A propos wesel.. Ja byłem w zeszły week na weselichu i bedę też za tydzień W wiejski stój był i będzie MM..bimberek i kiełbacha na zagryche A potem jako kierowca..
Tak swoją drogą to teraz lipa a nie wesela.. pamiętam za dzieciaka, to co wesele to weselnicy leżeli pod stołami albo prali się po mordach za salą.. A teraz nawet nikt sie krzywo nie spojrzy i pretekstu nie da...
"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel