Zajefajnie się czyta tematy
o Pudzianie.
Zdecydowanie lepsze są wywody za czy przeciw niż sama walka.
Ogólnie KSW 14 to będzie lipa. No może nie lipa a MMA mejdin Polska
Czyli opylić goowno w złotym papierku a ludziska będą się cieszyć.
Za to temat o Pudzianie chętnie będę śledził, bo jest zabawny.
A o samym Pudzianie. Miałem to napisać wcześniej ale...
To jest taki gość który sobie kozaczył bo był duży i nikt go nie zlał. Poćwiczył kilka miesięcy pogonił jakiegoś tam typa z Big Brothera i poczuł w sobie moc.
Poćwiczył trochę i myślał, że już jest taki kozak, że może sobie skoczyć do każdego.
Potem dostał przeciętnego zawodnika MMA, wygrał tylko dlatego, że sędziowie zrobili wszystko aby wygrał.
Wtedy w jego główce zaczęło świecić, że MMA to nie jest latanie po ringu i prężenie muskułów ku uciesze gawiedzi i w pyszczek można dostać.
Dwa tyg później dostał lanie. Mało powiedziane, został potraktowany jak bezpański pies przez weterana MMA.
Teraz będzie robił freakshow bo tylko tyle może osiągnąć w tym sporcie.
Ja go nie neguję. On jest typowym człowiekiem który parę razy poskakał po macie i uwierzył, że może wszystko. Takich ludzi z jego podejściem jest pełno w całej Polsce po klubach, tylko nikt z nich nie robi od razu mistrzów świata.
A najprawdopodobniej nie pokazuje się w mediach tylko dlatego, że jest spalony. A i tak gdzieś czytałem, że nie ćwiczy tylko jeździ po wiejskich wichurach i robi tam przedstawienia
Zmieniony przez - Kawkaz w dniu 2010-08-04 11:14:34