--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
ok, to umówcie się jaki termin wam pasuje, bo i tak zdeklasuje was, jak zawsze
MOTYWACJA MUSI BYĆ !
MOTYWACJA MUSI BYĆ !
''Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje, a bogatego biednym w rzeczywistość''
***Platon***
...
Napisał(a)
DZIEŃ 15/365
Kurva, ale beznadziejny dzionek dzisiaj mam. Po krótce:
Zero motywacji do treningu siłowego, poszedłem dzisiaj na siłkę chyba tylko dlatego iż się przyzwyczaiłem do niej. Trening był ostry i całkiem udany, poszły nawet rekordy w 15-stkach. Ale poszedłem na czczo tylko zażyłem bcaa. myślałem że będzie git a pod koniec treningu powietrze ze mnie uszło totalnie. nie miałem siły na nic. ale mimo wszystko dokończyłem trening.
dieta w ciul kiepska, dużo za mało kcal. rano okazało się że mam pustą lodówkę, potem nie było czasu na jedzenie. ogólenie do teraz wszamałem kuraka w 2 porcjach łącznie 500g, ser biały 200g, i szejka WPC. za chwilę dopakuję jeszcze szejka z jajkami i trochę orzechów.
A pozatym w robocie się ostro wkvrwiłem, i rzuciłem ją w cholerę. Miałem niby rację, ale chyba zbyt porywczo podjąłem decyzję. i na dodatek nie wiem czy mi wypłacą hajs za przepracowany okres
wracam do domu, a tu komp się zrypał. chyba padł dysk albo płyta główna. no i szykuje się sporo kasy do wywalenia. kasy której kuswa nie mam. a lada dzień konczy mi się karnet na siłownie.
Póki co piszę z laptopa pożyczonego na chwile. Pojawię się tutaj znowu jak naprawię kompa. Co przy moich problemach z kasą może trochę potrwać. Ale zapisuje sobie na kartce wszystkie dane i parametry i potem powrzucam wszystko.
To narazie tyle. Pozdro.
Kurva, ale beznadziejny dzionek dzisiaj mam. Po krótce:
Zero motywacji do treningu siłowego, poszedłem dzisiaj na siłkę chyba tylko dlatego iż się przyzwyczaiłem do niej. Trening był ostry i całkiem udany, poszły nawet rekordy w 15-stkach. Ale poszedłem na czczo tylko zażyłem bcaa. myślałem że będzie git a pod koniec treningu powietrze ze mnie uszło totalnie. nie miałem siły na nic. ale mimo wszystko dokończyłem trening.
dieta w ciul kiepska, dużo za mało kcal. rano okazało się że mam pustą lodówkę, potem nie było czasu na jedzenie. ogólenie do teraz wszamałem kuraka w 2 porcjach łącznie 500g, ser biały 200g, i szejka WPC. za chwilę dopakuję jeszcze szejka z jajkami i trochę orzechów.
A pozatym w robocie się ostro wkvrwiłem, i rzuciłem ją w cholerę. Miałem niby rację, ale chyba zbyt porywczo podjąłem decyzję. i na dodatek nie wiem czy mi wypłacą hajs za przepracowany okres
wracam do domu, a tu komp się zrypał. chyba padł dysk albo płyta główna. no i szykuje się sporo kasy do wywalenia. kasy której kuswa nie mam. a lada dzień konczy mi się karnet na siłownie.
Póki co piszę z laptopa pożyczonego na chwile. Pojawię się tutaj znowu jak naprawię kompa. Co przy moich problemach z kasą może trochę potrwać. Ale zapisuje sobie na kartce wszystkie dane i parametry i potem powrzucam wszystko.
