Władze Kolejorza mogą tym jednym transferem "spłacić" wszystkie poczynione w styczniu wydatki. Za uzdolnionego pomocnika, który błyszczał jesienią w Lidze Europy, żądają minimum dwa miliony euro. Ta suma nie jest wygórowana dla klubu miliardera Aliszera Usmanowa, Dynama Moskwa.
Rosjanie po nieudanym sezonie 2010 szukają wzmocnień i stąd zainteresowanie Stiliciem.
- Semir najchętniej poszedł by do Bundesligi, bo dobrze mówi po niemiecku. Otrzymuje rzeczywiście sporo ofert z całej Europy. Interesują się nim kluby ligi niemieckiej, włoskiej czy rosyjskiej - mówi menedżer zawodnika, Miro Jaganjac.
Jeśli transfer Stilicia, za którego Lech zapłacił przed trzema laty 500 tysięcy euro, dojdzie do skutku, władze klubu z Poznania mają już kandydata na jego miejsce w zespole. Lech zamierza sprowadzić z Academiki Coimbra Senegalczyka Moudu Sougou.
zrodlo choyowe ale lipa by była jakby Stilica sprzedali a zamiast niego tege senegalczyka
Semira zostawic i Sougou kupic