FC Barcelona.

A nie lepiej od razu do samych szejków

3-1 w plecy

Zmieniony przez - ResoviakRR w dniu 2010-08-14 23:15:58

palop MISZCZ swiata za to co zrobil teraz

Sevilla FC 3:1 FC Barcelona
21' Ibrahimovic 0:1
62' Fabiano 1:1
73' Kanoute 2:1
83' Kanoute 3:1

Sevilla: Palop, Dabo, Fazio, Escudé, Konko, Perotti, Romaric, Zokora, Navas, Renato, Luis Fabiano.

Barcelona: Miño, Alves, Sergi Gómez, Milito, Abidal, Jonathan dos Santos, Oriol Romeu, Keita, Maxwell, Ibrahimović, Bojan.


Na początku mecz wyglądał całkiem dobrze (jeśli mówimy o Barcelonie), ale z czasem zaczęło się to zmieniać. Czekam na rewanż.

Nie widziałem meczu, a z tego co widzę, to młodziaki nie dali rady.
Ale czekamy na rewanż.

Zmieniony przez - -kaczy- w dniu 2010-08-15 01:27:17

Meczu też nie widziałem,bo byłem na imprezie
Wynik nie jest dobry,ale Barca ma jeszcze szanse na tytuł-piłkarze Sevilli wiedzą jak to jest dostać 3 lub 4 bramki do zera


Podobno coś Guardiola kombinował ze składem

Należy rozróżnić eksperymentowanie w ogólnym tego słowa znaczeniu, a wykorzystanie oficjalnego meczu do wspominanego eksperymentowania. Pep Guardiola nie musiał grać całego meczu zaledwie siedmioma zawodnikami z pierwszego składu (Adriano wszedł na ostanie 10 minut spotkania, a Jeffren, mimo że był bardziej doświadczony niż paru jego kolegów na boisku, nie wystąpił ani minuty). Nie wiadomo również czy Ibrahimović był kontuzjowany, bo jeśli nie, to zdjęcie tego piłkarza z boiska nie miało sensu. A drugiej strony był trener Sevilli, Antonio Alvarez, który wystawił od początku meczu'wojowników', by na koniec wpuścić swoich dwóch asów (Kanoute i Negredo).

źródło : fcbarca.com

Dwanaście lat od debiutu Xaviego

Dziś, tj. 18 sierpnia 2010 roku, mija dwanaście lat od oficjalnego debiutu Xaviego w barwach pierwszej drużyny FC Barcelona.

Do "dorosłej" drużyny, jeszcze jako osiemnastolatka, wprowadzić zdecydował się Xaviego Louis van Gaal, który skorzystał z jego usług podczas pojedynku o Superpuchar Hiszpanii, o który Barça gra z Mallorką. Miało to miejsce 18 sierpnia 1998 roku. W tym meczu Xavi, wówczas z numerem ‘26', zagrał od pierwszej minuty, strzelając jedyną bramkę dla Barcelony, która przegrała w rewanżowym spotkaniu o Superpuchar 2:1. Dwanaście lat później, Xavi jest jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy FC Barcelona (trzydzieści lat i osiem miesięcy), a także jedynym z obecnej kadry, który swój debiut w szeregach pierwszej drużyny zaliczył już w sezonie 1998/99.

Dwanaście lat, które minęły nie odmieniły pomocnika urodzonego w Terrassie. Ta sama pokora i profesjonalizm, które doprowadziły go na szczyt, cec***ą go po dziś dzień. "Zdecydowanie bardziej od mojej bramki wolałbym zwycięstwo", powiedział Xavi po swoim debiucie w barwach Barçy.

Podczas swojej dwunastoletniej kariery jako zawodnik pierwszego składu Barcelony, Xavi wygrał praktycznie wszystko, co wygrać mógł,. Czynił to nie tylko w koszulce klubowej, ale i reprezentacyjnej. Kontrakt Xaviego, który jest ważny do 2016, pozwala mu na stanie się piłkarzem, który w barwach Barcelony zaliczy najwięcej występów. Jak na razie, na szycie tej klasyfikacji, znajduje się Migueli, który na swój wynik pracował przez piętnaście sezonów, do pobicia wyniku byłego środkowego obrońcy Barçy, Xaviemu brakuje dwudziestu sześciu spotkań. W przypadku gdy zdobędzie wraz z Barceloną jeszcze cztery trofea, stanie się najbardziej utytułowanym zawodnikiem katalońskiego Klubu.

Ponadto Xavi Hernandez jest także graczem, który w koszulce Barcelony najwięcej razy występował w Lidze Mistrzów (105). Piłkarz może stać się także pierwszym Katalończykiem, który otrzyma Złotą Piłkę, piłkarz jest jednym z laureatów tegorocznej edycji. W roku 2009 zaś zajął trzecie miejsce w plebiscycie France Football, które ów nagrodę przyznaje.

Najlepszy

Wiadome :)

dobrze ze Barca nie wziela tego ozila ,
w Realu robia teraz Germantikos

Zmieniony przez - ResoviakRR w dniu 2010-08-18 23:46:30

Dla tych co nie wiedza, Mecz BARCY jest na TVP SPORT na zywo !

ladna akcja Pedro. 1-0