czy

Madziu, tłumaczę książki :) Czasami sobie tu narzekam na jakieś hiperważne problemy typu czy można się pochylać do przodu ;) A siłowy to u mnie niby był, ale jakby go nie było ;)

Dziewczyny, jakies niskie te kcal generalnie, czy da sie zrobic efektywna redukcje jak sie ja zaczyna tak nisko? Moze sa jakies metody by metabolizm jakos rozkrecic by startowac z wyzszego pulapu?

Ja wśród znajomych już dawno nie słyszałam o jakimś ciężkim przebiegu covida. Większość przeszła jak przeziębienie, jeden czy dwa dni lekka gorączka, trochę gardło i katar. Takie objawy którymi wcześniej nikt sobie głowy nie zawracał.

jaka rozkmina - łupnie czy nie łupnie %-) jak łupnie to łupnie, a na razie rób swoje jak siły są i już :-P

[...] gps świrował, nogi ciężkie. Jakoś oddychało się źle. Zero energii. I jeszcze jakiś koleś na rowerze mnie zaczepiał. Myślałam, że mnie ostrzega przed jakimiś dzikami czy co, a ten postanowił skomentować moje bieganie i nawet jakieś rady z dupy mi dawał, że jak podniosę nogi wyżej to będzie lżej. Przebiegłam niecałe 4 km szybko, ale [...]

Sporo tej aktywnosci jest :-) A nie chcesz sobie jakiegos celu biegowego obrac, jakies male zawody czy cos w tym stylu, zawsze fajniej sie trenuje jak jest konkretniejszy cel :-)

A moze bardziej lowbarowo ten przysiad, z szerszym rozstawem, jak ta mobilnosc taka kijowa w skokowym. Cos trochę ala sumo squat. Czy to tez nie da rady albo nie chcesz kombinowac?

Zima u Was na całego! U nas na szczęście tylko p***zi…. A psiula extra! Taki Uszatek. Do tej książki tez planuje wrócić jak tylko cieplej zacznie się robić - ale nie wiem czy w tym roku bede miała czas na bieganie i silke. Chyba ze z Ruda.

[...] w przyzwoitym standardzie, a do tego cena taka, że nie muszę brać kredytu pod korek. Wynegocjowałam świetne warunki umowy rezerwacyjnej i nie muszę się aż tak stresować tym, czy mi przyznają ten kredyt, bo nie stracę nie wiadomo ile pieniędzy. A panie z biura stwierdziły, że w ogóle to by się nie stresowały na moim miejscu, bo spokojnie ten [...]

[...] tyle kroków, że aż wpisałam w tabelkę :-D Pobiłam swój rekord i weszło prawie 38 tys. Poprzedni tydzień aż 167 minut biegania łącznie, w przyszłym chciałabym dobić do 180, czy pełne 3h biegania. Potem chciałabym zwiększać o 10min/tydzień, nogi mam ostatnio w świetnym stanie, więc myślę, że o ile nie zacznie mi dokuczać staw skokowy to spokojnie [...]

[...] mi to proponował chyba cały zeszły tydzień i zawsze to przeklikiwałam, bo nie czułam się na siłach. Ale dzisiaj poszło! Co prawda trochę musiałam gonić ten próg i zaliczyło mi ostatecznie tylko 15 minut w 4 strefie, ale i tak nieźle. Ostatnie 2 minuty już takie mocno wymęczone. Ale potem nawet po paru minutach truchciku udało mi się zejść [...]

[...] jest po prostu ciężko. W sumie przed wyjazdem do Poznania zrobiłam sobie długi bieg, gdzie chyba ze 30 minut było w mocnej 3 strefie, więc jakoś się nogi przygotowały. Zobaczymy jeszcze, co powiedzą jutro rano :D I powiem Wam, że jak tylko osiądę gdzieś bardziej na stałe (stąd pewnie wyprowadzę się za jakiś miesiąc? półtora? najpóźniej do końca [...]

I powiem Wam, że jak tylko osiądę gdzieś bardziej na stałe (stąd pewnie wyprowadzę się za jakiś miesiąc? półtora? najpóźniej do końca czerwca, tak czy inaczej) to wykupuję karnet na siłkę, bo jak zeszła mi woda z mięśni przez brak treningów siłowych to mam taki płaski tyłek, że wstyd :-D Siłownia ma wiele zalet jednak i jest koniecznym [...]

[...] na jeszcze nie wiem ile minut (strzelam, że pewnie drugi raz 70, no bo więcej sobie trochę nie wyobrażam po takim tygodniu). Bardzo łatwo po tętnie jestem w stanie wyczuć, czy mam dobry dzień, więc jeśli na początku biegu będzie szybko rosło to będę skracać treningi. Ten bieg z 11 maja ma taką niską kadencję, bo na koniec przeszłam w marsz. [...]

W ciągu 2-3 dni od 1 czerwca oficjalnie stanę się właścicielką nieruchomości %-) Aż trudno uwierzyć, że ten szalony plan się powiódł, ale jednak! Oczywiście cały zakup w trybie yolo, na przypale, więc na początek będę spać na rozkładanym pufie, a kanapę dowiozą pewnie w lipcu :D Trudno, żyłam w gorszych warunkach. Tym razem mam kuchnię ;) [...]

Hesia nie wiem jakie są normy i jakie robią badania ;-) wspomniałam o tym, bo na grupie biegowej dziewczyna pytała czy ktoś zauważył pogorszenie wyników biegowych po tym, jak zaczął oddawać krew. Badania wychodziły ok. I się okazało że kilka dziewczyn miało podobnie i żadna w wynikach nie miała badanego poziomu ferrytyny. Jak zbadały na własną [...]

[...] jakaś super. Bieg skrócony o 10 minut, bo zaczęło lać, a że wiatr był duży to bałam się, że się nieźle rozkręci. W końcu popadało może kwadrans ;) Swoją drogą ciekawe, czy Greg mi zmieni tempo docelowe biegu spokojnego, bo wolałabym biec szybciej w 2 strefie niż robić treningi z tą samą predkością, ale w 1 strefie. Kadencja dzisiaj dobrze. [...]

[...] 35 lat odkryłam, że mam nietolerancję laktozy :-D Całe dorosłe życie miałam takie minimalne dolegliwości ze strony układu pokarmowego i nigdy nie umiałam rozkminić, po czym. Myślałam, że może stres, może "taka uroda", no generalnie zawsze myślałam, że skoro po mleku mnie nie czyści jak mojego starszego brata, to te inne dolegliwości to na [...]

Ja teraz czytam zawzięcie o połączeniu roweru i biegania ;-) Znalazłam sporo ciekawych informacji i mam już kilka pomysłów na treningi. To można fajnie łączyć, robiąc np. rozgrzewkę na rowerze a akcenty biegając. Fajna opcja jak się chce gdzieś dalej pojechać, można dojechać rowerem, robić serię np. podbiegów czy szybkich płaskich odcinków i [...]

Wczorajszy trening. Bieg progresywny, czyli najpierw spokojnie, a potem 10 minut w tempie docelowym, czyli ok. 6:00 min/km. Bardzo fajnie weszło i lubię takie szybsze biegi zamiast klepania tych spokojnych. A w drodze chwila deszczu i tęcza :) Po powrocie zaliczyłam jeszcze jogę, szpagat idzie świetnie, po przeprowadzce zrobię jakieś zdjęcia [...]