[...] tak? Sporo jest drugiej i trzeciej strefy .Bardzo przykro się patrzy jak ten Gremlin Cię traktuje. Dla Polara V800 trening siłowy o niskiej intensywności to tez niby lekkie aeroby, ale kcal oblicza zdecydowanie bardziej sprawiedliwie. Au Ciebie ta intensywność wcale taka niska nie jest. I training Effectiv 1? Co do biodra. Mi dokuczały przy [...]
01.03.2019 AEROBY No to ciemność widzę, ciemność... Biodro padło, chyba USG jednak trzeba zrobić. Z roboty się zwolniłam, było zimno i padał grad - ale do lasu poszłam. Chciałam powtórzyć swoje zwyczajowe odcinki po 1km z założeniem, ze biegam w 2-3 strefie. Pierwsze 2 km poleciałam jak mi się wydawało "spokojnie", a tętno 170 i juz trzeba było [...]
04.03.2019 AEROBY Młody na terapii, ja na wygłupach. Wyjście na wariata bo dosłownie chwilę przed przeszedł cyklon czy inny huragan z deszczem i gradem. Był moment, ze myśleliśmy ze w ogóle nigdzie nie jedziemy. Prawdopodobieństwo, ze dam radę coś zrobić z bolącym biodrem było małe - ale założyłam, ze najwyżej porobię Kenijskie wygłupy i podrepczę [...]
10.03.2019 AEROBY Jako, ze nie mogę być pewna ani biodra, ani łokci - próba sprawdzenia jak bardzo muszę sie zmęczyć, aby Gremlin uznał, że aktywność wpłynęła na wzrost wydolności, a nie tylko ewentualnie ją podtrzymała. Skoro już przyznaje mi te "oceny" na koniec wysiłku, to chciałam lepiej poznać wymagania. No i fakt, żeby mnie docenił muszę [...]
21.03.2019 AEROBY Plany były piękne... Ale kilka kłód pod nogi i wyszło jak zwykle - czyli pełna improwizacja. Pofikałam - próby stania przy ścianie z odrywaniem rąk - daleka droga. Zaległe gumy na tyłek, facepull z gumą (bo mam zakwasy po wczorajszych wiosłach ketllami i chciałam poruszyć). Z ciekawości trochę burpeesów na czas porobiłam i kozaka [...]
27.03.2019 AEROBY Lokalna siłka, w planie zmęczyć się i dostać 5 od Gremlina. Niestety - padałam na dziób, a Gremlin dał tylko 4,5. rozgrzewka, padnij-powstań (25 weszło), mountain climbers 6 x 50, 3 rundy schodów, 30 minut orbitka. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, ze będę potrzebować kostium kąpielowy na majówkę. Także od 1 [...]
08.04.2019 AEROBY Młody na terapii, ja w piwnicznej izbie:) Za zimno było na chodzenie, wpadł więc orbitek na siłce w komendzie policji, w podziemiach. Ściśle redukcyjnie. Co do minuty wymierzyłam czas, zeby odebrać Młodego. Szkoda, ze chociaz 45 minut nie miałam. Ta przerwa na wykresie to telefon od nauczycielki Młodego - w dobie strajku trza [...]
10.04.2019 AEROBY Siłka osiedlowa, mam lenia na jeżdżenie. Wypalania tłuszczu cd.:) 2 obwody, na każdy składało się: -orbitek 5 min -wchodzenie po schodach i zbieganie z wysoko uniesionymi kolanami 5 min -swingi 5min -wchodzenie na ławkę z hantlami 4kg 5 min - talerz 5kg dookoła głowy - 50 x na każdą stronę - frog sit ups 2x25 Gremlin zadowolony, [...]
15.04.2019 AEROBY W czasie zajęć Młodego - powrót do parku, z którego jesienią mnie wyrzucono (zamykali o 18 bo ciemno). Pięknie było bo pełne słońce jeszcze wieczorem, ale 6 stopni. Miało być tylko chodzone, ale małe, maciupeńkie truchty na końcu każdej pętli zrobiłam. Coś tam poczułam, więc nie zwiększałam tych odcinków z truchtem. Dietetycznie [...]
