10.03.2020 Wtorek (2 tydzień utrzymania wagi) Coraz lepiej wchodzi to cardio, niby 2kg w dół, a różnica w samopoczuciu niebo, a ziemia. Czuję się znacznie mniej ociężały i wydolnościowo tez na plus. Na dniach dojdzie jeszcze z powrotem GW to tym bardziej powinno być sztosik ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 [...]
11.03.2020 Środa (2 tydzień utrzymania wagi) Dziś dzień nastawiony kompletnie na regenerację. Odpowiednia ilość snu, samopoczucie dobre. Trzeba powoli kumulować siły, by niebawem wejść w okres prepa i cisnąć ile sie da ;-D Swoją drogą - sytuacja, która teraz ma miejsce to jakieś nieporozumienie. Odwołują na ostatnią chwilę zawody, gdzie za chwilę [...]
12.03.2020 Czwartek (2 tydzień masy utrzymania wagi) Tak wszystko nadmuchane, że chyba nie ma co liczyć na Ostrawę w Czerwcu ;-D No, ale nie ma co się zamartwiać na zapas, powoli szykuję się do redukcji i prepa, wszystko na 100%, a jak odwołają - cóż trudno, zawsze to i lepsza wrażliwość insulinowa + można jeszcze coś dobudować na sezon jesienny, [...]
[...] a bólu zero, null, jak diwe nowe ręce ;-D Nawet triceps wszedł konkretnie, o to mi chodziło! Teraz w końcu mogę dać z siebie 110%, a nie że jakiś ból utrudnia i nie pozwala na więcej ;-D Zdecydowanie udany zakup i warte było to swoich pieniędzy. Chociaż, jeszcze nowe i mega sztywne, to też teraz po treningach mam małe krwiaki na rękach, ale [...]
14.03.2020 Sobota (2 tydzień utrzymania wagi) Z rana było ciężko wstać, ale może też dlatego, że wczoraj trochę nocki zarwałem, ale jak już poszła kofa w tabsach, jakiś light pre to sie ocknąłem. W sumie to zmotywowany byłem, bo się ustawiliśmy na ten ostatni trening w 3 osoby, więc zawsze to człowiek większe ciężary wytarga niż samemu ;-D Ogólnie [...]
15.03.2020 Niedziela (2 tydzień utrzymania wagi) No to tak - jestem po raporcie od Łukasza i jednak się myliłem %-) Nie wprowadzamy żadnych zmian, tym bardziej nie ucinamy kcal, tylko ciśniemy dalej, tak jak było. Sporo obciążenia w domu to będzie można robić nawet dość takie konkretne treningi. Baza to standardowo - push/pull/legs, aczkolwiek [...]
16.03.2020 Poniedziałek (3 tydzień utrzymania wagi) Odstawiłem antybiotyk i wszystko wraca do normy - stopy popuchnięte, ale już minimalnie, kostki już widoczne ;-D Z rana, jak to zwykle bywa, cardio wykręcone, no a potem test domowej siłowni ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce [...]
17.03.2020 Wtorek (3 tydzień utrzymania wagi) Każdy dzień to teraz minimum 8h, a zdarza się, że i więcej. Mimo to, coś jest nie tak - wstaję totalnie bez chęci do życia. Cały obolały, pospinany i najchętniej to spałbym całymi dniami. No ale swoje trzeba robić. Cardio z rana, potem szamka i długie zwlekanie z treningiem. Cardio: 20 min na rowerku [...]
20/21/22.03.2020 Piątek/Sobota/Niedziela (3 tydzień utrzymania wagi) Wstawiam więc zaległe wpisy, bo w sumie nie ma sensu rozpisywać każdego dnia z osobna, gdyż odpoczywam :-P Ogólnie od środy zero jakiegokolwiek wysiłku - brak treningów, brak cardio. W piątek i sobotę wpadły jedynie delikatny spacery. W sobotę opuchlizna ze stóp i kostek zeszła [...]
23.03.2020 Poniedziałek (1 tydzień redukcji) Dobra, wracam do żywych! ;-D A przy okazji wchodzę już w etap redukcji - co prawda, z początku bardzo delikatnie, ale nie ma sensu się też nigdzie spieszyć, bo startów nie widać |-) Z ciekawości sprawdziłem sobie glikemię z rana, bo w sumie tak leży już dość zakurzony ten glukometr }:-( No i bardzo [...]
