temat widmo - zdjęcia 176str

No całkiem sporo. Jedną walkę zakończył w 20 sekund obrotówką typowo capoeirową(meia lua presa albo rabo de arraia, dwie nazwy różne na to samo, poszukaj na YT), jedną latającym switch kickiem, jedną slamem po przechwyceniu kopnięcia(też częsta w capo akcja, sam tak czasem robię), zwykle w walkach często używa typowo naszych technik. Wcześniej przeciwników mocno średnich miał, Bellator to będzie klasę wyżej i ciekawy jestem jak sobie poradzi. Boks trochę ma cepowy i zapasów to prawie nic u niego widziałem, może na tym w pewnym momencie wyebać. Pierwsza walka przegrana, pozostałe 6 wygranych przed czasem.

Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2012-11-02 14:45:53

Próbowałem jakimś proxy albo programem ukrywającym lokalizację oglądać na bellator.com ale u mnie g**** z tego było, spróbujcie, może będzie lepiej. :/

Capo jest dla mnie słabe jesli nie laczysz go z czyms

Albo po prostu stykalem sie ze slabiakami w tej dziedzinie

Tak to już od paru łądnych lat można powiedzieć o wszystkim innym.

Jeszcze od biedy można zrobić UD samymi zapasami na jakichś słabych typach.

Nie chodzi mi tylko MMA ale np na ulice capo i inne karaty tekłonda sa mocno srednie

a np samym boksem czy innym kb idzie przezyc

No każdy styl daje inny background pod ulicę. Kyokushin chyba jest dobre. A capo - sporo zależy od osoby, bo wiele osób nie za bardzo traktuje to jako SW w ogóle tylko bardziej rekreację no i brak normalnych sparingów swoje robi. Trzeba sporo wkładu własnego i adaptowania tego co się dostaje na treningu pod swoje potrzeby. Ja sam na przykład najbardziej cisnę i tak okrężne i front kicki bo są jednymi z konkretniejszych rzeczy. Ale myślę, że w sytuacji gdzie musiałbym kogoś obić to sporo by mi pomogła capoeira. Niektóre proste sztuczki typu unik-kontra dają spore możliwości i fajnie wchodzą w nawyk. Na szczęście od gimnazjum nikomu dać w mordę nie musiałem. Generalnie możliwości są.

No no kazda Sw wymaga wkladu od siebie,a tam w kole w capo to nie sa sparingi? te roda czy jakos tak?

Duuużo by opowiadać, po części tak. Czasem jest tylko zabawa, czasem nap*****lanka, nie raz się wychodzi z obitym ryjem albo żebrami itd. Chodziło mi o takie normalne jak w KB np.