SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Papecik/Blog/Patrz mi w oczy .urwa nigdy się nie poddam

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29693

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Jak obiecałem najpierw
Podsumowanie startów wiosennych
Nie chodzi tutaj o ponowną ocenę startów,lecz o ocenę formy jaką teraz prezentuję i czego oczekuję na jesień.Uważam,że jak na razie wszystko idzie jak w najlepszym kierunku,2 starty pokazały,że na ten rok na jasień potencjał jest ogromny,tym bardziej,że oba biegi nie były łatwe,1 na trudnej trasie a 2 przez pogodę.Po za tym 1 cel na ten rok już osiągnąłem,było to zejście poniżej 4,5h w maratonie,myślałem,że złamię tą granicę dopiero na jesień,dlatego też podnoszę sobie poprzeczkę lekko wyżej i we Wrocławiu będę walczył o zejście poniżej 4h.W półmaratonie zabrakło troszkę aby zejść poniżej 1h35min.,także tutaj jestem spokojny o to,że jesienią dam radę.Niestety startu na 10km nie było,szkoda trochę,bo ciekaw jestem jak by mi teraz poszło.Teraz wiosną w przyszłą sobotę wystartuję sobie jeszcze w II Biegu Mostami Bydgoszczy,będzie to rekompensata za brak startu na 10km,co prawda nie będzie to 10km tylko 6,5km ale choć trochę pozwoli ocenić jak z formą na krótszych dystansach.

Na razie treningi będę miał dość luzne,tak żeby utrzymać formę do startu w sobotę tj.19.06.2010.Od 23-30.06.2010 jadę na obóz także treningi będą zróżnicowane,na pewno będzie dużo pływania,biegania,biegi na orientację itp.,pierwszy raz wystartuję tam sobie w triathlonie,tylko 1 konkurencja zostanie zamieniona(rower zamieniony na kajak,pływanie i bieg),po obozie już normalny trening biegowy,planuję już od prawie,że samego początku włączyć znów siłownię,siłę biegową,jaki zrobię rozkład treningów w tygodniu czy na dzień jeszcze nie wiem,ale latem zawsze mam najcięższe treningi,szczegółowy plan wkleję dopiero za jakiś czas .
Ps.No i jeszcze 1 fotka z maratonu bo znalazłem się,tylko wkleję dopiero wieczorem bo mam na innym kompie

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987


Obiecana fotka

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1922 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7236
hejka!
podsumowania są ważne!widzę,że ładnie ci wszystko wychodzi!
II Biegu Mostami Bydgoszczy 6,5km. jaki wynik prognozujesz?
co do obozu to super sprawa,a "triathlon" fajna zabawa sam się przekonasz

"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"

http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Siemka
Shula to mój 1 start na tym dystansie także nie wiem na jaki dokładnie czas starać się biec,dziś na treningu zrobiłem sobie 3x8min. w naprawdę mocnym tempie na przerwach 1,5min. po asfalcie i nie było zle,biegło się nawet lekko,sam nie wiem,boję się trochę tego,że za szybko mogę zacząć i potem będę zdychał a z drugiej strony żeby nie biec za wolno,na pewno będzie to tempo poniżej 4:00/km ale ile dokładnie to nie wiem,jutro mam zamiar iść na stadion i w ramach treningu zobaczyć jakie tempo najbardziej mi odpowiada.
pozdr.

