Ania, od 31.01-05.02. Jednak powrzucali nam prawie wszystko przed sesją,a w sesji mam tylko jeden egzamin(ale zerówka z niego też jest przed sesją), także do początku sesji prawie będzie luz. A jakby udało się zaliczyć tą zerówkę to przed sesją będzie po wszystkim.
Jako maniaczka wszystkiego co pomidorowe, najlepiej widzę białą czy czerwoną fasolę zrobioną na styl fasolki po bretońsku. Tylko oczywiście bez boczku, kiełbasy, zasmażki itp. brzydactw występujących w tradycyjnej wersji tej potrawy
W zimie takie dania wchodzą przyjemnie. Z fasoli wychodzą też smaczne pasty, o sałatkach nie wspominając. A w ogóle to chyba właśnie muszę urozmaicić tą moją, ostatnio monotonną dietę, bo sama sobie zresztą narobiłam teraz smaku na coś "innego".
PatLu, Świetnie , że poddałaś się militarnemu reżimowi. Niestety, nie ma drogi odwrotu
Dzięki za przepis. Muszę zakupić potrzebne warzywa i gotuję
--------------------------------------------
Wczoraj nie udało mi się wrzucić wypiski. Próbowałam z pół godziny i ciągle nie mogłam wleźć na forum
07.01.11
Miska (dzień wyższych kcal) :
1.pasztet strączkowy, pomidor
TRENING
2.owies,białko
3.chleb żytni razowy na zakwasie, pasta jajeczna, surówka (kapusta czerwona,cebula,jabłko)
4.serek wiejski,sok pomidorowy, kapusta kiszona, orzechy nerkowca, orzechy włoskie
5.jajka,brukselka
6.twaróg, olej lniany, szczypior, rzodkiewki
+kawy z mlekiem też wpadły
B 1431 T 74 W 136 KCAL 1803
--------------------------------------
TRENING:
1a. MC 4x6-8 /90sek/
29kg x8/ 39kg x 8/ 44kg x 8/ 49kg x 6
1b. wyciskanie sztangielek siedząc (barki)-robię na piłce 4x6-8 /90sek/
3kgx 8/ 5,5kg x 8/ 7,5kg x 8/ 9,5kg x 5 *
2a. wypady dalekie 3x10-12 /90sek/
19kgx 12/ 21kg x 12/ 23kg x 10
2b. wiosłowanie sztangą 3x10-12 /90sek/
24kg x 12/ 29kg x 12/ 34kg x 8
3a. wyprosty tułowia na piłce 3x10-12 /60sek/
5kg x 12/ 5kgx 12/ 5kg x 12
3b. plank na piłce 3x max /30sek/
00:45/ 00:23 +gleba / OO: 32
+30 min aero,rower stacjonarny
*waga jednej sztangielki.
Komentarz:
zmasakrowane miałam wszystko. Czułam plecy,nogi, łapy,brzuch po planku. Po prostu
Dlatego nie jestem zaskoczona dzisiejszymi zakwasami
08.10.11
Miska :
1.pasztet strączkowy, pomidor, kiełki rzodkiewki
TRENING
2.owies,siemię,białko
3.placek owsiany, serek wiejski, pomidor,kapusta pekińska,oliwa
4.jajka,brukselka
5.sernik sfd, orzechy włoskie, kapusta czerwona
+standardowo
kawa z mlekiem
B 128 T 62 W 131 KCAL 1611
--------------------------------------------------
TRENING:
Aeroby,60 minut,rower stacjonarny
Jak dobrze,że spędzam ten weekend w domu. Mam zakwasy prawie wszędzie i poruszam się jak pokraka. Moje aeroby były wykonane w wielkim bólu, a jutro siłowy, więc będzie dokładka
A poza tym, chyba przez treningi, załączył się głód. Mogłabym ciągle wcinać. Zwłaszcza w pierwszej części dnia. Dopycham się warzywami więc jakoś daję radę
Zmieniony przez - Oveja w dniu 2011-01-09 00:47:25