GLUTAMINA -badania naukowe, czyli przeznacz pieniądze na co innego ;)

magnez mam, najpierw sprobuje z tym winem lampka czerwonego wytrawnego moze faktycznie pomoze :) a jesli nie, to zaopatrze sie w jakies ziolowe medyki na sen.

Dzieki za pomoc, sog!

najlepiej byłoby je skonsumować z jakąs młodą damą i nadwyżkę kaloryczną spozywkować na wspolne aeroby, czy hiit czy co tam kto woli

pzdr

no ze tez o takiej opcji nie pomyslalem przyjemne z pozytecznym...

Owszem, ale to tylko jedna strona medalu. Możemy zacytować liczne badania naukowe sugerujące, że glutamina jednak działa.
My jednak jesteśmy zdania, że glutamina pomaga zarówno pod względem anabolicznym, jak i antykatabolicznym. Można spierać się, w jakim stopniu ona działa i na kogo, jednakże według wielu naukowców, to właśnie glutamina i BCAA są podstawowymi aminokwasami budującymi tkankę mięśniową i dostarczanie jej z pokarmem, czy też z suplementów powinno być uwzględnione. Choćby dlatego, że podczas i po zakończeniu treningu następuje istotny wypływ glutaminy z tkanki mięśniowej do innych tkanek, m.in. do mózgu. Gdy nie dostarczamy jej z zewnątrz, jej wypływ będzie znaczniejszy, niż gdy przyjmujemy glutaminę w postaci suplementów.
Nasi specjaliści i konsultanci zdania, że warto zainwestować w glutaminę, ale wybór należy do każdego z osobna.

pozdrawiamy
Zespół OLIMPIAKOS

zapodaj te badania w kierunku anabolizmu

OLIMPIAKOS - Możemy zacytować liczne badania naukowe sugerujące, że glutamina jednak działa - czekam więc, jeśli badania się pojawią - będziemy mogli podyskutować.

My jednak jesteśmy zdania, że glutamina pomaga zarówno pod względem anabolicznym, jak i antykatabolicznym - a starożytni Egipcjanie byli zdania, że ziemia jest płaskim dyskiem opartym na siedmiu krokodylach.

Można spierać się, w jakim stopniu ona działa i na kogo, jednakże według wielu naukowców, to właśnie glutamina i BCAA są podstawowymi aminokwasami budującymi tkankę mięśniową i dostarczanie jej z pokarmem, czy też z suplementów powinno być uwzględnione. - osobiscie uważam iż kilkadziesiąt badań i publikacji naukowych zamieszczonych między innymi w tym temacie stanowi odpowiedni kontekst dla w/w tezy. Prosiłbym też od podanie nazwisk naukowców - którzy uważają suplementację glutaminą w interesujących nas warunkach za zabieg potrzebny.

Choćby dlatego, że podczas i po zakończeniu treningu następuje istotny wypływ glutaminy z tkanki mięśniowej do innych tkanek, m.in. do mózgu. Gdy nie dostarczamy jej z zewnątrz, jej wypływ będzie znaczniejszy, niż gdy przyjmujemy glutaminę w postaci suplementów. - poprosiłbym o referencje dla tej tezy. Dla ułatwienia zwracam tylko uwagę iż glutamina jest aminokwasem endogennym, a jej prekursorami mogą byc: cysteina, leucyna, valina, metionina, izoleucyna, tyrozyna, lizyna i fenyloalanina.

Przy okazji zachęcam do przejrzenia publikacji zawartych w tym temacie, bo Twoja powyższa wypowiedz wygląda tak jakbyś w ogóle nie zadał sobie trudu by z ich treścią się zapoznać. Na przyszłość, sugeruję by zanim wskoczysz do jakiegoś tematu robić sobie reklamę, zastanowił się czy faktycznie takie jak wypowiedzi jak Twoja powyżej - działają na korzyść Twojego wizerunku

W tym dziale, w tym temacie obowiązuje pewien poziom dyskusji, prosiłbym o wzięcie tego parametru pod uwagę


