problem z posladkami

Witam mam pewna sprawe. Otoz mam wielki problem z posladkami ktore wygladaja zle w porownaniu z reszta ciala. Sa ona poprostu bardzo otluszczone i odstajace. Mam teraz ulozona diete na mase, cwicze 3 razy w tygodniu, widze rezultaty, ale i tak te posladki bardzo mnie denerwuja. Wiem ze w spalaniu tluszczu bardzo wazna jest dieta redukcyjna, lecz niestety na taka sobie teraz nie moge pozwolic, gdyz moim celem jest masa(przedewszystkim z gory nie jestem zadowolony). Wiec co mam robic?? Jest to dla mnie duzy problem, i nie wiem jak sobie z nim poradzic. Chcialbym poprostu zgubic tluszczyk z posladkow, rownoczesnie robiac mase :) Bardzo prosze o odpowiedz gdyz jest to dla mnie bardzo wazne...

Skoro nie mozesz sobie pozwolic na diete redukcyjna to L - karnityna powinna pomoc.

Rybki albo akwarium

Nie ma co mieszać masy z redukcją, przy jakims tytanicznym doświadczeniu, hiper diecie i wspomaganiu może i się da, a tak to tylko mieszanie ogórków z kisielem
Masz pecha, mi za to wszystko w bęben wchodzi
Popracuj z dietą, może trzeba coś skorygować skoro się za bardzo otłuszczasz.
Ewentualnie dodaj jakieś aeroby, to może pomoże na tyłek. A jak nie, to trudno, poczekaj na redukcję.


Kolega PLŚ napisał:
Skoro nie mozesz sobie pozwolic na diete redukcyjna to L - karnityna powinna pomoc.

Bzdura. Raz, że L-karnityna to strata pieniędzy, dwa, że spalacze jako takie w ogóle to powinien być dodatek do dobrej redukcji. Mieszanie ogórków z kiesielem i ładowanie kabzy producentom L-karniny

On napisał ze na diete NIE MA CZASU. Wiec nie moze z nia kombinowac bo jej nie ma i nie moze miec. To by byl najlepsze wyjscie popracowac nad dieta ale najwyrazniej z jakiegoso powodu to u niego w gre nie wchodzi. L - karnityna nie jest wcale droga. 1000 mg kosztuje mniej niz 40 zł. L - karnityna zwieksza o ok. 70% zdolnosc organizmu do wykozystania tluszczu jako zrodło energii czyli co za tym idzie, LEPSZE SPALANIE TLUSZCZU co w powiazaniu z aerobami jest dobnrym rozwiazaniem. Hamuje tez tworzenie sie nowej tkanki tłuszczowej. Chyba z tym sie trudno nie zgodzic. Kumpel to stosował i mial naprawde dobre efekty. Diety nie ma to od biedy L - karnityna. Takie moje zdanie.

PLŚ
Przeczytaj posta uważnie kolega nie pisał, że na dietę redukcyjną nie ma czasu tylko nie może sobie pozwolić, ponieważ jego celem jest masa i ma dietę na masę

L-karnityna przy masie to chyba nienajszczęśliwsze rozwiązanie.

a ćwiczysz porządnie nogi? moze zwiększ ilość przysiadów,jeśli chodzi ci o powiększenie głównie góry, daj ostro po nogach,posladki przy okazji nabiorą mięsa co zmniejszy ich otłuszczenie.możesz dodać przysiady wykroczne,w szerokim rozstawie nóg,martwy ciąg na prostych.

a robisz porządnie nogi? może zwiększ ilość powtórzeń,możesz również dodać ćwiczenia typu przysiad wykroczny,w szerokim rozstawie czy martwy na prostych nogach,powinno pomóc na posladki - umięśnią się bardziej i tłuszcz zejdzie.