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
hej
Byłem wczoraj na stadionie.Zrobiłem 3 próby tempa,założenia były takie:
1-lekko poniżej 4:00/km-tempo zdecydowanie za wolne,biegło się leciuchno,pobiegłem w 3:55
2-ok 3:30/km-trochę ciężej było pobiec,bo nie mam jeszcze takiej wprawy żeby na zawołanie pobiec dokładnie na tyle i tyle,tempo już naprawdę odpowiadało,ale pobiegłem za szybko bo w 3:15,czyli o 15 sek. za szybko
3-ok 3:00/km-tutaj to już w ogóle nie wiedziałem jak biec,ale wiedziałem,że tempo musi być bardzo mocne,pobiegłem znów za szybko bo w 2:49,byłbym w stanie je utrzymać gdzieś przez ok 2km,może trochę dłużej
Podsumowując najbardziej odpowiadało mi tempo środkowe,w sobotę będę się starał biec gdzieś po 3:40min./km,z czego pierwszy kilometr lekko wolniej.Nie lubię biegać na stadionach,bo gubię gdzieś sprężystość w nogach,czuję się trochę spięty,nogi troszkę jak kołki,przy każdym tupnięciu brak dynamiki,nie ma to jak na tartanie,lub asfalcie gdzie biega mi się wyśmienicie,i przede wszystkim lżej,łatwiej jest mi utrzymać ekonomiczny bieg.No i jestem zadowolony bo treningowo pobiłem swój ostatni rekord na 1km,który wynosił 2:54 a dziś 2:49 z zapasem sił
Ps.Rozgrzewka i schłodzenie,lekkie rozbieganie oraz rozciąganie obowiązkowo zaliczone
pozdr.

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1922 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7236
hejka!
mam nadzieję że dobrze rozłożysz tempo,wydaje mi się że powinieneś od początku iść na 95% mocy!!!!

"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"

