(L)Oveja/ Dziennik/ Redukcja/ podsumowanie etapu I- str.44

Jak uda mi się nagrać coś sama sobie i z w miarę możliwie zachowaną anonimowością to może coś się pojawi W pierwszej kolejności myślałam o nagraniu ćwiczeń z nowego planu, których nigdy wcześniej nie robiłam. Warto by ktoś powytykał błędy w technice Jutro mam dzień nietreningowy, ale właśnie popróbuję sobie te nowe ćwiczenia i zobaczę czy i jak duże będą problemy. Z filmikiem też coś pokombinuję

ogladałam ostatnio Twoj przepis. super pomysl
i wierze, ze smaczny, bo jeszcze nie robilam

zawsze warto nawet dla siebie nagrac technike. prownujac z filmami instruktazowymi bedziesz w stanie sama sobie wytknac bledy

powodzenia

Nagrywałam tak MC i przysiady Jeszcze niektóre ćwiczenia pokazywała mi osoba, która ćwiczyła, ale na przykład swing czy snatch będę robiła pierwszy raz i na tą osobę też nie mam co liczyć, bo takich rzeczy nie zna Pooglądam filmiki w internecie i potem będę porównywać ze sobą Jak uda mi się uchwycić jakoś bez twarzy i charakterystycznego tła w domu (co by nikt niepożądany mnie nie skojarzył) to coś wrzucę. Zobaczę jak to wyjdzie w praniu. A przepis, dzięki. Nie wiem czy i jeszcze się nie pobawię Za dużo wolnego czasu(niestety już niedługo) i takie skutki

---------------------------------------------------------------





13.09.

Miska:

1.pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta pekińska, papryka+ witaminki

TRENING

2. owsiane, whey, cynamon, marchewy
3. jajko+ białka(bo zostały z jakiegoś niezdrowego jadła domowników, koper, brukselka, oliwa
4. jajka+ białka, szczypior, jarmuż,pomidor z cebulą, olej lniany
5. jajka, twaróg, jogurt, warzywa różniaste i spółka //foto

B 157 T 61 W 125 KCAL 1693

Trening B nr 8 , 3s x8
[https://www.sfd.pl/Oveja/_Dziennik/_Redukcja-t633317-s14.html#post4 - poprzedni trening B

A. Martwy ciąg 48kg x 8, 52kg x 8, 56kg x 5, 58kgx3 *
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 15kg x 8, 17kg x 8, 17kg x 8**
B2. wiosłowanie nachwytem 25kg x 8, 27kg x 8, 29kg x 8 ***
C1. wypady ze sztangielkami po 7,5kg x 8, po 7,5kg x 8, po 9,5kg x 8 ****
C2. wznosy bioder na piłce bez obc x8, bez obc x8, bez obc x8
D. pompki 2 m, 15 d

+ 20 min aero na rowerku

*marne ciężary, a tak ciężko ważne, że jest postęp
** tu niestety stoję w martwym punkcie
***Bardzo zdziwił mnie postęp, bo ostatnio myślałam, że nie dociągnę ostatniej serii.. teraz było ciężko, ale nawet widzę szanse na dorzucenie
****to ćwiczenie nie wymaga komentarza

Posiłek nr 5:





Ogłaszam koniec pierwszego planu Jutro dzień wolny, a potem ruszam z nowym planem. Zarazem obiecuję jeszcze bardziej tyrać niż teraz! Będzie fajnie

Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-09-13 23:48:05

jakie marne ciężary! pod 60kg w MC juz podchodzisz, to całkiem dobry wynik

14.09. NT

Miska:

1.pasztet fasolowo-ciecierzycowo-soczewicowy, kapusta kiszona, pomidor, cebula, oliwa+ witaminki
2. placek owsiany, 2/3 serka wiejskiego, cynamon, sok pomidorowy
3. jajka, koper, brukselka, oliwa
4. jajka, ogórki, koper, brukselka, oliwa
5. twaróg, szczypior, ogórek, olej lniany - właśnie wcinam / foto

B 159 T 66 W 114 KCAL 1693






------------------------------------------------------------

Dzisiaj był beztreningowy ale próbowałam z małym ciężarem wszystkie jutrzejsze ćwiczenia z nowego planu (oraz część z pozostałych dni).
O ile wszystko wydaje mi się, że w miarę łapię to mam problem ze snatchem i swingiem, bo nawet średnio mi szło ze znalezieniem dobrego wzoru. Nagrałam filmiki, ale jako, że chciałam pozostawić anonimowość a tu się nie da tak nagrać to są one z efektami nadającymi nieco anonimowości ;-P
Proszę o jakieś wskazówki i miło by mi było gdyby ktoś w ogóle zarzucił jakimiś materiałami na których ktoś w 100% poprawnie wykonuje snatch i swing! Już zmęczona na tych filmikach byłam, bo była to próba nr milion pięćset każdego ćwiczenia, a i tak pewnie nadal źle Help!