[...] Jedynie to wiosło ratuje |-) Może gdybym miał jakieś wyciągi i konkretny drążek - bo ten mój rozporowy przy samej mojej wadze zaczął zjeżdżać z futryn i troche je porozwalał }:-( , to te treningi wchodziły by znacznie lepiej i nie miałbym co marudzić ;-D No, ale grunt to zachować to co jest, a i dobrze, że redukcję już zacząłem, bo głowa [...]
25.03.2020 Środa (1 tydzień redukcji) Mimo, że lubię kręcić to cardio na czczo to dziś jakoś tak dramatycznie wchodziło, chyba zły materiał na yt wybrałem do tego |-) Ogólnie miał dziś być nietreningowy, ale stwierdziłem, że jest sporo energii i sił na to, by w końcu przetyrać te nogi, a za to jutro zrobie off ;-D Doms'y na klatce po [...]
29.03.2020 Niedziela (1 tydzień redukcji) Tak, jak wczoraj wspominałem - szykują się kolejne zmiany, które tak de facto wprowadzam już od dziś. W dni nietreningowe różnica tylko w obciętych tłuszczach, natomiast w DT sporo węgli mniej ;-D Tak to sie teraz przedstawia: DT: b-370g ww-510(525)g t-55g DNT: b-360g ww-300g t-60g Kolejna zmiana - cardio [...]
01.04.2020 Środa (2 tydzień redukcji) 3/6 cardio zrobione, a nowy miesiąc to czas go dobrze rozpocząć od dobrego treningu nóg ;-D Co prawda, rano miałem ciężko się zebrać na te nogi, ale jak już zacząłem to czułem niesamowity polot. W sumie - założyłem 190kg na siady i miałem gdzieś czy sztanga i stojaki wytrzymają ;-D Waga praktycznie z dnia na [...]
02.04.2020 Czwartek (2 tydzień redukcji) Oj, domsy po wczorajszych nogach konkret, tak że jak wstawałem w nocy lać, to zejść po schodach było ciężko }:-( Dziś dnt, po trzech treningach z rzędu trzeba odpocząć ;-) Tradycyjny rozruch z rana na rowerku i być może jeszcze wieczorem jakaś delikatna aktywność wpadnie, bo mam teraz apetyt na to, by tego [...]
04.04.2020 Sobota (2 tydzień redukcji) Wstałem rano bez budzika, gdyż zapomniałem go nastawić i tak mi sie pospało prawie 9.30 ;-D Za to całkiem wypoczęty i chęci na wszystko ogrom ;-) 5/6 jednostek cardio w tym tygodniu wykręconych, więc dziś odpuściłem, by lepiej jednak skupić się na treningu, a jutro, że rest day to wejdzie ta ostatnia ;-D [...]
05.04.2020 Niedziela (2 tydzień redukcji) Kolejne, tym razem delikatne zmiany ;-D Mianowicie - w DT kolejne 20g węgli mniej i 10g tłuszczów w dół DNT - bez zmian cardio - 6x35min Wczoraj wieczorem skusiłem się jeszcze na dodatkowe 30min cardio, aczkolwiek nie wliczam go, a dziś rest day, który rozpocząłem od 35min cardio. Zobaczymy jak się potoczy [...]
07.04.2020 Wtorek (3 tydzień redukcji) Wstałem dość wcześnie, a mimo wszystko wyspany w opór ;-D Przy kręceniu cardio dobry film na yt wpadł, który mnie nakręcił, by dziś na treningu pobawić się trochę z ciągami klasycznymi, bo w sumie dawno już ich nie robiłem. Zaledwie zleciało parę kilogramów w dół, a samopoczucie na co dzień - niebo, a ziemia! [...]
[...] treningu, gdyż do roboty na ranną zmianę to może być ciężko wstawać kilka minut po 3ciej ;-D Dziś też ostatnie takie mocno objętościowe nogi, bo mam czas to mogę sobie pozwalać, a tym samym - cały późniejszy dzień mogę odpoczywać ;-D Swoją drogą, dobry przepał kalorii musi być na takim treningu, a domsy za każdym razem kilka dni się utrzymują [...]
09.04.2020 Czwartek (3 tydzień redukcji) No i klasycznie jak tu mnie - wczoraj ciężkie nogi i dziś doms'y niesamowite, no i delikatnie waga w górę, ale to norma ;-D Dziś dnt, więc tylko cardio wykręcone, chociaż przydałoby się coś dołożyć tego ruchu wieczorem, aczkolwiek, zobaczymy jak dzień się rozwinie ;-) Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, [...]