Nie zdarzyło mi się spotkać kobiety, która byłaby w pełni zadowolona ze swojego wyglądu. Zjawisko to jest powszechne, narzekają naprawdę atrakcyjne jednostki, które wcale nie mają powodów, raczej można powiedzieć, iż poszczęściło im się na loterii genetycznej. Niektóre przyznawały, że wolałyby mieć inną płeć. 

  1. Akceptacja i relacje
  2. Nierealne ideały, błędne koło niezadowolenia
  3. Zagrażające życiu zachowania związane z brakiem akceptacji ciała
  4. Jak uciec z błędnego koła?
  5. Podsumowanie

Akceptacja i relacje

Nie ma chyba skuteczniejszego sposobu, by odstraszyć mężczyznę, jak całkowity brak akceptacji swojej biologicznej płci (może tylko informacja, że ktoś przeszedł wcześniej operację zmiany płci, a był biologicznym mężczyzną). Problem dotyczy również nastolatków i młodych mężczyzn. Myślą, że rozbudowa masy mięśniowej spowoduje, iż staną się „królami podrywu”.

niezadowolenie z sylwetki

Często dążą do nieosiągalnych sylwetek zawodowych kulturystów, czyli osób, które urodziły się z określonym zestawem genów i pół życia stosują farmakologię. A braku odpowiedniego fundamentu w DNA nie da się nadrobić tabletkami, ampułkami, sterydami i innymi środkami farmakologicznymi. Poza tym trzeba zapytać o sens tej inwestycji.

W rzeczywistości według badań naukowych rozbudowana masa mięśniowa nie ma dużego znaczenia w związkach długoterminowych, może być czynnikiem sprzyjającym przy romansach, krótkich seksualnych przygodach.

Polecamy również: Idealna sylwetka partnera seksualnego, jak wybierają kobiety?

Mięśnie to nie wszystko...

O wiele większe znaczenie u mężczyzny mają status społeczny, wykonywany zawód i związane z tym: prestiż, zarobki, poziom życia, posiadany samochód, dom, możliwość zagranicznych podróży, szeroko rozumiana swoboda finansowa. Bardziej liczy się uroda (np. szerokie barki, wąskie biodra, rysy twarzy, gładka, dobrej jakości skóra, symetria ciała) niż pękate mięśnie. One mogą mieć znaczenie, jeśli spełnione są inne warunki.

Nierealne ideały, błędne koło niezadowolenia

brak akceptacji sylwetki

Nie jestem zwolennikiem mediów społecznościowych, ponieważ mogą one wyrządzać nieoszacowane, negatywne skutki u dzieci, nastolatków i młodych dorosłych. Bardzo często kobiety posługują się zautomatyzowanymi narzędziami graficznymi, odpowiednim doborem makijażu, światła, cienia, perspektywy, aby oszukiwać swoich odbiorców.

Medialna perfekcja czy oszustwo?

Publikowane zdjęcia tworzą ułudę, nie ma na nich pryszczy, drobnych niedoskonałości skóry, zmarszczek, a ilość tkanki tłuszczowej jest albo maskowana (doborem stroju i kadru), albo „zmniejszana” narzędziem graficznym. Jest to jawne, bezczelne oszustwo. Z tego powodu korzystanie z Facebooka, Instagrama czy dowolnego innego, działającego na podobnych zasadach serwisu jest groźne dla zdrowia psychicznego, fizycznego, samopoczucia, a nawet codziennego funkcjonowania.

Polecamy również: Media społecznościowe: narkotyk XXI wieku

Kobiety cechuje naturalnie większa ilość tkanki tłuszczowej, rozlokowanej w rejonie np. piersi, bioder, pośladków. Jest to związane z genetyką (narzuconą ilością tkanki mięśniowej, tłuszczowej, budową kości) oraz dominującymi w ustroju hormonami (estradiol zamiast testosteronu, progesteron w II części cyklu). Walka z naturą jest z góry skazana na porażkę.

Zagrażające życiu zachowania związane z brakiem akceptacji ciała

Promowanie w mediach społecznościowych i reklamach jako idealnej, niemożliwej do osiągnięcia sylwetki, wywołuje u wielu kobiet głębokie niezadowolenie, frustrację i chęć zmiany. Z tego powodu co roku umiera wiele z nich, ponieważ sięgają po środki farmakologiczne (np. truciznę, DNP; sibutraminę, amfetaminę, Ozempic) lub „odchudzają się” poprzez głodowanie.

