Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
wiesz.... kwestia wielu rzeczy, słabej waluty na przyklad. Jezeli przecietny Polak moze odlozyc 200 zl, to Angol 200 funtow a irlansczyk 200 euro.
Jezeli z dokladnie takim samym % odkladasz 200 euro i konczysz na emeryturze z 130 k euro, to nie powiesz juz ze to zle.
Pomijam ze % jaki oni policzyli jest smiesznie maly (3,5%).I nie wuzglednia duzej w PL inflacji. w praktce mozna osiagnac 2 cyforwe wzrosty. Minus inflacja, mozemy pomyslec o 6-10%. Ale andal 200 zl bedzie smiesznie wygladac.... Osobiscie mysle ze godziwa emeryture mozna osiagnac odkladajac okolo 2000 zl miesiecznie na tkai procent.... tlyko kto w PL moze tyle odkladac.... ale na zachodzie tyle to bez wiekszych wyrzeczen.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
Oj, Scorpio, jak mówią mędrcy: na wartościowych przyjaciół trzeba sobie zasłużyć, czyli: jeśli jesteś głąb, to i głąbami będziesz się otaczał i wszędzie będziesz ich widział. I w tym tkwi cały problem, że Ty pewnie gdziekolwiek byś się nie pojawił, to na pewno wszystkim dookoła zatruwasz życie. Swoim malkontenckim podejściem wku.wiasz na pewno nawet kangury. Nie zdziwie się jeśli za niedługo dotrze do Polski wiadomość, że w Australii kangury jak lemingi zaczęły masowo wskakiwać do oceanu. Po długiej analizie naukowców wyjdzie, że to z Twojego powodu, bo nie umiały zdzierżyć, że ich idol w turnieju na największego pierdołe zajął drugie miejsce. Taki z niego pierdoła !
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
Po długiej analizie naukowców wyjdzie, że to z Twojego powodu, bo nie umiały zdzierżyć, że ich idol w turnieju na największego pierdołe zajął drugie miejsce. Taki z niego pierdoła !
No scorpio drugie miejsce ale przypał, widzisz eliasz zajął lekka ręką pierwsze! Ale jego kangury nie znały! Za to misie polarne piły wódkę z ruskimi całą noc :D
eliasz - pomysłu na bycie agentem ubezpieczeniowym nawet nie komentuję, też miałem znajomych co się nieźle na tym dorobili, problem w tym, że oni nie mają już żadnych znajomych ani przyjaciół, i nie przez tradycyjną zawiść w PL, tylko że do tego zawodu trzeba być upierdliwym gnojem co wciska ludziom za drogie, bezwartościowe g****! Najczęściej właśnie najbliższym znajomym i przyjaciołom, oraz ich znajomym. O niczym innym nie gada (jak ja o benefitach) tylko zawraca taki tym gównem dupę. I przebijał się jeden na 100 takich, właśnie zwykle ten co zmieniał się w największego, upierdliwego, kłamliwego gnoja. I tak się w PL robi karierę właśnie!AMEN.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
No i znowu ten sam problem się pojawia... Jesteś ciulik i ciulików masz za znajomych i wszędzie ich widzisz ! Leyus, nie moja wina...
Moi znajomi w ubezpieczeniach są bardzo fajnymi, lubianymi ludźmi. Jeden zaczynał jako agent, dziś jest dyrektorem oddziału, dwóch innych jest managerami, jeszcze inny jest agentem i wszystko z nim ok.
Wielu ciulików jest właśniej takich jak Ty opisujesz, ale nie moi znajomi. Proste !
Jednak nie w tym problem ! Chodzi o to, że Was ciulików z zagranicy nie przekona nic ! Jeśli bym upadł kiedyś na głowę i zaproponował Wam pracę marzeń, to i tak byście z tego nie skorzystali, bo nic i nikt nie przekonałby Was że to prawda ! Wy ciuliki po prostu jestescie na NIE ! Malkontent goni malkontenta, a potem się dziwi, że jego życie to nędza i żaden pracodawca jakże niesprawiedliwie nie chce dać mu pracy...
Ku.wa, jak mi wstyd, że tam pojechaliście...
Idę się naj.bać !
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
Buehehehehhee
Ku.wa, jak mi wstyd, że tam pojechaliście... -cieszy nas że się wstydzisz :D
Pacy w moim fachu jest w PL w ch... i nie musialbym znajomym wciskac gowna, zreszta wstydzilbym sie.
Jakbys zaproponowal mi prace marzen to bym zn niej skorzystal, bo moja praca marzen ma jeden warunek.... znajduje sie poza odrebem Polski :D Takiej pracy mi nie zaproponujesz bo jestes burakiem, otoczonym burakami, ktorzy sa twoimi jedynymi kumplami, bo nie miales wyboru bo calej reszcie kumpli sprzedales ubezpieczenie, ktorego tak naprawde nie chcieli, tlyko kupili w "imie przyjazni" a teraz jak dzownisz to wyciszaja komorke.