To narazie tyle. Pozdro.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
Ehhh
No niedobrze niedobrze , ale dasz radę na pewno, jak zawsze
No niedobrze niedobrze , ale dasz radę na pewno, jak zawsze
--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
Powracam do dnia wczorajszego tj. poniedziałku. rozpiska z treningu:
1.Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej(klatka) 30/35/40(0.0 z zeszłym tygodniem)
2.PODCIĄGANIE KOŃCA SZTANGI W OPADZIE(plecy) 20/25/30 (0.0)
3.Uginanie ramion ze sztangietkami(biceps) 9/10/12,5kg (0.0)
4.WYCISKANIE "FRANCUSKIE" SZTANGI W LEŻENIU(triceps) 10/15/17,5(0.0)
5.Wspięcia na palce(łydki) 35/40/45kg (+5.0kg)
6.Prostowanie nóg na maszynie(nogi) 5/6/7(+0 sztabek)
7.Unoszenie sztangietek bokiem w górę(barki) 5/6/7(+1.0kg)
8.UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE(przedramiona) 15/20/22,5kg (+2.5kg)
brzuch 9 serii po 10 powtórzeń
+aero: rower 20 minut
DZIEŃ 16/365(dzisiaj-wtorek)
Aeroby w postaci rowerka 50 minut. Dieta dzisiaj super wyszła
Już dawno tak ładnie wszystko nie wyglądało.
Komp czeka na naprawę, jutro do odbioru. niestety 250zł w plecy.
Na szczęście rodzice pożyczą mi siano na siłkę na karnet.
A ja znowu szukam roboty. Ciężko będzie teraz coś załapać.
W tym tygodniu postaram się wrzucić filmik z uginaniem ramion na modlitewniku. moje podejście na 35kg i 40kg.
1.Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej(klatka) 30/35/40(0.0 z zeszłym tygodniem)
2.PODCIĄGANIE KOŃCA SZTANGI W OPADZIE(plecy) 20/25/30 (0.0)
3.Uginanie ramion ze sztangietkami(biceps) 9/10/12,5kg (0.0)
4.WYCISKANIE "FRANCUSKIE" SZTANGI W LEŻENIU(triceps) 10/15/17,5(0.0)
5.Wspięcia na palce(łydki) 35/40/45kg (+5.0kg)
6.Prostowanie nóg na maszynie(nogi) 5/6/7(+0 sztabek)
7.Unoszenie sztangietek bokiem w górę(barki) 5/6/7(+1.0kg)
8.UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE(przedramiona) 15/20/22,5kg (+2.5kg)
brzuch 9 serii po 10 powtórzeń
+aero: rower 20 minut
DZIEŃ 16/365(dzisiaj-wtorek)
Aeroby w postaci rowerka 50 minut. Dieta dzisiaj super wyszła
Już dawno tak ładnie wszystko nie wyglądało.
Komp czeka na naprawę, jutro do odbioru. niestety 250zł w plecy.
Na szczęście rodzice pożyczą mi siano na siłkę na karnet.
A ja znowu szukam roboty. Ciężko będzie teraz coś załapać.
W tym tygodniu postaram się wrzucić filmik z uginaniem ramion na modlitewniku. moje podejście na 35kg i 40kg.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
DZIEŃ 17/365
Jest dzisiaj moc ze mną. Czuję powera. Komp naprawiony, poszło całe 250zł. Dodam że to była ostatnia moja kasa. W poniedziałek muszę nowy karnet zakupić, ale rodziciele pożyczą 100zł do czasu znalezienia nowej roboty. A z tym nie jest póki co tak łatwo.
1.ROZPIĘTKI W SIADZIE NA MASZYNIE(klatka) 36/41/46/51kg(+5kg)
2.MARTWY CIĄG(plecy)40/50/60/70kg(+10kg)
3.Uginanie ramion ze sztangą stojąc(biceps)15/20/25/27,5kg(+2,5kg)
4.WYCISKANIE "FRANCUSKIE"SZTANGI W SIADZIE(triceps)10/15/17,5/20kg (+2,5kg)
5.ODWROTNE WSPIĘCIA W STANIU(łydki)30/40/50/60kg(+10kg)
6.PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA BARKACH(nogi)30/40/50/55kg(+5kg)
7.Wyciskanie sztangielek - Arnoldki (barki) 6/7/8/9kg (+1.0kg)
8.UGINANIE NADGARSTKÓW NADCHWYTEM W SIADZIE(przedramiona)10/15/17,5/17,5kg(0.0kg)
brzuch-9 serii po 10 powtórzeń
+aero: orbitrek 25minut
Jak widać dzisiejszy trening się udał, praktycznie we wszystkich poszły zwiększone ciężary.
