Dziennik Malego Macka

Zapraszam i pozdrawiam

Mistrzu, NIE

Wznosy bokiem - nie tak wysoko wystarczy do kąta 60% i staraj się robić bokiem a nie przodo/bokiem. Możesz wolniej opuszczać co zintensyfikuje pracę bocznego aktonu.

wznosy w opadzie - lepiej będzie jak dasz łokcie na zewnątrz. Nie prowadź sztangielek dłońmi do wewnątrz. Lepiej poczujesz pracę tylnego aktonu a wcale to nie taka prosta sprawa.

MC - jak zabierasz sztangę w pierwszym powtrz to również pilnuj aby kota nie było. A jest. W ten sposób możesz nabawić się kontuzji.

Kamerzysta - niech stanie troszeczkę dalej aby było widać całą sylwetkę i bez unoszeń aparatu góra dół.

Posiłek przed treningiem - daj minimum 60-90min wcześniej to nie będzie problemu żołądkowego

Podciąganie na drążku - daj podchwytem tylko do czoła ale wolno się opuszczaj wówczas poczujesz plecy na 100%

MC - sztangę powinieneś prowadzić po piszczelach i udach a nie 10-15cm przed nogami. Dodatkowo zaczynaj ruch nogami a dopiero na wysokości kolan dodajesz plecy. Nogi słabe dlatego w pierwszej kolejności prostujesz i ciągniesz samymi plecami.
JEśli chwyt puszcza to odkładaj sztangę popraw chwyt i jazda dalej lub przechwyt.

Wygląd - nie oczekuj, że kretka będzie działać po 2tygodniach to raz. Druga sprawa to również jakość jedzenia. Tak jak będziesz jadł tak będą wyglądały mięśnie a w sumie ich jakość. Jak to mówisz "piwko se strzelę itp..." Diabeł tkwi w szczegółach.

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-10-03 09:48:10

Dzięki Sensei
Patrząc po atlasach na róznych stronach widze już swoje błędy :) Zdecydowanie łokcie źle w każdym ćwiczeniu ustawione i wiele innych rzeczy. Zastosuje się do Twoich uwag w treningu barków. Z reguły tak robiłem ciągle i niby czułem ale teraz stawiam na technike i odpowiednie rozwijanie mięsnia

A co do MC to rozumiem ze sie ustawiam sie tak aby dotykac piszczelami i jestem ugiety od poczatku z naturalna krzywizna kregosłupa i trzymam sie sztywno i tylko ruszam nogami? Do kolan jestem sztywny zas po kolanach dopiero działają plecy?

A co do wyglądu- No fakt jest jakość zarcia i to sie odbija na wyglądzie. A co do kreatyny wiem że tak szybko to nie zadziała bo już nie jeden cykl na niej zrobiłem. Chodzi mi o rezulataty bardziej. Wczesniej miałem wrazenie ze cos idzie a teraz tak nie ma :)

Podciąganie na drązku- Tu mam problem z tą szerokościa bo mam ręce najszerzej jak moge i taki uchwyt nie daje mi mozliwosci nawet sie rzucac aby zrobic powtórzenie. Męczy i wymusza technike. Wczesniej robilem dużo węzszym i nawet dokładałem 10 kg bo miałem siłe :)


Miejmy nadzieję że coś pójdzie. Ja robię swoje :)

Pozdrawiam.

MC - mniej więcej jak opisałeś.

Kretka z każdym kolejnym cyklem może działać słabiej (wszystko zależne od przerwy między cyklami). Moim zdaniem najlepiej minimum 8-10tygodni. Wówczas możesz liczyć na dobre efekty na kolejnym cyklu. Krótsza przerwa mniejszy postęp.

Rób swoje

prosze propozycja taniej szamy :)
1. platki owsiane zmiksowane z 30g ostrowii + rodzynki
2. omlet z 4calych jaj i platkow owsianych + rodzynki
3. pucha tunczyka(w wodzie) z ryzem bialym i kukurydzą
4. j/w
6. twarog 200g

do kazdego posilku opcjonalnie orzechy/oliwa

Tuna akurat drogo wychodzi bo z 5 zł za 130 g mięsa. Ale fakt faktem dieta masowa nie musi pochłaniać majątku, chyba że musisz tak jak ja szamać 5000 kcal

Jeszcze soczewica i kotlety z niej, tylko zmielić jakoś trzeba...

