Szybki wpis z treningu: Czułem dzisiaj na martwym spory zapas, przez święta było mega ładowanie, na dniach zaczynam ucinać jedzenie więc to był dobry moment, żeby sprawdzić maxa i pękło 150kg :) przy wadze 72kg uważam to za przyzwoity wynik TRENING: /SFD/Images/2016/4/1/05232066234b49c8a49e1f15c27ce85c.png
pieniądze szczęścia nie dają... ...tak mówią tylko Ci co je mają.. ...historia , pojechal z bratem ich najnowszym seatem, drzewo ominęli, następna była latarania, ożesz_kurva_mać nie mieli tu farta... siweta , swieta i po swietach :D
Skleroza nie boli Dzieki Mejd za przekazanie życzeń W Nowym Roku życze Nam dużooooooooooooo śniegu i goracych serc Ja w święta zaliczyłam 2 wypady na Pilsko (fotki będą ) i jeden na Słowację.
jak sie jutro powderek utrzyma to na zajawie jakiegos spota trzeba odpalic. Że co Nie łapę tego slangu Ja jak pojadę w góry na święta to pewnie Pilsko zaliczę
Staropolskim obyczajem, dużo szynki życzę z jajem, niech zające i barany pospełniają Wasze plany. Święta to jest czas wyżerki, a więc porzućcie swe rozterki
No to trzeba będzie to opić Ja pamietam tez ze za malego kazdy probowal wejsc na trzepak. Praktycznie nikomu sie nie udawalo. Jak ktos wszedl na najwyzszy szczebel to byl macho A teraz jak bylem w Polsce na Święta to czołem dotykałem tego szczebla
TRENING 23.12.2011 ------------------------------- Dzisiejszy trening się nie odbył, ze względu na to, że szefowa zrobiła sobie od dziś święta, informując.....z samego rana}:-((( P&P zrobione, więc nie ma tragedii.
Venc święta prawda. Wk***ia to jak typek który pierwszy raz podchodzi pod sztangę a jego główna rozrywka jest melanż co 2 dzień wyciska tyle co ktos kto się męczy z żelastwem od dłuższego czasu. Tak jak erwi mówi w siadach by nie mieli z Tobą szans;-)