UFC 117 - wyniki

Po pierwsze co wy mówicie o stójce Velasqueza? Jakiej stójce? To, że znokautował obitego jak świnię i "starego" Minotauro to znaczy, że ma super stójkę? Brock na dzień dzisiejszy by rozwalił zapewne JDS na glebie ale boks JDS to dla mnie poezja. Piękna technika. Tak jakbym oglądał boksera, a nie zawodnika MMA. Racja z tym, że powinien więcej kopać i zacząć coś może obalać?

Silva vs Sonnen bez komentarza. Już powiedzieliście wszystko co można było. Nie wiem czemu ja nie miałem żadnych emocji oglądająć tą walkę. Lepiej by było gdyby to Sonnenn wygrał. 1000 razy lepiej. Wtedy było by ciekawie w choy w tej dywizji.

Brawa dla Hughesa i Guidy bekacza . Szkoda mi Alvesa.

Astutus SOG za te info. Jeśli to prawda z czymś takim to kupuje całe opakowanie i idę na pogrom do KSW!

Wqkr mnie dziś wyjątkowo komentarz Rogana. Szczególnie o nudnym jak flaki z olejem FICZU.

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-08-10 01:57:44

Dos Santos ma najlepszy boks w całej dywizji hw ufc, ale gdy znajdzie się na plecach będzie mógł sobie wsadzić ten boks wiecie gdzie. Nelsonowi udało się trzymać Dos Santosa pod siatką i jeszcze przepchnąć na drugi koniec oktagonu, a niby JDS miał być taki silny, choć fakt, ze nie dał się sprowadzić do parteru, ale ktoś kto wie jak zrobić komuś wjazd w nogi nie przepuści takiej okazji.
Lesnar, Velasquez i Dos Santos każdy z nich ma swoje atrybuty, aby wygrać w swoich najbliższych walkach, więc specjalnie nie doszukiwałbym się wśród nich pewniaków do zwycięstwa, po za tym jeszcze sporo nie wiemy o możliwościach jak i słabościach tych zawodników.

Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2010-08-10 02:15:56

vcamaro ja bym chętnie zobaczył w HW Jon Jonesa oraz tego Phila Davisa. Niech trochę podrosną i nabiorą doświadczenia i może kiedyś przejdą z LHW do HW. Velasquez mi się wydaje strasznie malutki. Niziutki i chudziutki. Nie wiem czemu. A przecież wcale nie jest taki mały xd

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-08-10 02:24:48

Davis jak na razie jakoś bardzo jeszcze się nie wyszczególnił, zadatki ma na dobrego zawodnika, ale czas pokaże, natomiast zastanawiam się czy Jon Jones już teraz jakby dobił trochę kg czy by nie namieszał walcząc z czołówką hw, bo jakby nie patrząc to w lhw jest wyższy poziom mma niż w hw, a Jones już można śmiało powiedzieć, że jest w top 10 lhw, a przy swoich warunkach fizycznych nie powinnien mieć problemów z adaptacją w wadze ciężkiej.

Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2010-08-10 02:50:34

A Wy co , spać nie możecie..??? Oglądnąłem jeszcze raz walkę Silvy... Wg. mnie cały czas kontrolował walkę. Nie było dla niego praktycznie wielkiego zagrożenia w parterze i jedyny minus to dość łatwo Sonnen go przewracał. Ale przyspieszenia Silvy i łokieć, były dobre. Oczywiście technika kończąca również. JA nadal uważam, że miał słabszy dzień po prostu. Kolejna walka rozwieje nam wiele wątpliwości o tym jegomościu.

Ogolnie to zapasnicy dziela sie na tych, co potrafia cos po za obaleniami zrobic w parterze i takich co tylko improwizuja ze swoja praca w parterze. Sonnen napewno nalezy do improwizatorow. AS ogolnie byl niezle podirytowany tym lezeniem, co bylo widac w straszliwej agresji na poczatku kazdej rundy. Jakby go chcial zabic.

ale smok! Co mu dali do picia?