Szacuny
520
Napisanych postów
11292
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77262
A kto w naszym dziale jedzoe strongmanom?? Ja dopiero chyba 1 raz o tym wspomnialem.
Dremor co Ty porównujesz, taki parkourowiec , ma też podniszczone stawy od skokow roznego rodzaju ale to inna bajka, nie mają pościąganych ścięgien, miesni nie chodza jak robooty. Zreszta trzymajać 200 kg na garbie przez 10 lat idzie nieporównywalnie się wyeksploatować niz jakis tancerz czy skoczek z dachow ;0
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
To żeś chłopie chyba nie widział zdjęć rentgenowskich tych ludzi, ja na studiach widziałem. Oni mają dużo większe obciążenia, bo dynamiczne.
Ty mówisz o tych totalnie pro strongmanach, to ja mówię o pro parkurowcach i fighterach. To jest podobna eksploatacja organizmu, i tak samo są Ci ludzie wyniszczeni.
Żadna inna bajka, tylko sama prawda. Każdy sport na najwyższym poziomie prowadzi do wyniszczenia. A już śmianie się ze strongmanów, bedąc przy okazji amatorem mma jest nie na miejscu.
Szacuny
10
Napisanych postów
1441
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
25236
Każdy zawodowy sport na dłuższą metę jest szkodliwy do organizmu, jeden mniej, inny więcej. Crocop też porusza się jak robot pomału, dodatkowo ma różnego rodzaju ticki, oko mu sp*****la, macha ręką itp.
Szacuny
520
Napisanych postów
11292
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77262
Taki parkourowiec amortyzuje swoj zeskok odpowiedniem przewrotem w przod, mowie o tych ktorzy ogarnaija co robia a nie dzieciarni jakiejs. I rzadko kiedys skaczą na beton, tylko raczej trawe i temu podbne podłoża
ps. nigdzie nie powiedziałem, ze fighterzy nie maja wyeksoploatowanych ciał.
Zmieniony przez - Strecho w dniu 2012-10-20 17:36:16
Szacuny
10
Napisanych postów
1441
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
25236
Piłkarze też biegają po trawie, a pod koniec kariery są kontuzjowanymi wrakami. Temu co pisał o parkourze chodziło pewnie o to, że są oni narażeni na wiele kontuzji, stłuczeń, które na dłuższą metę zawsze wpływają negatywnie na organizm.