Pudzianowski_vs_Butterbean_oraz_konferencja_KSW

Wie ktoś może kto teraz trenuje Pudziana ?

Owiane jest to tajemnicą.

Dziwnę ze na beat at home usuneli zakład na walke ;o

butterbean by flying omoplata!!!!!

Pudzianowskiego to ja nie rozumiem. Po tej walce od razu powinien dać nura do ju es ej najlepiej do kampa Lesnara. Nic już nie osiągnie ale tak to przynajmniej zdobył by jakieś umiejętności.

Sprawa jest bardzo prosta.

W usa nikto go nie zna. Pies z kulawą nogą na walkę nie przyjdzie. Były swego czasu pewne perspektywy. Ale na Arnold classic Pudzian się nie popisał, więc tam na szerszą publiczność nie ma co marzyć.

A tu u nas?

Popularność, jest rozpoznawany, ludzie chcą go oglądać.

A za tym idzie kasa.

I tu jest pies pogrzebany.

Bo Mariusz, jako realista, nie marzy o abstraktach. W rodzaju czarny pas w bjj, czy coś w tym stylu.

Tylko robi biznes i celuje w sukces. A tu - wspólnym mianownikiem są pieniądze.

a najlepszym potwierdzeniem tego, ze walka jest wyrezyserowana, jest brak riposty ze strony ksw :)

Chciałbym przytoczyc słowa Mariusza z Grudnia 2008.

"W sportach siłowych wszystko osiągnąłem. Jeśli chodzi o sztuki walki, to trenowałem je przecież kilkanaście lat i do dziś dnia bawię się w ten sposób z pół godziny dziennie, waląc w worek, czy też robiąc rozciąganie."

wali w worek pół godziny dziennie bo nie ma dziewczyny

mr_kultura - ty świnio.