problem z klatka....

Witam mam problem z klatka jest on nastepujacy iz lewa czesc klatki jest wieksza i bardziej podczas cwiczen wystaje mi zebro.... i zauwazylem to po okolo miesiacy cwiczen..... i przez to lewa reke mam mocniejsza od prawej a dodam ze jestem praworeczny.. czy to wyrowna mi sie????

..moze zmien sztange na hantle,
i przywiązuj wiekszą wage do techniki
pzdr

Moim zdaniem powinno Ci sie to "samo" skorygować po jakims czasie ćwiczeń, ale hantle mogą być też dobrym sposobem

Każdy tak ma. Dysproporcja mięśni to normalne zjawisko.
Ćwicz , wyrówna się.

Z lewej strony jest serce... każdy tak ma...

Dysproporcja i tyle. Zwracaj uwagę na technikę ćwiczeń, wprowadź hantelki zamias sztangi i bądź cierpliwy

jak koledzy wyzej odstaw narzie sztange i pomachaj hantlami =]

mam lekko zapadnietą lewą cześć klatki. kiedys bylo to widoczne, ale jak poprzednicy piszą, uzywałem wolnych cieżarów i teraz jest to prawie nie widoczne.
polecam

dokładnie wolne ciężary hantle i dysproporcje wyrównąją się z czasem

Też tak miałem i jeszcze troche nadal mam. Proponuję hantle z uwagi, że możesz niżej zejść aniżeli sztangą. Najważniejszą sprawą (pomaga w 80% nie czuje bólu koło lewej pachy i większego nacisku na lewą klatkę)
Rozgrzewka http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm#1 Fotka 1,1+,5. Tylko porządnie to zrób. Pozdrawiam