Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Jak nie dasz rady wycisnąć kolejnej serii to olewasz, a poza tym nie da się określić czy Ci się uda zrobić 10 czy 12 powtórzeń, idziesz na trening i robisz co możesz i tyle, masz ochotę zrobić sobie jeszcze 5 seria czujesz że masz siły to robisz. Moja wiedza jest mała ale z tamtego artykułu nic ciekawego i nowego się nie dowiedziałem.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
19
Napisanych postów
4315
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26980
no nie zgodze sie
dzisiaj robiłem np. dipsy z obciążeniem 5 serii i czułem ze moglbym zrobic jeszcze kolejne 5... czyli co mam robic tyle serii na ile mam siłe...?
wg. mnie zaburzy to progresje i mozna sie przetrenowac
Szacuny
6
Napisanych postów
191
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
560
moja ocena art: pierdu, pierdu, pierdu...
Zgadzam się jednak z jednym - nie ilośc powt. i serii jest najważniejsza, ale reżim w jakim cwiczymy. Sorry, ale jeden trening z Definicją lub Papajem i wymiękacie. Zamiast czytac takie pierdoły (takie arty mogę pisac na kolanie) warto zgłębic to, jak pracują mięśnie, w jakim reżimie - polecam książkę "Reżimy Treningowe" Leszka Michalskiego.
Szacuny
19
Napisanych postów
3172
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18690
hilde... skoro zrobiłeś 5 serii i miałeś jeszcze siłę na kolejne 5 to znaczy że raczej się oszczędzałeś.Zapraszam na trening do Grudziądza,a obiecuję że po 5 seriach jakiegokolwiek ćwiczenia będziesz miał go dosyć:)
Szacuny
6
Napisanych postów
191
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
560
wiecie co mnie wkurza najbardziej?podniecacie się pseudoautorytetami zza miedzy, jak na naszym gruncie mamy lepszą metodykę treningową i lepszych specjalistów. ale lepiej podniecac się co jakiś chad napisał....
Szacuny
19
Napisanych postów
4315
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26980
no jak oszczędzałem
zacząłem nowy trening, pierwszy dzień klatki, a wyczytałem wcześniej, żeby od razu nie lecieć na maxy
po prostu zaczałem od nizszych ciezarow zeby móc progresować odpowiednio długi czas
Albo krótsze przerwy, albo większy ciężar, albo większa liczba powtórzeń, albo wszystko razem...
a nie sądzę żebym po 5 seriach w powtózeniach 8=8<6=6<4 miał dosyć (no chyba, że w innym przedziale powtórzeń)i na większym ciężarze, tylko, że jak zrobiłbym na takim na którym bym miał dosyć to za tydzień nie wiem czy bym mógł dodać tyle ile mam zamierzone.
A jak jest z tymi treningami w Grudziądzu? Płaci się tylko za wejscie na siłke czy za pomoc trenera tez?