zobaczcie

Gibon, kiedyś myślałem tak samo, a potem życie to zweryfikowało, powiem tylko że tak samo mi mówili a ja nie chciałem wierzyć

Flex kobieta przy Tobie jak kruszyna wyglada

"siema chcialem tylko powiedziec ze wasze rady sa do dupy i ni chooya sie nie zastosuje"






Zmieniony przez - Marqz w dniu 2010-12-16 15:07:51

haha yeblem :D

Gówna nie dotykaj bo możesz sie ubrudzić!! pierd....l lampucere albo akceptuje patologiczny świat igły i posterydowe humory albo niech spie......la sasasasasasa

Dzist zupelnie nie o to tutaj chodzi pozatym nie zycze sobie zeby ktokolwiek z was ją obrazał

Jedyne czego pragne to JEJ szczescia wiec jezeli bedzie szczesliwa nie bedąc ze mną to niech tak będzie





Reka jest w porzadku, na USG nic nie wyszlo(pomijajac stare naderwanie) ból w zasadzie ustapil i mam pelny zakres ruchu. Moglbym juz isc na trening(lekarz w prawdzie zalecil 2-3tyg przerwy) ale pewnie tego nie zrobie bo korzystajac z okazji przemyslalem wiele spraw i doszedlem do wniosku ze zarowno silownia jak i wspomaganie farmakologiczne nie są mi do niczego potrzebne Zupelnie nie tego pragne a caly ten rezim dietetyczno-treningowy to tylko ucieczka od prawdziwego zycia. Szkoda ze ocknałem sie dopiero po 8latach. Aktualnie wchodze na cos w rodzaju CKD tyle ze bialko idzie i bedzie szlo w granicach 1g na kg/masy ciala i swiadomie chce popalic nie tylko tluszcz ale takze tkanke miesniowa. Testosteron odstawiam i wchodze na PCT przy czym laduje 150-300mcg euthyroxu(T4) dziennie. Aero jak mi sie bedzie chcialo beda szly codziennie, trening silowy prawdopodobnie cakowicie odpuszczam(nie chodze praktycznie na silownie) Moze bede kiedys cwiczyl ale to raczej sezonowo jak mi cos strzeli do glowy Gdy tylko osiagne prawidlowe stezenie wolnego testo we krwi wszystkie medykamenty oczywiscie odstawie. Teraz jeszcze kilka słów o powrocie do saa po 4 latach przerwy i praktycznie rocznej przerwie w treningu(cwiczylem w kratke raz na ruski tydzien) Stosowalem naprzemiennie propionian i enanthan testosteronu w dawce 250-400mg /tydzien. Szly rozne wariacje carb cycling i bialko na poziomie 3-4g/kg. Wegle okresowo do 8-10g/kg. Z wagi 82 zrobilem 97kg pozniej maly rekomp i zostalo 88. W wyciskaniu lezac dodałem ok 30kg, w wyciskaniu na barki zza karku na wolnym ciezarze ok 20kg(przy okajzji ludzie ktorzy nie moga osiagnac takiego progresu w rok na 10x wiekszej ilosci towaru niech sie lepiej zastanowia nad swoim postepowaniem) Niestety wysoka podaz wegli w polaczeniu z sokiem i nienajlepszym poziomem bf%(glowna aktywnosc enzymu aromatazy) spowodowala retencje na twarzy i wg mnie ta retencja to glowny efekt cyklu bo biorac pod uwage doswiadczenie i znajomosc organizmu taki sam progres osiagnlalbym...niestosujac wogole saaKtos pewnie napisze ze gadam bzdury bo gdyby nie test to nie zrobilbym 30kg na plus w wl to ja z gory odpowiem ze jakbym chcial to zrobilbym nawet 40 Tylko ze calkiem mozliwe ze skonczyloby sie to powazna kontuzją Ale do czego zmierzam? Ano do tego ze ta cala silownia to takie Destruction Derby(byla kiedys taka gra) na wlasnym organizmie i przesciganie sie w kaleczeniu samego siebie(na wiele sposobow) Jak kogos to rajcuje to ok Ja juz jestem wystarczajacym wrakiem i to w wieku 24 lat Mialem tyle kontuzji ze nie da rady ich zliczyc


A co do dziewczyny to jeszcze moze sie cos zmienic a wlasciwie wszystko finalnie roztrzygne w nastepnym tygodniu wiec jakby cos sie zmienilo to dam znac

Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2010-12-20 00:43:41

PrzeGibon dla mnie to pi3rdolisz głupoty ze pała mała... wez jeszcze sznura i sie pobujaj jak to gnojki z gimnazjum bo 5 dni z laski nie schodził ta go zostawiła i nie wie co z fujara zrobic! Ty zadnej laski nie olałes?? teraz nie trafiles i hooyek jej w dupe... niech spi3rdala...dla psychologa taki jak Ty miał by okreslenie NIE DOJRZAŁY EMOCJONALNIE !!! wieloletnie rodziny sie rozpadaja a Ty sie łamiesz jakas typiarka... CHŁOPIE MIEJ JAJA !!! BABY TO HOOOYE Z CYCKAMI !!!

TEGO KWIATU JEST PóL SWIATU A 3/4 HOOOYA WARTE !!!