http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Siemka.Shula gdybym tylko wcześniej to przeczytał
II Bieg mostami Bydgoszczy(6,5km)
Ta relacja nie będzie zbyt długa.W dzień zawodów wstałem wcześnie rano,zjadłem makron z truskawkami posypanymi cukrem.Wyszykowałem się,sprawdziłem kilka razy czy na pewno nic nie zapomniałem i pojechałem.Kiedy dojechałem były jeszcze ok 2h do startu,także spokojnie odebrałem pakiet startowy,potem poszedłem do szatni oddalonej o ok 1km,spokojnie się przebrałem,posiedziałem trochę,dobrze napiłem,oddałem torbę do depozytu i wyszedłem zobaczyć trasę,została wtedy jeszcze ok 1h do startu.Pierwsze co chciałbym napisać to to,że trasa nie miała atestu,po drugie niezbyt dobrze oznaczona,po trzecie i ostatnie kilka elementów zaskoczenia,mianowicie trasa biegła też przez schody na most na które trzeba było wbiec i zbiec,potem jeszcze kilka mniejszych wbiegów po schodkach chociażby np.przy operze Nova.Kiedy zwąchałem temat z trasą zostało jeszcze ok 30min. do startu także zacząłem się rozgrzewać,tak jak to powinno się robić przed startem,wychodziło ładnie słońce,humorek mi dopisywał,także wszystko szło w jak najlepszą stronę.Kiedy do startu zostały jeszcze ok 2 min. ustawiłem się na starcie,stanąłem dosyć z przodu.Tutaj na chwilkę chciałbym się zatrzymać i napisać,że w biegu tym był ustalony limit zawodników na 300 osób,na starcie stanęło nas 250.Zaczęło się odliczanie 5..4..3..2..1..START!!!Na początku było strasznie ciasno,wąska ulica,dużo ludzi,trochę się przeciskałem żeby wyjść bardziej do przodu,biegłem swoim tempem,trzymałem się cały czas z przodu,biegło mi się strasznie luzno,na 1km patrzę na zegarek a tam 3:45min.,mówię sobie ok,tak trzymaj,w między czasie wygoniłem kilka osób,grupa od tego miejsca całkowicie się rozciągnęła a czołówka uciekła,po chwili schodki,tutaj trzeba było zwolnić,po wbiegnięciu kawałek asfaltu i zbiegnięcie,straciłem tutaj cenny czas,trzeba było uważać żeby czasami kogoś nie zrzucić z tych schodków,po zbiegnięciu powrót do zakładanego tempa,dalej biegło mi się luzno,na 2km patrzę na zegarek a tam 7:50,no niestety schodki zrobiły swoje,staram się biec dalej założonym tempem,przed 3km była woda,przystanąłem na chwilkę i łyknąłem pół kubka,3km,patrzę na zegarek,który pokazuje 11:20,mówię sobie odrabiam powoli czas,ale przede mną znów schodki,wbiegam,lekki zakręt,kolejne schodki,przebiegam obok opery,trzymam się założonego tempa,skręcam w lewo w leśną uliczkę,na początku pełno kamieni,zbiegam na popękany chodnik,biegnie się o niebo lepiej,przebiegam przez kolejny most,4km patrzę na zegarek 15:46,mówię sobie kutfa znów zgubiłem sekundy,ale nic biegnę dalej,5km,czasu nie pamiętam,zwiększam lekko tempo,6km,tutaj zwiększam jeszcze bardziej tempo,dochodzę powoli zawodnika,chcę go wziąść ale widać,że on też ma dużo sił na finisz,wbiegam zaraz za nim.Ogółem zapomniałem wyłączyć zegarka ze zdenerwowania,że tego gościa nie zacząłem wymijać wcześniej,kiedy zatrzymuję pokazuje on lekko ponad 26min.,jak pojawią się wyniki to napiszę jaki miałem dokładnie oraz które miejsce.Muszę przyznać bez bicia,że czuję niedosyt po biegu,nie dałem z siebie wszystkiego,nie czułem mocnego zmęczenia po przybiegnięciu,założone tempo trzymałem w miarę,ale było kilka spowolnień o których napisałem wyżej,trochę też tego nie przewidziałem,bałem się,żeby za mocno nie zacząć żeby potem nie zdychać.Na pewno bieg ten był dla mnie kolejną lekcją z której już wyciągnąłem wnioski.Ale jestem zadowolony z tego,że tempo nie sprawiało mi żadnych problemów,czuję,że forma rośnie i już teraz jestem w stanie spokojnie złamać 40min. na 10km,czas traktuję trochę z przymrużeniem oka przez te przeszkody,co sprawia,że jest on mało miarodajny.Był to mój pierwszy start na tym dystansie,na pewno za rok będę już lepiej wiedział jakim tempem biec,jaką przyjąć taktykę,cóż człowiek uczy się na błędach.Dodam jeszcze tylko,że trasa zasługuje na wielkie brawa,większość biegu odbywała się przy rzece,piękna sceneria,barka itp.,wiaterek też sobie lekko wiał znad wody co sprawiało,że powietrze było orzezwiające,aż chciało się biec.
Zdjęć nie ma za dużo,nie był to jakiś wielki bieg,na żadnym mnie nie ma także będzie bez.
pozdr.

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2010-06-20 16:28:35

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Siemka
wróciłem z obozu,w weekend rozpiszę plan treningowy i opiszę jak było na obozie
Poszukałem też dziś wyniki z ostatniego biegu,czas jaki uzyskałem to
25 min.,w klasyfikacji generalnej zająłem 35 miejsce,generalnej mężczyzn 15,a w kategorii M1(18-29lat)9 miejsce.Przypominam,że mężczyzni biegli dystans ok 6,5km,kobiety 4,5km,dlatego też klasyfikacja generalna za bardzo mnie nie interesuje bo jak wyżej napisałem mężczyzni i kobiety biegli różne dystansy,niemniej jednak 35 miejsce na 300 osób jest ok,z 15 w generalnej mężczyzn też jestem zadowolony
pozdr.

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1065 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15416
Cześć Papecik :) Widze, że jest ostro i sie nie poddajesz czyli upór na najwyższym poziomie jak zwykle. Zawsze miło wracam i czytam wpisy w Twoim dzienniku.

Ps. Po fotce z biegu widze, że i sylwetka bardzo dobrze sie trzymie :) świetnie. Pozdrawiam !