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-07-19 14:27:11

faftag:
z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś osobą kompetentna w temacie. Wiedzę swą niezdarnie próbujesz podeprzeć wybranymi artykułami z Pubmedu - skądinąd bardzo dobrego serwisu, jednakże cytujesz nie całe teksty, tylko abstracty, co świadczy, że nie masz nawet wykupionego dostępu do tej strony i pełnej metodologii oraz szczegółowych wyników cytowanych przez Ciebie badań. To przypomina błądzenie po "omacku".
Porównywanie Nas do Egipcjan jest nieco nie na miejscu, wszak ne masz kompetencji by to robić. jeśli juz piszesz o pewnym poziomie forum to prosiłbym, żebyś go zachował. Jeśli chcesz wejść w polemikę i wyśmiewać nasz skład napisz najpierw o sobie. mianowicie, niewiedząc na jakiej podstawie uważasz się za wielki autorytet, interesuje mnie jaki stopień naukowy posiadasz, ile naukowych publikacji i konferencji masz na koncie, w ilu programach telewizyjnych i radiowych wystąpiłeś w roli eksperta??
czekamy na konkretne odpowiedzi.

pozdrawiam

faftag:
z Twojej wypowiedzi wynika, że nie jesteś osobą kompetentna w temacie. Wiedzę swą niezdarnie próbujesz podeprzeć wybranymi artykułami z Pubmedu - skądinąd bardzo dobrego serwisu, jednakże cytujesz nie całe teksty, tylko abstracty, co świadczy, że nie masz nawet wykupionego dostępu do tej strony i pełnej metodologii oraz szczegółowych wyników cytowanych przez Ciebie badań. To przypomina błądzenie po "omacku".
Porównywanie Nas do Egipcjan jest nieco nie na miejscu, wszak ne masz kompetencji by to robić. jeśli juz piszesz o pewnym poziomie forum to prosiłbym, żebyś go zachował. Jeśli chcesz wejść w polemikę i wyśmiewać nasz skład napisz najpierw o sobie. mianowicie, niewiedząc na jakiej podstawie uważasz się za wielki autorytet, interesuje mnie jaki stopień naukowy posiadasz, ile naukowych publikacji i konferencji masz na koncie, w ilu programach telewizyjnych i radiowych wystąpiłeś w roli eksperta??
czekamy na konkretne odpowiedzi.

pozdrawiam

przypominam iż to nie jest temat dotyczący mojej osoby tylko glutaminy. Nie życzę sobie tutaj porterów psychologicznych, to nie jest forum Pani Domu.

Nie czuję się też zobowiązany do legitymowania się tytułem naukowym po to by brać udział w polemice na ten czy inny temat na sportowym forum dyskusyjnym. Dysponuję wiedzą na poziomie akademickim, i jak widać jest ona wystarczająca do tego by dysputę tutaj prowadzić, a już na pewno nie Ty będziesz ustalać zasady prowadzenia dyskusji w moim dziale. Przyjmij to proszę do wiadomości, że jest to nietaktem.

Czynienie mi uwag dotyczących posługiwania się przeze mnie referencjami, w świetle przedstawionych przez Ciebie argumentów nie ma uzasadnienia. Póki co zaproponowany przez Ciebie poziom rozmowy sprowadza się do kolorowych ogólników i tworzenia tematów zastepczych, których meritum stanowić ma moj poretret psychologiczny. Tak więc poproszę wyznaczyć wlasnym przykładem pułap dyskusji - a spróbuję przeskoczyć własne braki w wiedzy i doświadczeniu i unieść ciężar narzuconej konwencji. Póki co powyższa konwencja rozmowy nie odpowiada mi i nie odpowiada założeniom tego działu. Jesli firmuje w obecnej formie ją Twój tutuł naukowy, to ja na Twoim miejscu chyba spaliłbym się ze wstydu.

pozdrawiam

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-07-19 15:07:22

OLIMPIAKOS jako zwykly zjadacz suplementow(bez tytulu naukowego) czekam na te liczne badania dowodzace dzialania glutaminy.Oczywiscie tegoroczne.A propo troche szacunku dla zwyklych zjadaczy suplementow gdyz to wlasnie my decydujemy poprzez zakup danego suplementu o waszym byc albo nie byc,a skoro cos w praktyce nie dziala to reklama nie pomoze.
pzdr