IDEAłY DUPY DAłY !!!

Aha to dojrzalosc emocjonalna polega na olewaniu...super A co do tego sznura to wielkiej straty by nie bylo bo chooya w zyciu osiagnalem i gowno jestem warty. A jaj bym wg mnie nie mial jakbym sie wstydzil swoich uczuc i teraz jej wrzucal bo mnie olała(jak wszyscy) Pozatym nie pyerdol ze nie trafilem bo moglo byc idealnie a ze nie jest to tez troche moja wina i jeszcze bede probowal i jak trzeba bedzie to przewroce swiat do gory nogami zeby zwiekszyc swoje szanse

Ja jesszcze ostatniego slowa nie powiedzialem i jak to sie skonczy to sie okaze w przyszlym tygodniu


ps jak dorwe novothyral albo samo T3 to przechdoze na niego z euthyroxu Wyrzuce te wszystkie miesnie(ktorych i tak prawie nie mam) w chooy Moge przy okazji zrobic test pod tytulem "jak bardzo T3 pali miesien"

Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2010-12-20 02:30:40

destruction derby grałem w to na playu głównie dobra gierka była, co do autora z tego co rzeczesz to jestes jednym z niewielu którzy potrzebowali tylko 8-u lat żeby dojść do tego co napisałeś; z siłownią czy bez ludzie są szczęśliwi, mięcho mięchem, ale najpotężniejszą bronią jest nasza bania -------->mózg jak tam nie trybi to 150 kg czystego mięcha nie uczyni szczęśliwym, bo pod tą górą mięśni bd malutki zabłąkany chłopaczek, który stoi na samym dole góry zwanej życiem i ciągle patrzy na szczyt i chciałby bardzo się tam wspiąć, ale za choooja nie może, bo co wydaje mu się że już się trochę wspiął to znowu spada; i tu nie chodzi o to czy brać koxy czy nie, czy za******lac jak dziki na silce i zrec po 10000 kcal dziennie czy dac sb siana w ogole, tylko o to czy uczyni to szczęśliwym, bądź sb, bo żeby być kimś to trzeba być najpierw sb i umieć słuchać przede wszystkim sb, rozwiązanie znajduje się w Twojej głowie ale z tego co napisałeś wygląda, że je znalazłeś

pooooooooozzzzzzzdddddddroooooooo i wszystkiego dobrego na święta dla Wszystkich

edit:
a to że koxy wyniszczają organizm to swoją drogą, w koncu to nie soczek dla dzieci ale i tak znajdzie się dużo takich co powiedzą jeszcze że to zdrowe

Zmieniony przez - elninio84 w dniu 2010-12-20 04:21:09

I tak najsmiesniejsze jest to ze w stosunku do niej jestem pi.e.r.d.o.l.onym altruista i nawet jakby mi naplula w twarz to i tak bym ją kochał ale kurva w dzisiejszych czasach sie poprostu nie oplaca byc "tym dobrym"

PrzegiBon - nie wiem czy temat aktualny, ale słowo od "Wujka dobra rada" Tak jest juz w zyciu. Paradoks. Im bardziej jedna osoba się stara, tym bardziej zniechęca drugą. Zawsze chcemy tego co niedostępne - to co dostępne postrzegane jest jako małowartościowe. Do tego kobiety - choć temu zaprzeczają - wolą silnych meżczyzn. I nie chodzi tylko o siłę fizyczną, ale głównie "psychiczną". Stanowoczość, pewność siebie, zdecydowanie, WŁASNE ZDANIE. Kobiety mają uległą naturę - wszelkie "zachcianki" kobiet to nie przejaw jej siły...to są "testy". Kobieta testuje uległość i siłę faceta. To się dzieje nieświadomie - więc nie masz się co nawet pytać kobiet czy tak jest faktycznie. One sobie z tego same nie zdają sprawy.

Ludzie się dziwią, czemu fajne laski prowadzają się z chamami, którzy je poniewierają itp. A tak to właśnie jest. Kobiety nie chcą facetów "słabych". Jeśli dajesz kobiecie wszystko, to ona Cię oleje po pewnym czasie. Nie wolno dawać wszystkiego, być cały czas dostępnym dla niej itd. Faceci działają tak samo - lubimy "ostre" babki w typie Dody.

Kobieta może wybrać słabego i miłego faceta "na męża" albo "na ojca", ale pragnąć będzie tego silnego. To zwierzęcy instynkt.

Jeśli raz kobieta zaklasyfikuje Cię jako "słaby, uległy, dostępny" to ciężko jest to odkręcić. Możesz próbować być bardziej "niedostępny", pokazywać się z innymi babkami, odpychać ją itd. Ale ciężko jest "odzyskać" raz straconą - choć nie jest to niemożliwe.

To są podstawy psychologii interpersonalnej - nie znajdziecie tego w mediach, bo by feministki nie pozwoliły. Ale uwierzcie - to czysta prawda wynikają z obserwacji ludzkich zachowań. Wiedza undergroundowa

Jak ktoś zainteresowany to napiszę później czym jest "miłość", według undegroundowej psychologii stosunkow. Moze komus pomoze.

f1 no fajnie tu ujoles prostymi slowami ale i tak wiedzialem ze tak jest soog
pozdroo