Szybka rozpiska diety:
WPC,70g makaronu + 200g tuńczyka z wody,trening, wpc, 250g kuraka, za chwilę wejdzie 200g sera białego i na noc WPC.
Dieta również super dzisiaj się udała.
koxamans
, cholernie mi się podobają Twoje wideo blogi i tak myślę czy sam czegoś takiego nie zrobie. Gdyby tylko nie ten mój z***any ryj
Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-21 17:46:28
Jest dzisiaj moc ze mną. Czuję powera. Komp naprawiony, poszło całe 250zł. Dodam że to była ostatnia moja kasa. W poniedziałek muszę nowy karnet zakupić, ale rodziciele pożyczą 100zł do czasu znalezienia nowej roboty. A z tym nie jest póki co tak łatwo.
1.ROZPIĘTKI W SIADZIE NA MASZYNIE(klatka) 36/41/46/51kg(+5kg)
2.MARTWY CIĄG(plecy)40/50/60/70kg(+10kg)
3.Uginanie ramion ze sztangą stojąc(biceps)15/20/25/27,5kg(+2,5kg)
4.WYCISKANIE "FRANCUSKIE"SZTANGI W SIADZIE(triceps)10/15/17,5/20kg (+2,5kg)
5.ODWROTNE WSPIĘCIA W STANIU(łydki)30/40/50/60kg(+10kg)
6.PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA BARKACH(nogi)30/40/50/55kg(+5kg)
7.Wyciskanie sztangielek - Arnoldki (barki) 6/7/8/9kg (+1.0kg)
8.UGINANIE NADGARSTKÓW NADCHWYTEM W SIADZIE(przedramiona)10/15/17,5/17,5kg(0.0kg)
brzuch-9 serii po 10 powtórzeń
+aero: orbitrek 25minut
Jak widać dzisiejszy trening się udał, praktycznie we wszystkich poszły zwiększone ciężary.
Szybka rozpiska diety:
WPC,70g makaronu + 200g tuńczyka z wody,trening, wpc, 250g kuraka, za chwilę wejdzie 200g sera białego i na noc WPC.
Dieta również super dzisiaj się udała.
koxamans
, cholernie mi się podobają Twoje wideo blogi i tak myślę czy sam czegoś takiego nie zrobie. Gdyby tylko nie ten mój z***any ryj
Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-21 17:46:28
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
oj bubel, przestan, fajnie sie taki filmiki oglada a co Ty baba jestes zeby sie wstydzic? myslalam ze tylko my mamy takie opory...
...
Napisał(a)
ooo ja też będę wrzucać zdjęcia na początku września bo od września mam zmianę treningów
...
Napisał(a)
ja nie mam ładnego ryjka a filmy nagrywam, robię to dla siebie
''Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje, a bogatego biednym w rzeczywistość''
***Platon***
...
Napisał(a)
Ania wrzucaj teraz, ja za tydzien wrzucam,
a potem wrzucimy wszyscy np. 3 października w niedziele \
będzie wysyp fotek i wszyscy będą nas podziwiać za formę i zgranie hahaha
bubel e tam, gadasz głupoty jak masz chęć filmik nagrać to nagrywaj i już, co Cię tam obchodzi reszta
a potem wrzucimy wszyscy np. 3 października w niedziele \
będzie wysyp fotek i wszyscy będą nas podziwiać za formę i zgranie hahaha
bubel e tam, gadasz głupoty jak masz chęć filmik nagrać to nagrywaj i już, co Cię tam obchodzi reszta
--== GAINER TEAM ==--
Poprzedni temat
FBW + MMA
Następny temat
Split do oceny.
Polecane artykuły