SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 117 - wyniki

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 15760

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3795 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 16311
A może poprostu presja, i stres a nie kontuzja. Zawsze sa proby usprawiedliwiania słabej dyspozycji.
A alves nie pokazał nic. ze strony fisha( mowie tak na niego bo GSP tak wymawia jego nazwysko xD) to był czysty grind i nabijanie pktow
Alves może był tak osłabiony utratą wagi i tym że tyle nie walczył no ale jesli waga to jego tak duzy problem warto było by zastanowic sie nad zmianą kategori
A co do JDS nadal sądze że to przyszły Champ
Pamietajcie że umiejetnosci i trening jest pod kazdego przeciwnika z osobna.
Na zapaśnika bedzie trenował inaczej i na BJJ inaczej. A jego boks jest naprawde dobry. Widze go jako mistrza ale czego sie nauczyłem z tego sportu to to że czas pokaże i nie dzielmy skóry na niedźwiedziu

Zmieniony przez - Deweq w dniu 2010-08-08 20:34:12

"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 462 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11585
Ta ****a a nie kontuzja, gdyby miał pęknięte żebro, to by nie był w stanie się skutecznie bronić leżąc na plecach, przez prawie całą walkę.

Pacjent17

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
swoją droga zwróćcie uwage, że gdyby nie IDIOTYCZNE PRZEPISY w UFC, to Dos Santos by zbutował Nelsona w peirwszej rundzie i tu raczej byłoby po walce, bo tam aż sie prosiło i pare soccerów, no ale faworyzujące zapaśników zasady UFC zrobiły swoje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8617 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 80644
No trochę się śmiesznie próbował schylać żeby trafić słaniającego się Roya.

Widać że ciosów z takich kątów nie ma aż tak dopracowanych, bo zresztą mieć.

Mógł próbować soccerów w brzucho, ale to łatwo mówić.

"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3795 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 16311
No ale widać było jakby miał ochote mu soccera walnąć
dobrze ze mu sie nie wymskneło

Zmieniony przez - Deweq w dniu 2010-08-08 21:11:40

"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8617 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 80644
Miało być oczywiście "ciężko mieć" w moim poście, poyebane te zasady edycji...

"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1137 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13203
zyta93: "Śmieszy mnie że niektórzy sądzą że JDS przegrał by z Cainem w stójce. Cain nie mógł wystać paru sekund w stójce z Kongo i pokonał zwłoki minotauro a wy tu go tak wychwalacie. Też myśle że Brock obalił by JDS i tam skończył G&P. Ale takich stójkowiczy jak Santos nie można nikgdy skreślać bo jeden cios może skończyć walke."

Dokładnie to samo pomyślałem. Cain musi jeszcze sporo pokazać, żeby go wychwalać w ten sposób.

Co do walk:

Stefan Struve vs. Christian Morecraft < lol. Ogólnie to zaskoczony byłem Morecraftem, tymi jego hammerfistami. Całkiem niezłe. Struve będzie wyglądał komicznie za 2 dni :) Ogólnie to nie widzę przyszłości dla Struve'a. Tak jak ktoś pisał, jakiś taki nieporęczny, jakby mu przeszkadzały te długie kończyny. Albo przymasuje mocno, albo będzie walczył z kelnerami. Bo innej kariery nie widzę. Brakuje mu tego czegoś.

Johny Hendricks vs. Charlie Brenneman < Nic specjalnego...

Phil Davis vs. Rodney Wallace < Phil niezły zawodnik :) Budowa kosmiczna, dobry gen, po rodzince widać. Wallace nic kompletnie nie pokazał w tej walce. Jakby mu zapłacili, żeby wypromować Davisa... Anyway, czekam na kolejny pojedynek Phila, ale tym razem mogliby mu dać kogoś lepszego.

Dustin Hazelett vs. Rick Story < ciekawiła mnie ta walka, bo Hazelett zawsze jest taki nieortodoksyjny w swoim ju-jitsu, ale został zniszczony :) Był po prostu fizycznie zbyt słaby żeby przeciwstawić się powerowi Story'iego. Ciekawe jak ten drugi sobie poradzi w następnej walce.

Roy Nelson vs. Junior dos Santos < totalna dominacja, choć lekkie rozczarowanie, że nie było KO. Roy ma łeb z granitu. Myślę, że jakby Cain wyłapał takie cepy to by już dawno spał. Kto wie jakby zadziałały na Brocka. Ale na pewno Brock się nie będzie pieścił z take-downami tak jak Nelson. Dobra walka. Cieszę się, że JDS dał radę. Jak będzie walczył przeciwko Cainowi, to mam nadzieje, że słoi mu tyłek. Jak przeciwko Brockowi, to niech wygra lepszy :P

Matt Hughes vs. Ricardo Almeida < wielkie zaskoczenie :o Myślałem, że Hughes już nic nie ma w sobie, żeby czymkolwiek zaskoczyć, a tu proszę... Gdyby każdy tak potrafił usypiać z tej pozycji, to by nawet te kolana na głowę przeciwko wrestlerom nie były potrzebne. JDS też by pozamiatał w pewnym momencie Nelsona, gdyby mógł go skopać kolanami... Głupie te reguły. Ale wracając do Hughsa, props. W stójce zostanie rozjedziony przez średniego boksera, ale widać, że na glebie jeszcze coś potrafi :) Tylko nie wiadomo jak tam z jego obaleniami. Tak czy tak, nawet ciekaw jestem jego następnej walki.

