dziennik aktywnej mamy aktywne 9 miesięcy:)

Akurat moja droga tego czy nic nie robi w tym kierunku to nie wiesz
(pamietasz anoreksje spod dwojki?). Aha, jedzenie slodyczy przy Tobie sie nie liczy, znam taka jedna.
I nie daj kurva wpedzic sie w te wszechobecna postawe pro-ana, bo to zaczyna byc chore jak mloda kobieta, ktora w ciazy zachowala sylwetke slyszy, ze jest duza.

Wrong ja się w nic nie wpędzę, taki mam charakter, że marudzę ale rozsądek by mi nie pozwalał na jakieś głupie odchudzanie w ciąży, za stara jestem i za mądrażeby sobie i bobasowi krzywdę robić tylko mi się przykro zrobiło...zresztą KURVA kto dał prawo wszystkim oceniać ciężarne? Bo całą ciążę słyszę albo, że mam za mały brzuch i mam więcej jeść albo, że spuchłam jak balon...można świra dostać od tego!
Dzisiaj był spacer rano 40minut i wieczorem ok 1 godziny. Jem tak jak mam rozpisane wymienniki węglowodanowe i cukier się unormował.

15lipca

spacer ok 1 godziny + wieczorem trening rąk
naramienny (hantelki0,75)-20,20,25,25
triceps(hantelki 1,5kg)-15,15,15,16
biceps- 0,75kg-30,30 1,6kg - 20,25,25
rozciąganie i jedyne dozwolone na brzuch vacuum

16lipca - godzinny spacer

cały czas dieta cukrzycowa trzymana

Zmieniony przez - terco w dniu 2010-07-16 12:37:22

Bardzo ładnie wyglądasz w ciąży , te mamusie które znam to nic nie robiły w ciąży, nie wiem ze strachu lub innych pobudek, a przecież to jest lepsze dla obojga. Pozdrawiam

18 lipca

w klęku podpartym - unoszenie nogi w bok - 20,20,20
w klęku podpartym unoszenie nogi w tył - 40,40
plie bez obciążenia - 25,30,30,40
triceps z hantlami 1,5kg - 15,15,15,16

micha pilnowana i trzymana - cukier unormował się, a ja nie skusiłam się ani razu na nic słodkiego, węglowodany pod kontrolą i tylko złożone + owoce ale też w ograniczonych ilościach.

Jedyne co mi doskwiera to te skurcze łydek i nocne spacerowanie po sypialni żeby jakoś rozchodzić

Fala dziękuję:) a z ćwiczeniami to myślę, że każda powinna ćwiczyć tak jak czuje i spytać lekarza o "pozwoleństwo" Ja sobie nie wyobrażam leniuchowania przez 9 miesięcy - później bym nie miała siły ani ochoty na jakąkolwiek aktywność.

20 lipca
spacer 17km

Zmieniony przez - terco w dniu 2010-07-20 14:07:00

Witaj terco
Ciesze się, że taki dziennik jak twój można znaleźć na tym forum. Świetna forma w ciąży.
spacer 17km - ooo a ile trwał ten spacer?

Cześć Mii:)
Spacer zajmuje mi czasem i 3 godziny:) zależy jaka jest pogoda, bo w te upały to czasem i przy spacerowaniu mnie zadyszka złapie

21-22 lipca byłam w szpitalu i przeleżałam te 2 dni

23lipca maszerowałam przez godzinę i zrobiłam gimnastykę w domu z małymi hantelkami tak żeby ręce trochę też popracowały.

25lipca - maszerowałam w sumie 2razy po godzinę
26lipca - ok 10km czas =/- 1godzina 20 minut i wieczorem będzie gimnastyka z hantelkami bo widzę, że ręce są słabiutkie...
ćwiczenia z hantelkami 0,75kg na naramienny po ok.20 wznosów bokiem - a ja czuję ręce CHYBA NALEŻĘ JUŻ OFICJALNIE DO KLUBU RÓŻOWYCH HANTELKÓW

27 lipca spacer 10km
28lipca spacer 7km,
naramienny 4x20 (0,75kg)
triceps 4x15(1,5kg)
unoszenie nogi w bok - 4x20
plie3x30


OFICJALNIE KONIEC TRENINGÓW
Zaczyna się 36tydzień, mam skurcze zapowiadające i nakaz leżenia w łóżeczku przez co najmniej 3 tygodnie.

Bardzo miło było tak sobie pisać z Wami i mobilizować się do ruszania się w ciąży
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZAGLĄDAJĄCYM


Zmieniony przez - terco w dniu 2010-07-28 18:27:02

Terco świetny ten Twój dziennik, będę korzystać z cennych informacji i rad
Powodzonka i wszystkiego dobrego!!!

Trzymaj sie, usciski przesylam i oczywiscie daj znac co i jak

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego

terco daj znac jak sie czujesz

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2010-08-04 08:30:18