@Plastic fantastic biorę. Jak mnie Night zbanuje, to takie nowe konto założę:) 24.04.2019 AEROBY Tyłek obity. Częściowo nowa trasa - w lesie (zgubiłam się of course), częściowo stara, ale wydłużona. W porównaniu ze świątecznym poniedziałkiem ludziów mniej. Natomiast wysyp fajnych panienek w legginsach na rolkach. Ten gatunek występował w 2 [...]
26.04.2019 Dzień Lenia do Kwadratu 27.04.2019 Aeroby Przez litość dla siebie nie opiszę piątku. Niech starczy wersja oficjalna, ze ładowałam węgle przy 3 sezonach Grace &Frankie:) Jedyną sensowną rzeczą ktorą zrobiłam było pójście do fizjo na kolejny seans gwoździ. Dzisiaj wycieczka rowerowa z Koszykarzem. Fajnie, ze dał się namówić, mniej fajnie [...]
18.05.2019 AEROBY Po burzy przychodzi słońce.... Tak było wczoraj w Trójmieście. Skorzystałam - i poszłam do lasu, pierwszy raz chyba od powrotu z urlopu. Trochę nie pomyślałam, ze w lesie po burzy to momentami bagniście będzie.... Miało być tylko pochodzone, ale w efekcie kilka bardziej suchych kawałków ładnie przebiegłam. Były momenty, ze mi [...]
25.05.2019 AEROBY Jak można spać to mnie ptaszyska o 5 rano budzą.... Poprzewracałam się do 7 i wkurzona wstałam. Żeby domu nie rozsadzić miałam 2 opcje - do lasu, albo na rower. Rower jakoś mi nie pasował bez planu gdzie jechać, a w lesie mam swoje ścieżki - poszłam do lasu. Pogoda tylko udawała ładną, zimno w uszy było... Ale [...]
30.05.2019 Aeroby Piękny dzień wczoraj był: 1,5 godz masażu (dużo relaksu, trochę cholernego bólu przy punktach na barku), naleśniki z twarogiem mojej Mamy i fajny film. Film polecam osobom otwartym obyczajowo, plus opornym na niemiecką estetykę miłości:) Jest na cda "Trzy" (2010) Nie chciałam na siłce niszczyć tego stanu rozluźnienia po masażu - [...]
Dobra - kto ma pomysł na dzisiaj? Miał być rower - ale pogoda u nas klapła zupełnie, więc się nie odważę. Zostaje siłka, ale: jutro tyłek z Bziu, w niedzielę 4ki. Wczoraj leciała góra i barki czuję. To co zrobić dzisiaj? Aeroby znowu? Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-05-31 14:48:55
Dobra - kto ma pomysł na dzisiaj? Miał być rower - ale pogoda u nas klapła zupełnie, więc się nie odważę. Zostaje siłka, ale: jutro tyłek z Bziu, w niedzielę 4ki. Wczoraj leciała góra i barki czuję. To co zrobić dzisiaj? Aeroby znowu? Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-05-31 14:48:55 spacer też będzie si, tak po prostu, bez ciśnienia ;-)
09.06.2019 AEROBY Zacząć dobrze dzień - bezcenne. Jakoś koło 7 sie obudziłam i zaczął sie wewnętrzny dialog: robić coś? rower? bieganie? spacer? Na wszystko było po 5 za i przeciw. Tak poleżałam 30 minut... Miały być marszo-biegi. Ale wyszło bardzo przyzwoite 5km samego biegu. Przyzwoite dla mnie - co oznacza, ze wreszcie nauczyłam się biegać [...]
11.06.2019 AEROBY W robocie 30 stopni i wiatraczek na pocieszenie.... I roboty od jasnej ch... Po południu pojechane do centrum handlowego bo tam jest siłka z klimatyzacją. Jak juz się cała rozebrałam to się okazało ze butów nie zabrałam... No to na złości powrót do domu i rozkminy co teraz. Opcja zostać na kanapie kusiła na maxa. W końcu decyzja [...]
17.06.2019 AEROBY Ostatnia terapia Młodego, dla mnie ostatni park. Specjalnie mało jadłam na obiad o 16 (za to lunch był obfity, placek z owocami z owsianej) - tylko kawałek kurczaka, kilka szparagów i fasolki szparagowej. Niestety lepiej byłoby w ogóle nie jeść, bo jeszcze o 18 czułam ten obiad i źle mi sie biegało. Wyszły interwały (krótsze [...]