Polecamy również: Leki i zastrzyki, czyli odchudzanie po amerykańsku

Czym może skutkować niezadowolenie z ciała?

Niezadowolenie z ciała jest związane z depresją, która co roku zbiera krwawe żniwo (setki tysięcy samobójstw). Naukowcy na podstawie 15 badań obejmujących ponad 85 tysięcy osób stwierdzili, iż osoby z dużą depresją (MDD) 9-krotnie częściej planują samobójstwo, prawie 3,5-krotnie częściej podejmują próbę odebrania sobie życia, w porównaniu do grupy kontrolnej, bez depresji!

W badaniach naukowych stwierdzono powiązanie między promowaniem wyidealizowanych obrazów tworzących nową normę „piękna” a występowaniem niezadowolenia z wyglądu ciała i patologicznymi zwyczajami żywieniowymi lub innymi negatywnymi zjawiskami u kobiet (anoreksja, bulimia, głodówki, diety ultraniskokaloryczne, stosowanie środków farmakologicznych). 

Polecamy również: Jak media społecznościowe wpływają na nastolatków i dzieci?

Wyniki dużych badań pokazują, że większość kobiet jest niezadowolona z masy ciała i że chciałyby się poddać liposukcji (odsysaniu tłuszczu; inwazyjny, wątpliwej skuteczności zabieg, doraźnie zmniejszający ilość tkanki tłuszczowej). 

Czy media potęgują niezadowolenie z własnego ciała?

Czy mamy jakieś dowody na to, iż zjawisko niezadowolenia z własnego wyglądu jest wywołane przez media, w tym społecznościowe? Oczywiście. W krajach rozwijających się, gdzie nowa technologia się jeszcze tak nie zdążyła rozplenić, nie istnieje większość ze współczesnych zachowań. Niedawno zapytano jednego z najwybitniejszych zawodników MMA w historii, ile płci jest rozróżnianych w Dagestanie (górzysty, tradycyjny region należący do Rosji)? Khabib Nurmagomedov odpowiedział, że tylko dwie.

W krajach zachodnich kobiety i mężczyźni próbują odrzucać naturalny porządek, nie chcą identyfikować się ze swoją płcią, próbują forsować nierealne typy sylwetek. Zamieszanie jest pogłębiane przez propagandowe hasła w rodzaju: „możesz być, kim chcesz”. Nie, nie możesz! Albo masz określoną genetykę, albo nie. Rodziców sobie nie wybierasz.

Uwarunkowania genetyczne, których nie przeskoczysz

Albo masz predyspozycje do rozbudowy masy mięśniowej i pozbywania się tłuszczu, albo nie. U kobiet: albo masz genetycznie uwarunkowane, pękate piersi i kształtne pośladki albo nie. Albo masz urodę, albo mieścisz się w środku stawki. Nie jesteś w stanie tego wytrenować. Możesz co najwyżej, często z kiepskim skutkiem, próbować zmieniać ciało ingerencją chirurgiczną. Z tego powodu nasilają się problemy psychiczne występujące u dzieci i nastolatków.

Rguibi i Belahsen (2006) w jednym badań marokańskich kobiet Sahroui, odnotowali u nich brak chęci pozbywania się zbędnych kilogramów. Działo się tak nawet wśród otyłych kobiet! Można oczekiwać, iż dostęp do Internetu, mediów społecznościowych, reklam telewizyjnych, komputerowych oraz zamieszczanych w prasie spowoduje, iż niezadowolenie z wyglądu ciała u kobiet pojawi się na całym świecie. (Naser, 1997).

