 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7427
Piszesz u mnie a ja w tym czasie u Ciebie

Chyba u Ciebie nastrojowo już lepiej?
widzę, że ćwiczysz ładnie wzmacniając korpus i uwalniając miednicę? boże, ale trudno to brzmi
przed @ spadek mocy to chyba norma... i nie ma się co przejmować

a co do wspomnień... fajne są. Grunt to wracać tylko do tych najprzyjemniejszych

buźka!

"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try

Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 770 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8188
moCCa
...ćwiczysz ładnie wzmacniając korpus i uwalniając miednicę? boże, ale trudno to brzmi

No co Ty nie powiesz pizgam z tego niemiłosierne


A nastrojowo wróciłam na dawne tory Nie ma co rozpamiętywać Mam nadzieję tylko, że w pewnym momencie ten cioł się ocknie i zobaczy, co stracił i za czym tak naprawdę gonił, i ze w kółko oszukuje sam siebie

Inspiration exist, but it has to find you working

http://www.sfd.pl/kama_redukcja_/_powrót_do_formy-t895608.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 770 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8188
13 sierpień 2012

Kolejny dzień opuchnięcia Już po przebudzeniu byłam napuchnięta i wydęta jak mała kula. Nasilają to jeszcze zaparcia. Czuję straszny dyskomfort przez tą sytuację i lekki ból brzucha.
Dzisiaj wstałam o 6 rano z myślą, że będę o 8 na siłowni i cały plan spalił na panewce.
Póki co robię eliminacje nabiału i makaronów (choć tych ostatnich jakoś nie konsumuje zbyt często) na rzecz kaszy gryczanej i strączków.
Nie spodziewałam się, że znowu się to powtórzy i to z takim nasileniem… że będzie mi utrudniało codzienne funkcjonowanie.

Z miłych rzeczy wczoraj byłam z kolegą na letnim kinie i oglądałam film Woodego Allena na dachu Renomy. Całkiem fajna sprawa, tak się wyłożyć na leżaczkach pod gołym niebem i nakryć kocykiem
Cieszę się, że się w końcu się wybrałam, pomimo tych problemów gastrycznych, aczkolwiek jak wychodziłam po 23 miałam brzuch wielkości bodyballa

A dzisiaj na ostatnią chwilę zadzwoniłam do ośrodka dla kierowców i załapałam się na kurs, który się dzisiaj zaczynał, wpadłam składać dokumenty i na wizytę do lekarza na 20 min przed ale ważne, że się udało Niestety nie byłam przygotowana na tą sytuację i przymierałam tam niezłym głodem, a co gorsza automaty w korytarzu miały do zaproponowania tylko batoniki i słodzone napoje No nie rozumiem, jak wody może nie być Nie dość, że głodna, to i jeszcze spragniona… a sklepu brak w pobliżu.



Trening: DNT


Miska:
1800 kcal, 130B, 85T,130W

Warzywa:200g kalafior, 200g brokuł, 50g oliwki zielone
Picie: 1l woda mineralna z cytryną i miętą, 3x herbata zielona z maliną, 1x liść melisy, 1x phu-eah limonka-cytryna
Przyprawy: imbir
Suplementy:ZMA


Dzisiaj wyjątkowo 200g nabiału, na jutro zostanie jeszcze trochę twarogu, bo dojadam jego resztki, a potem mu dziękuję na dłuższy okres czasu.



Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-08-14 00:54:40

Inspiration exist, but it has to find you working

http://www.sfd.pl/kama_redukcja_/_powrót_do_formy-t895608.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hej, współczuję z tym brzucholem ( mnie również często dopada) z doświadczenia wiem, że bardzo podrażnia mnie duża ilość pęczących warzyw typu kalafior, brokuł, cebula... może to odstaw? mnie Obli poradziła przerzucić się na delikatne warzywa korzeniowe.. od Kittie zaś dostałam radę wciągać co rano łyżeczkę ostropestu na żołądek i pomaga.. ( do kupienia u zielarza zmielony)

co do letniego kina to byłam, zakosztowałam i widziałam-fajna sprawa, dobrze żeś się wybrała- myślenie o jelitach zawsze wzmaga u mnie sam problem co każe mi przypuszczać, że w dużej mierze jest to na podłożu psychicznym ( stres, nerwy itd)- generalnie Zespól Jelita Drażliwego..

a propo wspomnienień to trzeba dać sobie czas na opłakanie czy to związku czy to zmarłej bliskiej osoby.. łączę się w bólu zarówno z Tobą Kama- właśnie zakończyłam 2lteni związek i teraz opłakuję marzenia, które nie mają szansy się ziścić a które sobie roiłam od 2 lat w głowie i z Tobą Kajtku- mój Tata również zmarł 3 lata temu w młodym wieku..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 770 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8188
Mass
co masz na myśli mówiąc delikatne warzywa korzeniowe? Marchew, buraki, pietruszka, seler, ziemniaki? Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi i te warzywa gotowane jesz?
Dzisiaj na szczęście czuję, że połowa ze mnie już zeszła może niedługo zejdzie wszystko

Ach te problemy z facetami, doskonale rozumiem, co masz na myśli mówiąc o marzeniach i wspólnej przyszłości, gdy naraz wszystko wali się na głowę. Mnie ta osoba bardzo skrzywdziła... Nie możemy jednak pozwolić, żeby przeszłość definiowała teraźniejszość będzie tylko lepiej, w końcu życie mamy jedno i trzeba je wykorzystać na max, tylko trzeba zacząć a potem cieszyć się z tego, co los przyniesie

Inspiration exist, but it has to find you working

http://www.sfd.pl/kama_redukcja_/_powrót_do_formy-t895608.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja problem z spadkiem wagi

Następny temat

Redukcja.

WHEY premium