Zmieniony przez - JOVOVlCH w dniu 2010-07-01 16:42:30

Trening nie jest dodatkiem do diety, ani dieta do treningu.
To tylko niewielkie dodatki do genów, które posiadamy.
Natomiast wygląd początkującego, niekoniecznie musi odwzorowywać jego potencjał genetyczny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Jovovich dzięki,sylwetka nie wygląda tak jak bym chciał ale też znów nie jest zle
Najpierw opiszę jak było na obozie.W skrócie mówiąc było za***iście.Prawie codziennie mieliśmy ok 7-7,5h zajęć,jedynie w niedzielę do południa było wolne,po południu każdy miał porobić co lubi byle się poruszać i nie siedzieć na pupie.Rozkład dnia wyglądał tak,że zaczynaliśmy od apelu o 7:50,o 8 mieliśmy śniadanko,potem troszkę przerwy i do południa 2X1,5h zajęć,o 13 obiadek,po południu kolejne 2X1,5h zajęć,o 18 kolacja,pod wieczór ok 19-19:30 kolejne 1,5h zajęć.Codziennie inna kolejność zajęć,mieliśmy obozownictwo,jazdę na rowerze, kajaki,pływanie, bieganie i biegi na orientację.Jak dla mnie największym minusem było to,że intensywność zajęć była strasznie mała,była ona dostosowana zawsze pod tych najsłabszych,tak sobie myślałem,że mogliby nas podzielić na 2 grupy,tą z niską intensywnością czyli taką jaką mieliśmy i z zapierdzielem dla reszty,ale i tak było fajnie.Najgorsza była 1 kąpiel,jeszcze nigdy nie kąpałem się w tak lodowatej wodzie,dosłownie darmowa krioterapia,na kajakach najpierw pływaliśmy na 2 i było ok,ale potem na 1 i na początku robiłem więcej obrotów na sek. niż pralka przy odwirowaniu,biegaliśmy strasznie wolno i mieszaliśmy go z przystankami na leciutkie rozciąganie,pływanie polegało na tym,że wszyscy razem grupką płynęliśmy za łódką z panią od pływania,co dzień to kawałek dalej,na rowerach też mieliśmy wolne tempo,teren zróżnicowany,raz po szosie,raz w lesie,pod górki i na płaskich ścieżkach,także też było ok,na wieczornych zajęciach przeważnie graliśmy w siatkówkę lub piłkę nożną,czy co kto lubił.W przed ostatni dzień mieliśmy mini trathlon(pływanie-ok 700m,kajaki-3km,bieg 3km),zająłem 4 miejsce z czasem 29:59 min.,muszę przyznać,że było to dla mnie coś całkowicie nowego,całkowicie inny rodzaj wysiłku,wysiłku o wiele cięższego niż by się mogło wydawać,np. po kajakach gdy wyszedłem na ląd miałem tak sztywne i napięte ręce,że męczyłem się żeby zawiązać buty,pierwsze okrążenie biegu też ciężko szło właśnie przez sztywność górnych partii mięśni,zwłaszcza rąk,ale fajnie było.W ostatni dzień mieliśmy bieg na orientację,byliśmy podzieleni na 3-4 osobowe grupy,trasa liczyła 12km,punktów kontrolnych było też 12,z każdego trzeba było przerysować to co było na nim namalowane,na prawdę każdemu polecam taką zabawę,super sprawa,dużo emocji,pod koniec skróciłem sobie ze swoja grupą trasę i przebiegliśmy przez bagna,potem przepłynęliśmy przez rzekę,wystartowałem ze swoją grupą jako ostatni a przybiegliśmy pierwsi,pobiliśmy jednocześnie rekord trasy,który wynosił 1:20h,my mieliśmy 1:02h,czyli poprawiliśmy go o 18 min.Na końcu aż nie chciało się wracać do domu....
Ps.Jutro wrzucę plan treningowy

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening Bic + Tric Prosze o opinie

Następny temat

Bicek i tricek

forma lato