Clay Guida vs. Rafael dos Anjos < nie lubię oglądać Carpentera. Koleś jest wszędzie, ale niestety nie kończy walk. Jest mega nudny, choć mało walk mnie tak na prawdę nudzi to ten koleś ma zaszczyt w nich uczestniczyć.

Jon Fitch vs. Thiago Alves < drugi zawodnik... nie wieszałem psów na Fitchu nigdy, ale po tej walce mam go dosyć. Przyklei się jak rzep i ****a nawet się nie ruszy! Co to za walka?? Był taki jeden moment gdzie chyba z 15 sekund nie ruszał się jak kamaleon. Kolesia się strasznie ogląda. Mam nadzieję, że jak dojdzie do niego vs GSP to GSP powtórzy to co zrobił poprzednim razem. Alves rozczarował. Chyba za dużo tnie. Niemniej jednak mógł bardziej atakować tymi łapskami. Too bad for him.

Anderson Silva (c) vs. Chael Sonnen < :o :o :o WOW. Do tej walki sobie piwko musiałem otworzyć :) Było warto. Sonnen mnie totalnie zniszczył! Super walka. O ile nie byłem kompletnie za Chaelem to pod koniec jak spojrzałem na jego pełną rozczarowania twarz, to maksymalnie mi się go żal zrobiło. Chłopak miał nieziemskiego pecha. Chyba myślał, że walkę ma już w kieszeni, big mistake. Props dla Andersona i myślę, że faktycznie coś miał ze zdrowiem, bo jak już szedł do oktagonu to brał duże wdechu, co mu się nigdy nie zdarzało wcześniej. Słabiutko też walczył. Ale szacunek, że zebrał tyle cepów i dał radę jeszcze zaskoczyć Sonnena. Tego z kolei będę od tej chwili bardziej oklaskiwał w następnych pojedynkach :) Szkoda kolesia, ale w sumie trochę zasłużył za te janki które spalił :P

Dobra gala. Nie jakaś rewelacyjna, ale dobra. Głównie za sprawą szokującego main eventu. Było w nim wszystko, prawdziwy roller caster emocji- that's what I'm talking about!

Już nie mogę się doczekać na Toniego

Moje p4p:
- Anderson Silva
- Jones
- GSP / Aldo

Favs: A. Silva, Rashad, Shogun, Fedor,t he Reem, Palhares, B.J. Penn, GSP, Machida, Aldo, Jones

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 1981 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36558
Najbardziej mnie rozbraja, gdy Rogan i Goldberg się spuszczają nad Fitchem, hehe. Że niby łamie wole przeciwników, wysysa z nich siły i determinacje swoim perfekcyjnym trzymaniem się planu itp itd. No nie mogłem tego słuchać.

Fitch to jakiś wampir energetyczny, który żywi się NUDĄ, znudzeniem widowni i czerpie z tego siły do walki. Dać mu kajdanki albo jakiś sznur to unieruchomi przeciwnika, usiądzie i poczeka do decyzji, hehehehhe.

Nawet gdy w jego walkach coś się dzieje, to rzadko coś z tego wynika.

"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1576 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9713
Myślałem, że Anderson pojedzie Sonnena i będzie widowisko, a tu lipa. W sumie stawiam, że Spider miał jednak tą kontuzje, bo mieć czarny pas bjj i przez 4 rundy tylko bronić się w gardzie? Mało co próbował go poddać. Silva ładnie się na końcu zachował ^^ w sumie słusznie, bo Sonnen dał dobrą walkę (W sumie nudną, bo Anderson prawie cały czas chronił się przed mocnymi ciosami i Sonnen lekko go bił dążąc do decyzji...). JDS vs Nelson to najlepsza walka moim zdaniem, Nelson pod koniec nie miał sił, ale wytrzymał. Moim zdaniem JDS zatłuk by Lesnara.

Gala ogólnie spoko, parę nudnych momentów, ale miło się oglądało. Teraz tylko czekać do UFC 118 (No i do KSW XIV).

"I can't allow myself to be ordinary!"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1322 Wiek 44 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 9156
Oczekuje teraz spadku Andersona z top p4p, GSP no1 powinien po tej jego walce byc. Sonnen pokazal, ze zapasy AS nie istnieja.

Po ostatniej walce JDS vs Roy Nelson, oficjalnie akceptuje Roya Nelsona jako dobrego fightera. Gruby jednak jest za***sicie dobry, ma serce, wytrzymalosc i brak kompleksow.

Astutus

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 117: Silva vs. Sonnen - LIVE

Następny temat

Iron Fist 3 - 6 listopada 2010

WHEY premium