(L) skeni / REDUKCJA / trening ciała i samodyscypliny

dużo przede mną dzięki Martucca

dzisiejszy dzień na wyjeździe, mało zaplanowany, NT
miska:

600g kurczak gotowany
2 puszki pomidorów
+ kapusta pekińska, ogórki konserw. i szklarniowe, cebula

surówka:kiszona kapusta, jabłko,marchew, piertuszka

ok 50g. surowej kiełbasy-chyba polskiej
100g śledź z puszki

mrożonka warzyw
3 jajka

suple standard (magnes, glukozamina,tran,enzymy)

B 190g-----2,6
W 78g-----1,1
T 50g-----0,7

1522kcal,
z racji trochę nieprzewidzianego planu dnia, odbiega to od założenia DNT( 50g W +białko z ryb), ale chociaż kcal w miarę utrzymane

rano pomiary-dawno już nie było

Skeni ja mam nadzieję, że ty warzyw do bilansu nie liczysz?

Wliczam zawsze pomidoru puszkowe, mrożonkę szparagowej, jak mam fasolę z puszki, groszek, to też

dziś pomiary;
(mam troche namieszane, niekoniecznie zawsze wszystko odnotowywałam podam takie, w porównaniu z początkiem(koniec września)

biceps 29/29
biust 104/94 -10cm
pod biustem(wcześniej nie mierzyłam) teraz 81
talia (wczesniej nie mierz.)77
pępek (wcześniej nie mierzone)90
wcześniej był pomiar mdz. talią a pępkiem-85/teraz 84 -1cm
biodra 98/95 -3cm
udo 61/59 -5cm (nie wiem czy w dobre msc. celuje)
łydka 40/37 -3cm






Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-02-10 11:08:23

nie przepada sie za tym, ale wrzucę fotki, dla porównania, jak reaguje sylwetka
Wrzesień 10/ Luty 11

luty

wrzesień tył

luty tył

aułłłaaaa

wiem,że jeszcze daleka droga przede mną

Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-02-10 11:18:38

Jeśli mam być szczera...

To tak, schudłaś. Ale... Jak na 4 miesiące to marnie, po tak długim czasie powinnaś już być nieźle wycięta

Jak widać, dieta kulała i treningi też nie za dobrze (na co dowodem są np. twoje ostatnie "interwały")

Lepiej zepnij poślady i zabierz się ostro do roboty, bo bez tego do lata nie wyrobisz...
Zacznij dawać porządne wypiski z diety, bo z tego, co piszesz mało wiadomo. Treningi też mogłabyś lepiej rozpisywać. Zacznij korzystać z dzienników SFD (dietetyczny i treningowy).

Mam nadzieję, że mój komentarz weźmiesz na klatę <szczerość>

......

BTW z warzyw do bilansu wliczaj tylko strączkowe (fasolka szparagowa w to nie wchodzi)

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-02-10 11:38:54

Zgodzę się z Martą, przyłóż się do treningów i jedzenia, a efekty będą bardzo widoczne

Marta-ja to wiem i absolutnie zgadzam się z Twoim zdaniem

ostatnio wszystko wszystko wypisuję z misek, będę wtedy jeszcze pisała pory posiłków, i zaznaczała posiłki, a nie tylko ilości danych produktów na dzień

ost. też mam już większą mobilizację z treningiem, no i czas się wiąść na interwały!