Papecik/Blog/Patrz mi w oczy .urwa nigdy się nie poddam

hejka!
dobrze wiedzieć że dalej się bawimy ja też zaczynam właśnie przygotowania do sezonu 2011r.
pozdrawiam!

Shula no bawimy bawimy,inaczej być nie może

Dobry czas na maratonie ale bieg Lechitow to z***ales, a byly wyjatkowo dobre warunki do biegu, biorac pod uwage to jak bylo w zeszlym roku.
Polmaraton mikolajow startuj koniecznie bo to bardzo dobry bieg. Ja niestety odpuszczam bo mam zjazd na studiach w tym terminie

Zawodny dzięki,Bieg Lechitów poszedł jak poszedł bo jak pisałem cały tydzień walczyłem żeby wyleczyć przeziębienie,nie czułem się na siłach,jeśli chodzi o pogodę to była totalnie do kitu bo lekko padał deszcz,wiał lekko wiatr i było zimno a rok temu były idealne warunki bo świeciło słoneczko,bez wiatru,bez deszczu,na półmaraton mikołajów jadę też bo ciekaw jestem czy rzeczywiście czuć tą atmosferę świąteczną
--------------------------------------------------------------------
W tym tygodniu zrobiłem sobie 4 treningi biegowe po 30-45 min.,2 razy po 30 min.,jeden raz lekko ponad i dziś najdłużej prawie 45 min.,pilnowałem by tętno nie przekraczało 160,muszę znów wejść w rytm biegowy bo trochę dziwnie się biegało ale było ok
Po treningach rozciaganko,sprawność też zaliczona
Co do jedzonka to jeszcze trochę luzno było,też muszę wejśc w rytm.
Myślę,że po przyszłym tygodniu wszystko już się ustabilizuje i wejdę w rytm
Na razie nie mam co za dożo pisać,bo jest spokojnie
pozdr.

No to miales to samo co ja przed maratonem, zachorowalem i od razu odbilo sie to na formie w drugiej czesci dystansu.
Atmosfere swiat czuc, fajne jedzenie po biegu i super finisz na stadionie, az chce sie uciac pare sekund na ostatnich ~400m.

He,he,he!!!
papecik ja też mam problemy z wejściem w prawidłowy rytm!

Siemka
Zawodny Atmosfere swiat czuc, fajne jedzenie po biegu i super finisz na stadionie, az chce sie uciac pare sekund na ostatnich ~400m-no to spoko loko
Shula ja już w tym tygodniu odczułem jak powoli znów się wkręcam
--------------------------------------------------------------------
W tym tygodniu zaliczyłem jak na razie 3 treningi,jeden 45 min.,drugi 48min.(troszkę za dużo) i trzeci 50 min.(znów lekko za długi),na wszystkich starałem się aby tętno nie wychodziło poza 160,średnie tętno wyszło mi 2 razy 141,na 3 treningu 146.Jak wyżej napisałem odczułem w tym tygodniu jak powoli wszystko wraca do normy,biegało mi się o niebo lepiej niż w zeszłym tygodniu,co kolejny trening moje chęci na następny rosną więc wszystko idzie w dobra stronę jeśli chodzi o treningi.
Co do jedzonka to było już trochę lepiej
pozdr.

Helooo
Wczoraj zaliczony kolejny trening,spokojnie 40 min. tuptania,biegało się fajnie bo pogoda była pikna
Dziś wolne
Wczoraj sobie wszedłem na wagę i szok...78,1kg,mam nadzieje,że dalej waga w górę już mi nie pójdzie...
pozdr.

Siemka
Wczoraj trening zaliczony,30 minutek tuptania,naprawdę fajnie się biegało
Dziś wolne
Jedzonko w tym tygodniu wygląda o wiele lepiej niż w poprzednim,przede wszystkim jem mniejsze posiłki,staram się aby były 3-4 małe i 1 większy,dodałem owoce,dodam jeszcze też więcej warzyw bo trochę mi ich brakuje.Zwłaszcza na wczorajszym treningu odczułem,że nie jestem taki ociężały,biegło mi się leciutko.W następnym tygodniu jedzonko powinno być już dopięte i wrócić całkowicie do normy
pozdr.

Siemka
W zeszłym tygodniu 2 kolejne treningi zaliczone,razem wyszły 3 w tygodniu.Czuję,że forma z przed miesięcznej przerwy wraca,widzę to teraz po tętnie,w pierwszym tygodniu po powrocie do treningów musiałem po kilka razy stawać na chwilę,żeby tętno nie przekroczyło 160 i do tego biegałem wolniutko,a teraz żwawiej i ostatnio przez większą część treningu poniżej 150,to bardzo mnie cieszy.
------------------------------------------------------------------
Dziś wolne
Jedzonko(byłem na nocce w pracy więc dużą część dnia przespałem i nie zmieściłem się z ilością posiłków):
4 skibki chleba pełnoziarnistego z masłem czekoladowym(na szybko przed zajęciami)
2 skibki chleba+3 pałki kurczaka w sosie pomidorowym i odrobiną warzyw(marchewka,papryka) i pieczarkami+surówka
ananas+ banan(pokrojone w kostkę)
ziemniaki+chińszczyzna
planuję jeszcze drugi raz banana z ananasem tylko,że z małym dodatkiem-syrop klonowy
Ps.Nie wiem czy każdy zauważył,ale zmienił mi się podpis,kto pomoże dostaje oprócz podziękowań soga
Ps2.Jeśli ktoś będzie chciał pomóc niech pamięta aby użyć przeglądarki BankBrowser,która sama za nas wypełni formularz,bo ja sam za 1 razem zle wypełniłem(czyli klikamy na wejdz przez BankBrowser-ale najpierw trzeba ją ściągnąć,na co potrzeba dosłownie paru sek.,i jeszcze ważna rzecz,zostajemy na stronie przelewy24 aż przyjdzie potwierdzenie)
pozdr.



Zmieniony przez - Papecik w dniu 2010-11-22 22:29:31