Oveja,

swing ok ja wiekszych bledow nie widze.
pamietaj tylko zawsze o zasadach obowiazujacych przy przysiadach


a snatch nie jest latwy i chyba nie zlapalas idei:
ciezar z ziemi ciagniesz z impetem, nadajsze mu rozped w gore, ciagniesz lokciem do gory. jak hantla jest na wysokosci pasa/piersi robisz szybki przysiad tak zeby wejsc pod hantle. w tym czasie reke prostujesz i dajesz lekko do gory. ale nie chodzi tu o prace rekami

mi tego typu cwiczenia wychodza lepiej z duzym ciezarem, robie wtedy intuicyjnie. ale z takim podejsciem mozna sie nabawic kontuzji, wiec uwazaj

na zwolnionym filmie dobrze to widac:

Aga dała bardzo dobry opis Ja powiem w skrócie: snatch to taki jakby eksplozywny zarzut z PP jednorącz.

Jak dla mnie jedno z najtrudniejszych ćwiczeń

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-09-15 08:00:19

ja sie snatcha nauczylam biorac po prostu ciezar ktorego nie daje rady wycisnac na barki....wtedy nie da sie zrobic tego praca samej reki....tylko ostroznie zeby ofiar w ludziach nie bylo

Dziękuję No teraz mi się mocno rozjaśniło Dobrze, że snatch jest w planie dopiero w poniedziałek to sobie jeszcze zdążę poćwiczyć technikę

Wypiska z wczorajszego dnia, bo wieczorem sfd mi strasznie protestowało





15.09.

Miska:
1.pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta kiszona i pekińska, pomidor + witaminki

TRENING 1

2. owsiane, whey, cynamon, marchewy
3. jajka, brukselka, papryka, oliwa
4. jajka, szczypior, brukselka, oliwa

TRENING 2

5. twaróg,, szczypior, olej lniany

B 152 T 65 W 121 KCAL 1691

TRENING 1 - pierwszy trening z nowego planu:
1a RDL 34kg x 10, 40kg x 10, 44kg x 10
1b wejście na podwyższenie 9,5kgx 10, 9,5kg x 10, 9,5kg x 10
2a wyciskanie płasko sztangielek na piłce 7,5kg x 10, 7,5kg x 10, 9,5kg x 10
2b wiosło sztangą nachwytem 27kg x 10, 29kg x 10, 31kg x 10
3a zarzut i push press sztangielkami 7,5kg x 10, 7,5kg x 10, 7,5kg x 10
3b swing sztangielką 9,5kg x 10, 9,5kg x 10, 9,5kg x 10
+turlanie piłki pod siebie x 30

komentarz:
1a: na razie trudno było dobrać ciężar i następnym razem spróbuję więcej
1b: masakra. W ostatniej serii problem stanowi już samo utrzymanie sztangielek w łapach
2a: następnym razem postaram się zwiększyć
2b: ćwiczenie, które było w poprzednim planie i jest postęp
3a: ciężkie ćwiczenie
3b: w połączeniu z 3a i ogólnie po wcześniejszych ćwiczeniach, ledwo robiłam z tymi 9,5kg,a jak ćwiczyłam sobie wcześniej technikę to było tak lekko z 9,5kg
turlanie piłki : Wszystkie nowości z dzisiejszego planu przećwiczyłam wczoraj oprócz turlania piłki pod siebie, które to wydawało mi się niewinnym ćwiczeniem. Wydawało to dobre słowo! Po pierwsze byłam już wykończona po wszystkim, że ledwo udało mi się dokończyć te 30 powtórzeń, a po drugie z równowagą nie miałam takich problemów jeszcze przy żadnym ćwiczeniu z piłką. Oj nieporadne to było

TRENING 2
60 minut spokojnych aerobów (rowerek stacjonarny, dst.30km)

----------------------------------------------------

Na następnym treningu największym wyzwaniem będzie inverted rows. No a ostatni dzień z planu to ten nieszczęsny snatch, ale teraz już przynajmniej mam wzór, do którego będę dążyć, bo przedtem bazowałam na czymś równie udanym jak to moje wykonanie. No i pierwszy raz będę robić MC sumo, którego jeszcze nie przećwiczyłam, ale jutro sobie popróbuję. Wiele nowych ćwiczeń dla mnie, ale miejmy nadzieję, że szybko je opanuję. No i już po dzisiejszym (w sensie,wczorajszym ) treningu mogę stwierdzić, że ten plan daje w kość.

A teraz wcinam śniadanko i zaraz ruszam z domu.


Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-09-16 07:19:16