Idz sie je.bac, znaczy chcialem napsiac na.je.b, ale dalem sie sprowokowac i nie umiem uzywac backspace :D
Zmieniony przez - leyus w dniu 2010-09-16 20:05:22
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
Tak myślałem, że chodzi o biednego chłopca który był gwałcony brutalnie w dzieciństwie przez ojca skinheada kierującego się w zyciu tylko jedną zasadą "Polska dla Polaków" i stąd ten uraz...
Przepraszam Cię bardzo kolego, ze byłem niemiły wobec Ciebie. Mam nadzieję, ze mi wybaczysz. Ja po prostu wcześniej nie wiedziałem, że los tak Cię skrzywdził...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Ku.wa, jak mi wstyd, że tam pojechaliście...
Idę się naj.bać !"
niech się każdy wstydzi sam za siebie
i teraz wyobraź sobie 38 milionów obrotnych agentów ubezpieczeniowych
jednym się udaje zrobić karierę, innym nie, więc ciesz się że Ci się udało i nie staraj się na siłę innym udowodnić że są gorsi
chciałem spróbować życia w innym kraju to wyjechałem, odłożę na drugie mieszkanie i wrócę (o ile moje plany nie wypalą), przy czym język angielski będe miał wykuty do perfekcji i mówię tu o języku angielskim a nie bełkocie jakiego uczą w polskich szkołach - jak tu przyjechałem to przeżyłem szok, nikt nie mówił tak jak nas uczyli w PL i choć potrafiłem się wysłowić to wielu ludzi nie rozumiałem, poza tym robię pełno innych szkoleń i cały czas się dokształcam zamiast przesiadywać całe dnie na onecie i opluwać emigrantów, bo przypuszczam że jak tu na mnie plujesz to na onecie pewnie też
najgorsza gnida to taka której się udało i teraz szydziz tym którym się nie udało
pamiętaj chłopcze, że człowiek z wiochy może i wyjdzie, ale wiocha z człowieka nigdy
Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2010-09-16 22:08:38
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
Proszę nie odwracać kota ogonem. Cały ten temat to jedna wielka z***ka z Polski pt. jak tu ciężko, beznadziejnie itp. więc proszę mnie nie rozczulać tego typu tekstami na koniec, bo się rozpłaczę.
Co też istotne, to to że z ubezpieczeniami nie miałem, nie mam i nie będę miał nic wspólnego. Podałem to jako zwykły przykład oparty nie na pierd.leniu w gazetach, ale na swoich znajomych z krwi i kości. Jak już pisałem, problem nie w tym że chodzi o ubezpieczenia, ale w tym, że wielu z wyjeżdżających nie sprawdziło tu na miejscu wszystkich możliwości lub - co gorsza - z góry uznało że tu jest do bani i tam będzie lepiej.
No i niestety z mojego otoczenia swego czasu wyjechało dosłownie ok kilkudziesięciu osób i niestety, ale w znaczej części były to podróże "dramatyczne", czy też nieudane. Tzn. ktoś tu miał problemy i wydawałomu się że ten bagaż z problemami zostawi tu, ale niestety pojechał z nim i tam na miejscu okazało się ze waży dużo więcej. Itd. itp.
Reasumując: chwała tym którzy wyjechali i im się wiedzie, podoba itd. ale skąd do ku.wy nędzy w Was taki brak obiektywizmu !!! Oparty na niczym !!! Bo osioł tu był osłem, nie chciało mu się, nie postarał się o lepszy byt, był ku.wa na NIE, malkontent od rana do wieczora, uroił sobie że tam będzie lepiej, wyjechał, złapał pracę przy kwiatkach, zaczął zarabiać parę euro/funtów/dolców i do tego osioł nie wziął pod uwagę że życie tam jest pare razy droższe, ale uparcie uważa że zarabia dużo więcej niż tu i po jakimś czasie zaczyna pluć na polskę itd. itp.
I nie piszę tu o Tobie...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
czy ja gdzieś robiłem z***kę z Polski? (mogłem co najwyżej ponażekać na pracodawców, polityków itp)
raczej nie, a Ty ze mnie zrobiłeś (wstydzisz się za mnie), choć mnie nie znasz, nie wiesz czemu wyjechałem, nie wiesz co robiłem w PL itp
to jest mój wybór i moja sprawa gdzie żyję i dlaczego i nie tobie to oceniać, żadnego przestępstwa nie popełniłem, pracuję, płacę podatki
jesteś cham i prostak, zajmij się swoim życiem
PS nadal nie napisałeś co robisz, boisz się czegoś czy w agencji robisz?