Becker (2004) omawiała to zjawisko na przykładzie kobiet z Fidżi. Nagle pojawiło się u nich dążenie do uzyskania szczupłej sylwetki, co wcześniej było niespotykane. Naukowiec sądzi, iż było to spowodowane dostępem do telewizji zachodniej, w której promuje się nienaturalnie szczupłe, dla większości kobiet niemożliwe do uzyskania bez silnej ingerencji farmakologicznej lub chirurgicznej, sylwetki.

wychudzona kobieta - brak akceptacji swojej sylwetki

Jej zdaniem kobiety z Fidżi coraz częściej naśladują promowane w zachodnich mediach kobiece kształty i wiąże się z tym ukierunkowanie na nasiloną pracę nad ciałem (dieta redukcyjna, trening aerobowy, trening siłowy, głodówki, farmakologia itd.) Mało tego, dawniej na Fidżi za pożądane uważano solidnie zbudowane, pełne krągłości kobiece ciała, a nie promowane w zachodniej kulturze wychudzone, zmizerniałe kształty anorektycznych modelek. (Becker, Burwell, Gilman, Herzog i Hamburg, 2002)

W mniej rozwiniętych społeczno i gospodarczo („tradycyjnych” lub niezachodnich) rejonach świata „pulchność” jest (lub była) wiązana z płodnością, seksualnością i atrakcyjnością (np. Brown, 1991; Teti, 1995). Rzeczywiście, w wielu społeczeństwach, ekstremalny przyrost masy ciała jest kulturowo akceptowalny u kobiet, szczególnie w okresie poprzedzającym zawarcie małżeństwa (np. Pollock, 1995; Popenoe, 2003).

Sprawdź swoje BMI

kg
cm

Ma to podstawy biologiczne, ponieważ zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn długotrwałe utrzymywanie niskokalorycznej diety zabija libido, obniża stężenie hormonów i zmniejsza płodność. W wielu badaniach analizowano wpływ niskiego wskaźnika masy ciała (BMI) na zdolność reprodukcyjną. Wykazano, że niewłaściwa dieta, zarówno niskokaloryczna, jak i niezdrowe, nadmierne spożycie kalorii może zaburzyć fizjologiczne funkcje rozrodcze i znacznie zwiększyć ryzyko niepłodności. U otyłych i nadmiernie odtłuszczonych mężczyzn spada stężenie testosteronu, mogą pojawić się różne problemy zdrowotne, mające wpływ na erekcję.

Jak uciec z błędnego koła?

anoreksja, brak akceptacji swojego ciała

Udaj się do specjalisty, bo masz problem z głową, nie z ciałem. Zrozum, iż biologicznie niemożliwe jest utrzymywanie nienaturalnie niskiego otłuszczenia ciała. Jest to łatwiejsze (do pewnego momentu) u mężczyzn, ale u kobiet to równia pochyła, oznacza to destabilizację układu hormonalnego i liczne, głębokie powikłania zdrowotne, zaburzenia masy mięśniowej, siły, wytrzymałości, codziennego funkcjonowania.

Postawiono również hipotezę, że niezadowolenie z ciała przyczynia się do pojawienia się depresji (choroby zagrażającej życiu). Rzeczywiście, w licznych pracach udokumentowano, że niezadowolenie z ciała pozwala przewidywać wystąpienie depresji u kobiet. Choroba dwukrotnie częściej pojawia się u kobiet, a to nie jest przypadek.

 

Polecamy również: Ranking preparatów i suplementów na odchudzanie

Jak powszechny jest problem?

Z badań wynika, iż kobiety mają coraz większy problem z akceptacją ciała, czemu towarzyszył rozkwit najpierw telewizji, później Internetu. Przykro mi, ale nie wierzę w przypadki. Widać stały wzrost niezadowolenia kobiet z ciała od lat 70. XX wieku, do chwili obecnej. Według badań problem może dotyczyć od 50% z nich (koniec lat 90. XX wieku, USA) do nawet ponad 80% z nich (początek XXI wieku, USA).

Naukowcy wzięli pod lupę dane ponad 75 tysięcy kobiet uczestniczących w „Women’s Health Initiative”, badaniu zdrowia kobiet po menopauzie. 83% kobiet uczestniczących w badaniu była niezadowolona ze swoich ciał, ponieważ ważyły więcej od „ideału” (fikcyjny konstrukt, niemający żadnego potwierdzenia w rzeczywistości). Tylko 7-14% zdrowych kobiet (o normalnej masie ciała) było niezadowolonych z wyglądu ciała. W przypadku nadwagi problem niezadowolenia z wyglądu ciała dotyczył nawet 42% z nich, a w przypadku otyłości nawet 69% z nich!