Dzień 25 i 26(Sobota i Niedziela)- Nietreningowy
2 i 3.10.2010



Off!!



Sobota:
1. Jajecznica- 3 jaja duże + szynka + kanapki(Ser zółty + pomidor)
2. Kiełbasa + chrzan + chleb
3. Ryż + piers z kuraka(ok. 150g)+sos z kurek
4. Gainer 40 g
5. Jajecznica 2 jaja
6. Twaróg 50 g
Niedziela:
1. Jajecznica 3 jaja + wedlinka + kanapki
2. Ryż + kurak+ sos z kurek



+



3. Karkówka + ziemniory



4. Ziemniaki + piers z kurczaka
5. Twarog 100g + oliwa 15 g



Sobota:
Rano: Mono 5 g
Po południu: Gainer 40 g + 5 g mono
Niedziela:
Rano: 5 g mono
Po południu: 5 gr mono



Dieta sobota: Cieńko dlatego oceniam 4/10. Wiem że sam się nie postarałem
Dieta niedziela: 10/10 Jakbym mógł sobie pozwolić na taka michę codziennie to byłaby poezja :) Bardzo zadowolony jestem.

Dzieki Lena i Mateusz za pomoc.
Zobacze sobie taka dietkę pewnego dnia :) Na pewno.

Zmieniony przez - maciekslu1 w dniu 2010-10-06 19:14:20

Dzień 27(Poniedziałek)- Treningowy
4.10.2010



Klata, Biceps :
-wyciskanie sztangi na skosie głową w góre - 4x12-8/6
4*12/10/8/6*40/50/55/66
-rozpiętki na lekkim skosie głową w góre - 4-3x12-10
2*12*11kg
2*10*13kg
-wyciskanie hantelków na ławce płaskiej - 3-4x10-8
3*10/10/9*19/21/25
-ściąganie rączek wyciągu bramowego (z góry) lub przenoszenie hantelka - 2x15-12
2*15*2/3 cegła

-uginanie ramion ze sztangą/gryfem łamanym stojąc (podchwyt) - 3-4x12-6, np. 12/10/8 10/8/6 12/10/8/6 itp.
4*12/10/8/6*+5kg/+10kg/+15kg/+20kg
-uginanie ramion z hantelkami z suplinacją nadgarstka - 3x10-8
3*10/8/8*9/11/11
-uginanie ramion z drążkiem wyciągu dolnego na modlitewniku - 2x15-12
2*15/12*2/3 cegła



1. Jajecznica z grzybami
2. 1x bułka + orzechy
3. 1x bułka(szynka,pomidory itp.)+jogurt
4. Ryż+Schabowy+pomidory
Trening
5. Karkówka + ryz + keczup



6. Kanapki- Ser zólty, pomidor, szynka itp.
7. Twaróg 100 g + oliwa 15 g



Przed treningiem: 5 g mono
Po treningu: Gainer 60 g + 5 g mono



Dieta: Mimo iż nie lubie się upychać kanapkami to takie zapchanie pozwala mi na lepszy sen. Czuje się najedzony. Twarozek z oliwa to dla mnie żaden posiłek, mój organizm wręcz rząda wegli w kazdym posiłku. Często jedząc jajecznice z 3 jaj i troszku kanapek pozniej po 2 h twarog i oliwa to wstaje w nocy głodny i musze się pilnowac aby czegos zlego nie zjesc. Z reguly opijam się woda i łykam twarozek ale ilez tak można? Nie wiem mysle nad ww z niskim ig przed snem ale $$ tu wchodzi w gre. Kanapki nie powinny być tez. Zobaczymy może w koncu się zdenerwuje i wezme te wegle low ig
Trening: 10/10 Czuje ze to powoli mój maks na ławeczce. Swoja droga nigdy na niej wiecej niż 65 nie wyciagałem. I tak sila duzo wieksza jak wczesniej. W kazdym cwiczeniu progres. Tak mysle żeby na nastepnym treningu na klate gdy będzie moc to zrobic hantelka 29 kg co nigdy nie robilem. Zrobie z 5 powtorzen sam oby a reszte z pomoca i tak będziemy robic. Szkoda ze mam takie skoki z ciezarem hantli ale coz taki czar silowni- 21 kg i 25kg i 29 kg. Nie ma pomiedzy :)




Zmieniony przez - maciekslu1 w dniu 2010-10-06 19:28:23

jutro obejrze filmik i przeczytam resztę, chociaż widzę ze szama ok