zobaczcie

Do Mikołaja napiszę.

wszystko przez martwy ciąg

Oj Gibon, teraz zobaczysz że jak ją olałeś (i nie dzwoniłeś z przeprosinami) to ona się o Ciebie upomni. Ale tak czy inaczej, mogłeś od dłuższego czasu być z inną lepszą.

PS. Moja baba to przy MC pilnuje czy mam plecki proste i odlicza ile powtórzeń do końca

no i kolejny przepadł przez babę

Gibon idź poszukaj w szafce może propa znajdziesz na poprawę samopoczucia i olej tą sprawę bo szkoda psychy. Miałem to samo, zresztą każdy z nas miał taki przypadek, bez sensu się martwić

Wbijaj na inso --> SS

piona

wbij na inso to ci wózek już nawet dla dziecka znajdą

----------------------> http://www.insomnia.pl/temat654233/ 

gibon ciśnij temat

Hah smialem sie wczoraj z kolegą ze teraz to najgorsze jest to ze ja juz nawet nie moge utozsamiac sie z Bruno Marsem w teledysku grenade a to dlatego ze to juz nie tyle ona mnie nie kocha co ja zepsulem daną mi szanse... A w
teledysku jak wiadomo motywem przewodnim jest to ze szansy nie bylo wogole

na co kolega odpowiedzial "straszne, moze Rihanna i eminem cos niedlugo nagraja i akurat sie dopasujesz"


Nie bedzie zadnego propa juz raczej nigdy w zyciu. W tamtym roku 6 miesieczny cykl miedzy innymi posrednio doprowadzil do tego wszystkiego co jest aktualnie w moim zyciu zyebane. Pozatym testosteron jest gownianym srodkiem ktory psuje mi sylwetke. Nadaje sie jedynie do robienia masy i sily ale mi to juz nie potrzebne wiec osobiscie uwazam go za daremny srodek(chyba ze mowimy o stosowaniu z inhibitorem aromatazy to wtedy jeszcze jeszcze)

P4tr1ck zapozno, juz ja przeprosilem bo co niby mialem zrobic? pomysl... ledwo co udalo mi sie odkrecic tamta wtope pod halą(jakims cudem wybrnalem z tego zartami) a na drugi dzien znowu zrobilem cos co odebrala jednoznacznie(a przeciez zrobilem to niechcacy) wiec generalnie to nie jest taka zwykla sytuacja tylko wszystko jest tak pogmatwane ze niewiadomo jak sie zachowac i tutaj te poradniki z inso nie maja raczej zastosowania bo wszystko jest troche białe i troche czarne a nie poprostu biale czy czarne



To jest tak jak z lusterkiem mojej mamy, bylo sobie lusterko i bylem sobie ja w lazience z owym lusterkiem, i darlem ryja ale tak pol zartem pol serio ze zaraz go stluke bo mnie denerwuje (rozmazywalo) no i polozylem go na pralce i spadlo. Oczywiscie mama nie uwierzyla ze stluklo sie przypadkiem lol Tak samo ona teraz nie uwierzy ze bylem zamroczony bo jest przekonana ze zrobilem to specjalnie a tym spoznieniem przypieczetowalem wszystko wbijajac sobie chyba ostatni gwodz do trumny



wszystko stanelo na tym ze teraz wogole nie odbiera telefonow i zaczela sie ze wszystkiego wycofywac jednoczesnie wrzucajac mi ze cytuje " mysle ze jestem taki zayebisty i wogole a ona taka beznadziejna i nikogo nie znajdzie" i nie wiem skad to wogole wziela bo nic takiego nigdy nie mowilem

Caly komizm sytuacji polega na tym ze ja nieswiadomie i zupelnie niecelowo no i przedewszystkim NIECHCĄCY odplacilem za ten bol ktora ona zadala wczesniej mi.




Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2011-04-04 20:57:26

nie za duzo przepraszasz?;>

Dokładnie tak przeprasza jak w poradniku z inso. Ale każdy z nas musi przerobić ten temat

Kiedyś zrozumie

Zmieniony przez - P4tr1ck w dniu 2011-04-04 21:21:04