W jednym z badań z 2019 r. wykazano, iż problemem jest komunikacja z partnerem. Kobiety, które udawały orgazmy, miały problem z wymianą informacji z partnerem. Wolały udawać zadowolenie niż przekazać partnerowi, co może zrobić, aby seks był dla nich przyjemniejszy. Ponad połowa (55,4%) kobiet stwierdziła, że chciała porozmawiać z partnerem na temat seksu, ale zdecydowała się tego nie robić; najczęstszymi powodami była niechęć zranienia uczuć partnera (42,4%), brak komfortu wchodzenia w szczegóły techniczne (40,2%) oraz zawstydzenie (37,7%). Większa satysfakcja seksualna, którą zgłaszały badane, była powiązana z łatwiejszą komunikacją dotyczącą sfery seksualnej.

Podsumowanie

Wydaje mi się, iż jedynym rozwiązaniem jest zaakceptowanie niedoskonałości swojego ciała. Paradoksalnie, w badaniach naukowych mężczyźni za atrakcyjne uważali bardziej zaokrąglone, a nie wychudzone jak szczapa sylwetki. Kobiety konsekwentnie jako rzekomo najbardziej atrakcyjne (w tym dla mężczyzn) wybierały nienaturalnie wychudzone kształty.

Podobnie jak w przypadku seksu rozwiązaniem może być rozmowa z partnerem. Odchudzanie może być dobrym rozwiązaniem, ale u pań, które faktycznie mają problem z nadmiarowymi kilogramami. Jeśli obsesja odchudzania wynika z problemów z akceptacją swojego ciała, to najlepsze diety i środki farmakologiczne zawiodą. Farmakoterapia psychiki ma oczywiste ograniczenia i jest związana z głęboką ingerencją w funkcjonowanie mózgu.

Referencje:

Swami, Viren, Frederick, David A., Aavik, Toivo, Alcalay, Lidia, Allik, Juri, Anderson, Donna, & LI, NormanP..(2010). The Attractive Female Body Weight and Female Body Dissatisfaction in 26 Countries across 10 World Regions: Results of the International Body Project I. Personality and Social Psychology Bulletin, 36(3), 309-325. Available at:Available at: https://ink.library.smu.edu.sg/soss_research/730

Herbenick D, Eastman-Mueller H, Fu TC, Dodge B, Ponander K, Sanders SA. Women's Sexual Satisfaction, Communication, and Reasons for (No Longer) Faking Orgasm: Findings from a U.S. Probability Sample. Arch Sex Behav. 2019 Nov;48(8):2461-2472. doi: 10.1007/s10508-019-01493-0. Epub 2019 Sep 9. PMID: 31502071.

Łakoma K, Kukharuk O, Śliż D. The Influence of Metabolic Factors and Diet on Fertility. Nutrients. 2023 Feb 27;15(5):1180. doi: 10.3390/nu15051180. PMID: 36904180; PMCID: PMC10005661.

Rebecca L. Ginsberg Prevalence and correlates of body image dissatisfaction in postmenopausal women https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/03630242.2015.1074636

Elizabeth A. Fallon i in. Prevalence of body dissatisfaction among a United States adult sample

Shelly Grabe and Janet Shibley Hyde Ethnicity and Body Dissatisfaction Among Women in the United States: A Meta-Analysis

Cai H, Xie XM, Zhang Q, Cui X, Lin JX, Sim K, Ungvari GS, Zhang L, Xiang YT. Prevalence of Suicidality in Major Depressive Disorder: A Systematic Review and Meta-Analysis of Comparative Studies. Front Psychiatry. 2021 Sep 16;12:690130. doi: 10.3389/fpsyt.2021.690130. PMID: 34603096; PMCID: PMC8481605.

 

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (1)
Felich

Nieakceptowanie własnej płci, nazywane dysforią płciową, jest poważnym problemem zdrowia psychicznego. W przypadku młodych ludzi może wpływać na ich samopoczucie, relacje społeczne i wybory życiowe. Dlatego jest ważne, aby oferować wsparcie i zrozumienie osobom doświadczającym tej trudności, niezależnie od płci, z którą się identyfikują.

1