Amatorski trening na worku

Cześć. Od wakacji na poważnie zająłem się treningiem na worku(chodzę regularnie 3 razy w tygodniu). Chciałbym się zapisać na kick boxing, i zapasy, ale w moim miasteczku nic takiego niema tylko karate, to wole już samemu trenować. Myślałem zęby się zapisać, w dużym mieście, ale mam do niego 60 km i niezdązyłbym z czasem. A wiec trenuje amatorsko. Jestem amatorem, a niemam możliwości nic sensownego ćwiczyć wiec mam prośbę. Napiszcie mi jakiś program treningowy na worek. Zależy mi żeby walczyć kolanami, łokciami, wszystkim. Teraz robię tak:
1) rozgrzewka
2) ciągłe lekkie, ale dosyć szybkie uderzanie w worek(chodze w koło i bije coraz mocniej)
3) podwójne, albo potrójne proste 50 razy naprzemiennie(raz prawy, raz lewy łącznie 50 razy)
4) fornt kicki(tak jak proste)
5) podwójne sierpowe(jeden na dół drugi na góre, też tak jak proste)
6) Po 25 razy podwójne kopnięcie, low kick i hight kick
7) prosty, łokieć na dół, łokieć na góre(50 razy)
8) prosty, sierpowy, kolano, kolano(50 razy)
9) prosty, prosty, sierpowy hight kick(50 razy)
Dalej to już staram się jakieś akcje robić
Jakieś rady, poprawki?

JW

Trening 1,5 h do 2h zgadza się,ale w zawodowstwie i u bokserów mutantów zdarza sie,ze jeden trwa 3 h.(wytrzymałosć puncherów)

I tak jak wyzej ja napisałem 15 min rozgrzewka 1 h praca właściwa 15 min. szlify,ale nie zawsze tak dokładnie ma to wyglądać,zależy na czym skupia sie trener.

Pozdrawiam.

Idź na karate chłopie.

Ode mnie identyczna rada, jak 4rScorpion'a. Przypuszczam, ze jeśli nie trenowałeś to dobrze nie wiesz nawet jak wygląda sierp albo high kick.

Nie wiem dlaczego wszyscy są tak sceptycznie nastawieni na karate gdy nic innego nie ma. Poszedł by jeden z drugim na trening i wrócił by obity do domu, przytulił misia i powiedział że już tam nie idzie bo to nie karate kid.

Karate o wiele lepsze
W domu trenuj ogolnorozwojowke pompki, przysiady, brzuchu.
Mozesz tez zajac sie kondycja.
Albo trening silowy.
Jak sie przeprowadzisz za szkola/praca to wal na sekcje ktora Ci sie podoba, wtedy trening karate i ten domow/silownia bardzo Ci sie przyda.
W worek bez sensu walic.

Nie słuchaj się ich! Rób po swojemu!
Ostatnio słyszałem, że Rampage Jackson zanim przyszedł do UFC to ćwiczył sam i tylko walcząc na ulicy!

randy_93 powtarzane uderzenia w worek nie dają nic poza zwiększeniem wytrzymałości. Poza tym mają same wady.

Idź na to karate, ja zaczynałem od niego, słaby styl na ulicę, nie nauczył mnie skutecznej walki, ale takie zoorganizowane treningi są 100 razy lepsze niż zabawa w domu.

Karate, odpada, mój przyjaciel tam chodzi i jak raz mnie zabrał na trening to jest masakra to co robią. Oj Sory, ale niekupuje tego co mówicie. Oczywiście że sam na worku nieosiagne takiej techniki jakbym chodził na Kick Boxingu i nienaucze sie niczego z Grapplingu, ale można znacząco poprawić Siłę, ciosu, szybkość, wpoić sobie kombinacje itp. Bardzo proszę o jakiś harmonogram.

wpoić sobie kombinacje itp.

Tak bardzo łatwo sobie wpoic jakieś błędy których później ciężko się pozbyc!
Siłownia + bieganie a jak będziesz miał opcję iść na trening to wtedy już normalny trening. Narazie przygotowanie siłowe i kondycyjne rób.

Doklanie tak sobie wpoisz te kombinacje ze nie bedziesz wogle wiedzial co to garda.

rampage wywodzi się z zapasów , ma akademickie osiągnięcia,a ten jego wizerunek z łańcuchem na szyi ,to zaczął się od fotki do szkolnej gazetki .

mirko crocop ,zanim poszedł na sekcje (z tego co zrozumiałem z filmu crocop store )sam trenował w stodole ,na podstawie filmów z wandamem